Kapusta kiszona w słoikach

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Może któraś z gospodyń poda przepis "gospodyni" jak ukisić kapustę w słoikach :wink: Taki sprawdzony i nieskomplikowany przepis... Z góry dziękuję :D
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

W słoikach,czy w dużej beczce kapustę kisi się tak samo.
Ja kapustę zrobioną wg przepisu na kiszoną robię w większym naczyniu (u mnie miska z kombiwara),a po kilku dniach przekładam do słoików.Zakręcam i wynoszę do piwnicy.
Oczywiście można od razu kisić w słoiku,ale i tak trzeba wiedzieć ile dag jej jest,aby dodać odpowiednią ilość soli.
Na szybko można zakisić sposobem dla emigrantów.Przechowywać jej chyba się nie da.
Przepis jest tutaj:
http://forum.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/forum/w,77,18386 ... 3_dni.html
Awatar użytkownika
terika
50p
50p
Posty: 94
Od: 3 lut 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Ja kiszę wpierw w wielkim słoju albo kamionkowej beczce, a dopiero potem przekładam do słoików. Polecam ten sposób, ponieważ jest to wygodniejsze - z kapusty wydzielał się będzie sok, który zacznie Ci wypływać ze słoików (nie wiem jak to opisać ;:14 ).

A sposób na kiszenie jest prosty:
Kapustę należy poszatkować, a następnie przełożyć do słoja. Możesz pomieszać ją ze startą marchewką (ale nie jest to konieczne). Zasypujesz to solą (na każdy kilogram kapusty dajesz łyżkę soli), ugniatasz to ręką lub drewnianą pałką tak, aby wytworzył się sok i pokrył wierzch. Kapustę radzę przykryć z wierzchu jakimś talerzykiem - obciążnikiem, aby nie zaczęła pleśnieć. Odstawiasz taką beczkę i czekasz :heja

Jeśli uznasz, że kapustka jest już gotowa, to przekładasz ją wraz z sokiem do wyparzonych słoików i pasteryzujesz ok. 20-25 minut. :uszy
Pozdrawiam! Tereska :)
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Dziękuję za przepisy i inspirację. Kapusta wyszła PRZEPYSZNA :D Minął zaledwie tydzień a już jeden słoik został opróżniony :D
Awatar użytkownika
Anpio7
500p
500p
Posty: 715
Od: 7 lut 2009, o 23:34
Lokalizacja: 3city / Pomorze
Kontakt:

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Bardzo fajny pomysł ;:138

Mam zapas kapusty, a nigdy jeszcze jej nie kisiłam, :roll:
choć wiele lat za czasów mojego dzieciństwa robili to moi rodzice, :P
niestety już ich nie mam, więc i nie mam przepisu.

Jutro wezmę się za kiszenie ;:63

Może macie jakieś fotki i relacje smakowe jak wam wyszło :uszy :?: :wit
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1058
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Ja też kisiłam kapustę wg przepisu "teriki" ale wg mnie trzeba uważać z solą, bo łyżka soli na 1 kg kapusty to troszeczkę za dużo, a ponadto zależy jaka łyżka czy płaska czy czubata.
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Ja tak naprawdę eksperymentowałam. Poszatkowałam kapustę i posoliłam tak, żeby po spróbowaniu można było powiedzieć, że jest słona. Wymiętosiłam ją z tą solą i zostawiłam na całą noc w dużej misce. Na następny dzień starłam dwie marchewki, znów miętoszenie i do słoików. Dobrze ucisnęłam, tak żeby nie było widać pęcherzyków powietrza. Aaaa... zapomniałabym... dodałam sporo kminku i po listku laurowym do słoika. Kapusta stoi w kuchni gdzie jest ok. 22 stopni. Cały czas pilnowałam żeby była przykryta wodą. Jak jej trochę ubyło do szklanki przegotowanej wody dodałam płaską łyżeczkę soli i podolewałam do słoików. Kapusta naprawdę wyszła super. Nie za kwaśna i chrupiąca :D
Awatar użytkownika
image
200p
200p
Posty: 273
Od: 23 lip 2010, o 16:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
Kontakt:

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Co roku robię kapustę do słoików, tak jak pisze Ziel-ona trzeba próbować żeby , nie przesolić.
Zawsze sama szatkowałam kapustę, w tym roku pierwszy raz kupiłam na targu szatkowaną ( 70 gr/kg ). Szatkowali ją przy mnie, kapusta jest super cienko poszatkowana ( jak makaron ) kupiłam 25 kg. Włożyłam posoloną, ubitą ( żeby puściła sok) do dużego garnka. Na drugi dzień wkładałam do słoików ( zawsze robię kapustę i ogórki kiszone w wekach).
Obrazek Obrazek
Do sześciu takich słoików weszło mi około 13 kg kapusty.
Jak widać na zdjęciu, kapustka zaczęła kisnąć ( bąbelki piany z boku pokrywki) postoi w ciepełku około 2 tygodni a potem powędruje do chłodnej piwniczki.
Pozdrawiam! Róża
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Ja dodaje oprócz soli liść laurowy,ziele angielskie,kminek ,startą marchewkę,pieprz w ziarenkach i kilka ząbków czosnku pokrojonego drobniutko.Moja mama dodawała jeszcze nasionka jałowca(daje korzenny smak)
Kiedyś pokusiłam sie o ukiszenie w mniejszym kamiennym garnku kapusty z dodatkiem jabłka i startego buraczka.Trzeba było dodać łyzke octu.Kapusta wyszła niesamowita.Po prostu pycha.Kolor piękny(jak z kapusty modrej) ,ale to surówka na szybkie zjedzenie.Nie wiem czy nadaje się na zimę.
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Czerwona kapustę także kiszę.Jest bardzo dobra. Nie ma tyle soku co biała, a więc zastanawiam się czy nie dodać trochę przegotowanej wody.
A może ktoś kisił białą kapustę,ale zamiast marchewki dał buraki?
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Kaju tak jak wyżej napisałam..kisiłam z buraczkiem,była pyszna,ale nie wiem czy sie utrzyma przez zimę.Może któraś z gospodyń ma doświadczenie większe od mojego :lol:
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

Nie wiem jak się to stało,ze spytałam się o kiszenie z burakami gdy powyżej o tym pisało i wcześniej czytałam.
Przechowa się chyba tak samo jak z marchwią,bo to także warzywo korzeniowe.
Ja do kapusty dodaję bardzo dużo marchwi i w porównaniu z innymi recepturami mało soli (125g na 10 kg kapusty),a stoi w ciepłej blokowej piwnicy aż do maja.
Czerwona wg moich obserwacji przechowuje się jeszcze lepiej i to bez pasteryzacji.
Tylko,że z powodu kwaśności nie mogliśmy jej jeść.Wtedy chyba trzeba pasteryzować,aby przerwać proces kiszenia.
Awatar użytkownika
terika
50p
50p
Posty: 94
Od: 3 lut 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kapusta kiszona w słoikach

Post »

maria.k55 pisze:Ja też kisiłam kapustę wg przepisu "teriki" ale wg mnie trzeba uważać z solą, bo łyżka soli na 1 kg kapusty to troszeczkę za dużo, a ponadto zależy jaka łyżka czy płaska czy czubata.
Płaska łyżka :wit
Co roku kiszę w takich proporcjach i jest dobrze :tan

Pozdrawiam! :uszy
Pozdrawiam! Tereska :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”