Kurzeniec.Kurzak.Obornik kurzy

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadia777
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 2 paź 2011, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

Witam :) Dowiedziałam się od sąsiadów - rolników, że doskonałym nawozem jest kurzy obornik. Kiedy "odziedziczyłam" po poprzednich właścicielach siedliska kilka kur, okoliczne babki powiedziały mi, że głupstwo zrobię, jeżeli nie wykorzystam tego naturalnego nawozu. Po kilku latach mieszkania na wsi przekonałam się, że warto słuchać rad tych moich "ekspertów"
Babki robią to tak, że wyjęte spod grzędy kurze kleksy wrzucają do beczki i zalewają wodą. Jak to się trochę "przekisi" /krótko/ otrzymujemy super mocny nawóz. Dlatego też mieszają go z wodą w stosunku 1 do 10 i leją na ogród. Efekt piorunujący, naprawdę. Też tak robię, tylko trzeba się trochę nachodzić z wiaderkiem czy konewką, która się zatyka... Ale naprawdę warto! Tylko najważniejsza rzecz - proporcje 1 do 10, bo to naprawdę mocne!!!!
Zwykle tych kleksów nie jest tak dużo, więc widzę, że gdy sąsiedzi nawożą swoje ogrody świńskim obornikiem - dorzucają też ten kurzy i przekopują ziemię.
Umarł Maciek, umarł, już leży w kaplicy
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!
Awatar użytkownika
Mlody_Ogrodnik
100p
100p
Posty: 127
Od: 17 wrz 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

Znalazłem ciekawą tabelę na temat nawozów naturalnych :
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... nie/Nawozy
na to wynika że kurzy najlepszy ;)
"Każdy ma prawo kochać, każdy ma prawo do miłości. Nieważne czy jesteś homo czy hetero - kochaj, bo tylko dzięki miłości świat staje się piękniejszy i lepszy."
Awatar użytkownika
Nadia777
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 2 paź 2011, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

Pewnie, że z kurzymi plackami trzeba uważać:) Damy za dużo - to spali roślinę. Ale rozwodniony kurzy "obornik" (może "kurnik" :D ) to rewelacja, naprawdę. Sama stosuję.
Umarł Maciek, umarł, już leży w kaplicy
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

i owszem- co za dużo to niezdrowo :D i Nadia777 masz całkowitą rację z tym kurnikiem tylko naprawdę można łatwo spalić
Zazwyczaj stosuje się tak jak Nadia777 napisała - wrzuca się do wiadra/baniaka pomiot kurzy tak ok. 1/3 i zalewa wodą. Po ok. 2-3 tygodniach podlewa się stosując - koncentrat:woda 1:10 a najbezpieczniej 1:20.
Nigdy nie podsypujemy roślin suchym gówienkiem i podlewamy wodą - spalimy rośliny na 100%
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

Witam ,mam pytanko czy ktos stosuje obornik gołebi??? własnie dostałem 5kg tego proszku prosze o porade co z tym dalej robic??
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Obornik koński a kurzy

Post »

rico62
Gołębi to tak jak kurzy postępuje się tak samo.
brak polskich znaków
dorkasz1
500p
500p
Posty: 504
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Kurzak

Post »

Okazało się, że mogę mieć trochę kurzaka. Wiem, że najlepiej go przefermentować i podlewać. Ale może się okazać, że będzie go trochę więcej niż trochę :) Jak myślicie, a gdyby tak część jednak przekopać na tych grządkach gdzie mają być pomidory i ogórki? Czy lepiej zostawić żeby się przeleżał i zrobić to jesienią?
haka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 sty 2013, o 11:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kurzak

Post »

Kurzak kurzakowi nierówny, nie wiadomo co z nim się dotychczas działo. Jeśli jest świeży to najczęściej ma dużo azotu i w/g mnie konieczne jest"odwietrzenie"( fermentacja, kompostowanie). Z praktyki wiem ,że wiosenne przekopanie i bezpośrednia uprawa to najczęściej porażka. Ostrożnie także z podlewaniem( trzeba dobrać rozcieńczenie ). Natomiast po przekompostowaniu to prawie rewelacja.
dorkasz1
500p
500p
Posty: 504
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Kurzak

Post »

Nie, no nie posadzę pomidorów i ogórków bezpośrednio na kurzaku. Wykopię dołek, zmieszam kurzak z ziemią, przysypię i dopiero posadzę. Tak, aby roślina "dobrała się" do niego, gdy już będzie tego potrzebowała i będzie starsza. Mam nadzieję, że tak będzie ok.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Kurzak

Post »

Ja stosuję tylko przefermentowany z dodatkiem pokrzywy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
yanka
100p
100p
Posty: 155
Od: 31 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kurzak

Post »

dorkasz1 pisze:Nie, no nie posadzę pomidorów i ogórków bezpośrednio na kurzaku. Wykopię dołek, zmieszam kurzak z ziemią, przysypię i dopiero posadzę. Tak, aby roślina "dobrała się" do niego, gdy już będzie tego potrzebowała i będzie starsza. Mam nadzieję, że tak będzie ok.
Zrobiłam tak w ubiegłym roku. Pod trzy krzaki podsypałam przed wsadzeniem przekompostowany a pod następne świeży ;:223 . Pomidorki nie dały rady . Reszta pomidorów rosła w ziemi wymieszanej z obornikiem i te były pięęęękne. Zraziłam się do kurzaka, trzeba uważać
Izabela
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kurzak

Post »

haka pisze:Z praktyki wiem ,że wiosenne przekopanie i bezpośrednia uprawa to najczęściej porażka.
yanka pisze:Zraziłam się do kurzaka, trzeba uważać
Pokazywałem tu już te " porażki " na świeżym kurzeńcu dawanym wiosną. Pomidory i ogórki

Obrazek Obrazek

I póki co nie mam zamiaru zmieniać nawożenia.

Jeżeli komuś padają rośliny, to gdzieś popełnia błąd.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kurzak

Post »

forumowicz pisze:Jeżeli komuś padają rośliny, to gdzieś popełnia błąd
Najczęściej jest to jeden z czterech błędów albo wszystkie na raz :

- za płytko umieszczony nawóz
- za duża dawka
- za krótki odstęp czasu między przykopaniem nawozu a siewem czy sadzeniem
- za mała wilgotność gleby
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”