Polifoska jest OK a PK jest w sam raz. Ponieważ N jest mniej niż we Florovicie więc trawa by tak nie "śmigała"mlodzieniec pisze:Zastanawiam się czy polifoska nie ma za dużo potasu i fosforu... Dlatego rozważam florovit trawnik mistrzowski
No to "przygrzałeś" nieźle Ten nawóz jak czytam ma 20% azotu. Na jesieni daje się nawozy pozbawione praktycznie azotu albo z minimalną zawartością N. Pleśń śniegowa pojawiła się bo musiała.biellun pisze:W okresie jesiennym aby przygotować trawnik do zimy posypałem go Yara Vila Procomplex. Po zimie czyli teraz w ostatnich dniach jak śnieg stopniał była na trawniku widoczna pleśń pośniegowa.
Teraz nie mając żadnej gwarancji, że tamten nawóz z jesieni już się całkiem rozłożył i wchłonął, sypnąłeś od serca kolejny nawóz. A teraz korci Cię jeszcze aby sypnąć dodatkowo saletrę. Jeśli mam obstawiać, to spalisz swój trawnik na amen. To jest jeszcze młody (roczny) słaby trawnik, wykończony częściowo pleśnią. Daj mu odetchnąć od nawozów. Arnold Schwarzenegger też brał wszystko jak leci ale prawie wykończył sobie serce.
Pół roku bez nawozu Twój trawnik naprawdę wytrzyma. Gorzej gdyby nie miał wody ale nawozu możesz nie dać w ogóle i nie umrze. A od nadmiaru umrze prawie na pewno.