Środek na mszyce

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rosacare
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 mar 2021, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Środek na mszyce

Post »

Mospilan można kupić w saszetkach po 2,4 g i mniejsze. Na każdej jest podana dawka jak stosować. Na porzeczki też można, tylko nie później niż 2 tygodnie przed zbiorami owoców.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

U mnie w porzeczkach mszyc coraz więcej - chyba nie pojem sobie owocków za wiele, ale jakbym chciał jeść pryskane to bym sobie kupił w sklepie. Wychodzi o wiele taniej a zamiast porzeczek można wsadzić jakiś krzew ozdobny i zero stresu.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 971
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Tanio i skutecznie zielone mszyce z porzeczek i róż usunąłem dwa tygodnie temu zwykłym opryskiwaczem do roślin pokojowych.
Dla jednego litra płynu wystarczy jedna pokrojona cebula gotowana przez pół godziny.
Zdziwiłem się że tak szybko działa bo podchodziłem do wywaru cebuli sceptycznie. Metoda przydatna tylko dla amatorskiej uprawy bo dość czasochłonna (dokładny oprysk wszystkich zajętych przez mszyce liści).
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Na porzeczce mszyce powodują zawijanie liści w kokon i chyba dzięki temu siedzą bezpieczne w środku, a biedronki musiałyby sobie wygryźć do nich drogę...
Generalnie zauważyłem, że mszyce przeważnie siedzą na czubkach, a tych czubków nie jest tak wiele - wystarczy oberwać te z pozwijanymi liśćmi, ale niestety robiłem to kilka razy i wszystkich mszyc się nie pozbyłem.
Np. na śliwie wystarczyło palcami ściągnąć mszyce z jednej gałęzi i już był "spokój" bo to były duże czarne mszyce. Teraz pojawiły się takie ledwo widzialne gołym okiem i dopiero je zlokalizowałem jak liście zaczęły żółknąć. I na bank jak mrówki łażą po roślinie to znak, że mają tam hodowlę mszyc.
Może w przyszłym roku wypróbuję ten wywar z cebuli - w tym roku ograniczam się do obserwowania czy będzie katastrofa, czy też nie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 971
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Fakt, aby oprysk porzeczek wywarem z cebuli był skuteczny trzeba zlać poskręcane liście od dołu. Dobrze jest dodatkowo pościągać mokre palcami. Dla kilkunastu krzewów wychodzi dobra godzina roboty (dla róż wielkokwiatowych kilka minut). Zbyt późny oprysk spowodował że po trzech tygodniach wierzchołki pędów się jeszcze nie zregenerowały.

Patent na mrówki odkryłem przypadkowo. Widząc że najczęściej spotykane czarne mrówki zakładały gniazda pod dużymi kamieniami w miejscach nasłonecznionych zrobiłem ogranicznik ścieżki z kamieni polnych wielkości piłki ręcznej i piłki do siatkówki. Najskuteczniejsze jest zadeptanie gniazda stopą w kaloszu po podniesieniu kamienia wokół którego są ślady po mrówkach. Wystarczy kilka sporych kamieni lub kawałków płyt chodnikowych na ziemi niezadarnionej.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Dzisiaj zerknąłem na śliwę i normalnie załamka - każda gałąź ma 4-5 liście co najmniej z mszycami. Ale to nie kilka mszyc, tylko aż grubo cały liść pokryty. Nie wytrzymałem i kilka liście oczyściłem palcami - w końcu się poddałem. Zauważyłem różowe jajeczka na liściach - chyba biedronek. Dam znać czy udało mi się zjeść chociaż jedną śliwkę. Póki co parę owoców wisi. Śliwka drugi rok rośnie. Podobnie jest z porzeczkami, tyle że liście są pozawijane w kokony. Nawet nie chce mi się szukać mszyc na innych roślinach, bo wiem, że są wszędzie ;:oj

-- 8 cze 2021, o 20:34 --
Wroniarz pisze:(...)
Patent na mrówki odkryłem przypadkowo. Widząc że najczęściej spotykane czarne mrówki zakładały gniazda pod dużymi kamieniami w miejscach nasłonecznionych zrobiłem ogranicznik ścieżki z kamieni polnych wielkości piłki ręcznej i piłki do siatkówki. Najskuteczniejsze jest zadeptanie gniazda stopą w kaloszu po podniesieniu kamienia wokół którego są ślady po mrówkach. Wystarczy kilka sporych kamieni lub kawałków płyt chodnikowych na ziemi niezadarnionej.
Gniazdo jest kilka metrów pod ziemią - to co zadeptałeś to chyba tylko mała cząstka mrowiska.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 971
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Świeże gniazda nie są głębokie i mocno rozbudowane. Rozdeptywałem komory lęgowe a w nich jaja, larwy i poczwarki i setki robotnic hurtnicy pospolitej.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Tu http://www.myrmeblog.pl/jak-pozbyc-sie-mrowek/ znalazłem fajne rzeczy o mrówkach w domu i ogrodzie.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Wczoraj zauważyłem coś takiego na mojej śliwie z mszycami, że muszę o tym napisać. Z daleka jej liście się błyszczą od spadzi. Podszedłem i oczom nie wierzyłem. Praktycznie na każdym liściu od 1 do 4 larw biedronek. Mszycy prawie nie widać, podobnie jak mrówek. Biedne larwy chyba będą musiały się kłócić o pokarm, chociaż liczę, że w razie głodu przejdą na sąsiednie rośliny. I tak z wylęgarni mszyc, moja śliwa stała się wylęgarnią biedronek. Sąsiedzi nawet nie wiedzą, że powinni mi być wdzięczni. Cały ogród stał się wylęgarnią biedronek.
Jak widać bez żadnej reakcji z mojej strony - ogród sobie poradził. Przypadek? nie sądzę :D
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

W tym roku mam śliwę obsypaną kwiatami aż do przesady. Mszyce na razie są tylko widoczne na czarnych bzach. Oprysk z płynu do naczyń i wody nie pomógł, zgarnąłem większość ręką, ale po kilku dniach jest mszyc tyle samo. Mrówki się nimi opiekują, biedronek brak, bez czarny rośnie jak marzenie, nie chce mi się robić środków domowej roboty (np. z cebuli) i daje sobie spokój z opryskami.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 971
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Susza nie sprzyja mszycom (nie ma ich nawet na porzeczkach i różach). Za sprzyja mrówkom.
Co kilka dni likwiduje pod kamieniami i w starych pniach położonych wzdłuż ścieżek gniazda lęgowe wypełnione jasnoseledynowymi kokonami.
Ponieważ czarne mrówki preferują miejsca nasłonecznione o piaszczystym podłożu łatwo zlokalizować ich siedziby.
Ze spróchniałych pni wytrząsam larwy uderzając nimi o płytę chodnikową. O wiele łatwiej likwidować gniazda pod kamieniami ( są płyciutko, nieraz pod samym kamieniem).
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

Mnie się wydaje, że rośliny w czasie suszy mogą nie mieć siły na walkę z mszycą i mszyce mogą je wyssać do sucha.
U mnie mszyce są już wszędzie, ale jakoś wszystkie rośliny sobie rosną, więc czekam na biedronki. Co ciekawe, bez czarny jest 2x większy mimo, że od miesiąca jest na nim więcej mszycy niż liści, a do tego 2x tyle mrówek. Tylko go podlewałem kilka razy bo to młody bez. Może to prawda, że mrówki dobrze nawożą.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 449
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środek na mszyce

Post »

No i są biedronki i to całe stada. A wszystko pięknie rośnie, więc po co pryskać?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”