Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Sezon rozpoczęty - udało mi się wytarmosić z 1/3 kolekcji.
Ręce mam jak u gibbona .... do samej ziemi... uuuuuu a jutro dalsze wynoszenie.
Przez te przymrozki wszystkie M.lasiacantha i M.gasseriana sa w pączkach i pewnie już wiele nie wykwitnie.
Myślałem że kogoś z forumowiczów namówię na pomoc przy ciężkich pracach wynoszeniowych ale nikt nie chciał
Tak dla podkolorowania
Mammillaria humboldtii
Mammillaria herrerae
Mammillaria scheinvariana
Mammillaria louisae SB1899
Ręce mam jak u gibbona .... do samej ziemi... uuuuuu a jutro dalsze wynoszenie.
Przez te przymrozki wszystkie M.lasiacantha i M.gasseriana sa w pączkach i pewnie już wiele nie wykwitnie.
Myślałem że kogoś z forumowiczów namówię na pomoc przy ciężkich pracach wynoszeniowych ale nikt nie chciał
Tak dla podkolorowania
Mammillaria humboldtii
Mammillaria herrerae
Mammillaria scheinvariana
Mammillaria louisae SB1899
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Gratuluję akcji - przyglądam się jej i kibicuję z bezpiecznego dystansu.
U mnie podobna w poniedziałek. Póki co jeszcze dwie noce zapowiadają dość zimne, potem za to ma być wsio leto i leto.
Ze względu na brak jakiejkolwiek ochrony przed zimnem te dwie noce rośliny muszę przetrzymać w zamknięciu. A szkoda, bo zaczyna być po nich widać że chcą na powietrze...
Kolejne śliczne mammillarie, szczególnie podobają mi się Mammillaria herrerae oraz Mammillaria humboldtii.
Wiosna, Panie, wiosna!
U mnie podobna w poniedziałek. Póki co jeszcze dwie noce zapowiadają dość zimne, potem za to ma być wsio leto i leto.
Ze względu na brak jakiejkolwiek ochrony przed zimnem te dwie noce rośliny muszę przetrzymać w zamknięciu. A szkoda, bo zaczyna być po nich widać że chcą na powietrze...
Kolejne śliczne mammillarie, szczególnie podobają mi się Mammillaria herrerae oraz Mammillaria humboldtii.
Wiosna, Panie, wiosna!
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Same piękności! Białe mammillarie klasa sama w sobie ale i luizka z zestawem kwiat-owoc przeurocza
Czemu? Za mało słońca, za zimno?Marek L pisze:Przez te przymrozki wszystkie M.lasiacantha i M.gasseriana sa w pączkach i pewnie już wiele nie wykwitnie.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Rośliny i zdjęcia, jak zwykle, świetne.
Marku, czy Ty je podlewałeś na zimowisku i wynosisz lekko wilgotne, czy podlane na zimowisku ale podłoże już wyschnięte, czy w ogóle nie piły i wody dostaną dopiero w tunelu? Swoje zamierzam podlać jutro właśnie na zimowisku, ale z wyniesieniem pewnie z tydzień jeszcze poczekam. Boję się natomiast wynieść i podlać na inspekcie, bo noce jeszcze zimne zapowiadają, 0-3 stopni.
Marku, czy Ty je podlewałeś na zimowisku i wynosisz lekko wilgotne, czy podlane na zimowisku ale podłoże już wyschnięte, czy w ogóle nie piły i wody dostaną dopiero w tunelu? Swoje zamierzam podlać jutro właśnie na zimowisku, ale z wyniesieniem pewnie z tydzień jeszcze poczekam. Boję się natomiast wynieść i podlać na inspekcie, bo noce jeszcze zimne zapowiadają, 0-3 stopni.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Niestety to roślinki które zaczynają kwitnienie i rozwój na przełomie lutego i marca. Gdy wiosna jest chłodna to i na zimowisku jest chłodnoaga_zgaga pisze:Czemu? Za mało słońca, za zimno?Marek L pisze:Przez te przymrozki wszystkie M.lasiacantha i M.gasseriana sa w pączkach i pewnie już wiele nie wykwitnie.
to one wytrzymują z kwitnieniem do początku kwietnia. Niestety było jak było - w nocy przymrozki a z dnia kilkanaście stopni na plusie
więc stryszek się nagrzewał i pobudzał roślinki. W tej chwili większość jest zapączkowanych ale te kwiaty są takie troszkę inne.
Zazwyczaj otwierają się na bardzo krótko i obumierają. Tylko te co roślinki wypchną na słoneczku wykwitną normalnie.
Ot , taki urok zimowania w ciemnicy.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Tomku - zimuje na ciemno więc roślinki wody nie widzą od września do połowy kwietnia. W swojej karierze kaktusiarza nie udało mi się zasuszyć zimującej rośliny.tom_ek pisze: Marku, czy Ty je podlewałeś na zimowisku i wynosisz lekko wilgotne, czy podlane na zimowisku ale podłoże już wyschnięte, czy w ogóle nie piły i wody dostaną dopiero w tunelu?
Udało mi się zahodować grzybki gdy podlewałem za długo lub za wcześnie podlewając rośliny naraźić je na mrozy. Suche do końca kwietnia wytrzymają,
ale podlane są wrażliwsze na ujemne temperatury(stężenie soków w roślinie) a do tego narażone na przypalenia wiosenne.
Aby nie dostały szoku przy pierwszym podlaniu i nie popękały zwiększam wilgotność powietrza w tunelu i to im całkowicie wystarcza.
Leje wodę pod stołami i poranna rosa na cierniach powoli je przygotowuje do wzrostu.
Nigdy nie podlewałem na zimowisku.
Pewnie że są odstępstwa - mrozaki dostały dawkę wody z ostatniego śniegu , więc na początku marca były już podlane ale one były całą zimę na zewnątz.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Dzięki Marku za wyczerpująca odpowiedź. Ja zimuję na jasnym strychu, zazwyczaj na początku kwietnia podlewam lekko (wcześniej zraszam 4-5 razy) i po tygodniu lub dwóch, w zależności od pogody, wynoszę na inspekt, gdzie nocami jednak minimalnie chłodniej niż w Twoim tunelu.
Moje stoją góra 10 m. od rzeki, oddzielone od niej pasem drzew, jak myślisz, mają z tego jakąś podwyższoną wilgotność powietrza?
Moje stoją góra 10 m. od rzeki, oddzielone od niej pasem drzew, jak myślisz, mają z tego jakąś podwyższoną wilgotność powietrza?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Każdy ma swoje zasady polewania , skoro sprawdzają się to jest dobrze.
Każdy akwen wodny ma wpływ na wilgotność powietrza dookoła, na temperaturę także chroniąc przed przymrozkami
a latem ją obniżając. Najlepiej widać wpływ po zimowych przymrozkach gdy pojawia się szadź...... tam gdzie jest to
dochodzi wilgoć znad rzeki.
Każdy akwen wodny ma wpływ na wilgotność powietrza dookoła, na temperaturę także chroniąc przed przymrozkami
a latem ją obniżając. Najlepiej widać wpływ po zimowych przymrozkach gdy pojawia się szadź...... tam gdzie jest to
dochodzi wilgoć znad rzeki.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Bardzo ciekawe. Zapytałam, bo się zastanawiam co jest lepsze dla wiosennych mammillarii: słońce dłużej i chłodno (na zewnątrz), czy słońce krócej i ciepło (w mieszkaniu)? Mam wrażenie, że na bezpośrednim słonku pąki tworzą się masowo, rosną powoli ale chłód nie zachęca do otwierania ich. W sumie logiczne, bo kwiaty nie są dla ludzi tylko dla zapylaczy a te nie latają jak zimno. A może się mylę.Marek L pisze:Tylko te co roślinki wypchną na słoneczku wykwitną normalnie.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Ależ piękne zdjęcia do wygaszacza sobie pościągałam!!!
Między obrazkami wyczytałam, że chcesz nalewki do zlewu wylać, albo na robactwo zużyć, bo trują.... Co to się z człowiekiem porobi, jak długo z innymi kaktusiarzami się spotkać nie może Mam nadzieję, że dostałeś jednak amnezji i raz zapomniałeś o planach, a dwa zapomniałeś, gdzie nalewki schowałeś... To tylko daje nadzieję, że jak się w końcu spotkamy będzie co smakować i porównywać
Między obrazkami wyczytałam, że chcesz nalewki do zlewu wylać, albo na robactwo zużyć, bo trują.... Co to się z człowiekiem porobi, jak długo z innymi kaktusiarzami się spotkać nie może Mam nadzieję, że dostałeś jednak amnezji i raz zapomniałeś o planach, a dwa zapomniałeś, gdzie nalewki schowałeś... To tylko daje nadzieję, że jak się w końcu spotkamy będzie co smakować i porównywać
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Pięknie i kolorowo już u Ciebie Marku.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
- drobne kwiatuszki wspaniale ozdabiają pokazane rośliny, a ta dodatkowo ozdobiła się "koralami" .Marek L pisze: Mammillaria louisae SB1899
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V