No i miał być szał kwiatów medio w weekend i się pogoda spieprzyła. Dziś kilka fajnych roślin już zaczęło się rozwijać (m.in. najulubiona M. aureiflora v. eburnea), ale się nie rozwinęło. Mam nadzieję, że jutro lub choć w poniedziałek będzie z rana trochę słońca, bo dłużej kwiatki mogą nie przetrwać. Pozostaje parę fotek, które wczoraj udało się cyknąć.
KK 637 Mediolobivia haagei var. orurensis
KK 873 Mediolobivia sp. - nie wiem co to zacz. Kupiona, jako einsteinii, ale to na pewno nie to. Roślina wygląda na atrovirens, natomiast kwiat jak u euanthemki i raczej nie jest to błąd z KK 973. A kwiatek naprawdę ładny - żółty, czerwony i na końcach płatkó fioletowo-biały.
RH 326 Mediolobivia haagei var. eos (kupione, jako mixta, ale nie wiem o co Ritterowi chodziło z opisem mixta)
KHM 9840 Mediolobivia malochii
RH 327a Mediolobivia haagei var. eos
WR 650 Mediolobivia atrovirens var. zecheri
WR 305 Mediolobivia leucanthema - jedna z ulubionych roślin z fajowymi cierniami, jedyna, która dziś cokowliek się otworzyła.