Tolinka i róże cz.II
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj . Widzę, że u Ciebie tulipanowy zawrót głowy . Iryski również zaczynają a są takie piękne. Glicynii po cichu zazdroszczę bo u mnie to pewnie by się nie utrzymała . Może za 10 lat jak stworzę ciut osłonięty ogród . Pozdrawiam .
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, przeczytałam Twój sposób na ułatwienie podlewania róż gnojówką.
Muszę o czymś takim powiedzieć mojemu M. Oj przydało by się takie ułatwienie i u mnie, bo ogród ogromny, jeszcze ze spadkiem i tyle się zawsze muszę nadźwigać tych ciężkich wiader że potem kilka dni czuję ręce i kręgosłup.
Glicynia szykuje Ci piękną niespodziankę.
U mnie to raczej nic z niej by nie było - za zimy klimat.
Sąsiadka miała i chyba po trzech latach całkiem jej zmarzła.
Muszę o czymś takim powiedzieć mojemu M. Oj przydało by się takie ułatwienie i u mnie, bo ogród ogromny, jeszcze ze spadkiem i tyle się zawsze muszę nadźwigać tych ciężkich wiader że potem kilka dni czuję ręce i kręgosłup.
Glicynia szykuje Ci piękną niespodziankę.
U mnie to raczej nic z niej by nie było - za zimy klimat.
Sąsiadka miała i chyba po trzech latach całkiem jej zmarzła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tolinka i róże cz.II
Twoje różyczki tak szczodrze polewane płynnym złotkiem, na pewno odwdzięczą się pięknymi kwiatami
Glicynia, to chyba kwitnie kiedy chce A moja nie zechciała nigdy, mimo iż rośnie sobie u mnie już ze trzydzieści lat. Gdyby chociaż zmarzła porządnie i zginęła, to nawet byłabym zadowolona. A ona co jakiś czas zmarznie, ale jak Feliks odradza sie z popiołów, tak ona odbija z korzeni. Posadziłabym tam jakiegoś powojnika, ale nie da rady
Za to Twoja z daleka pyszni się pąkami
Glicynia, to chyba kwitnie kiedy chce A moja nie zechciała nigdy, mimo iż rośnie sobie u mnie już ze trzydzieści lat. Gdyby chociaż zmarzła porządnie i zginęła, to nawet byłabym zadowolona. A ona co jakiś czas zmarznie, ale jak Feliks odradza sie z popiołów, tak ona odbija z korzeni. Posadziłabym tam jakiegoś powojnika, ale nie da rady
Za to Twoja z daleka pyszni się pąkami
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, bardzo dziękuję za nasionka sasanek. Przyjrzałam się moim i widzę, że jedna też jest w takim kolorze. Ja moje wysiałam z nasion i prawie każda troszkę różni się od pozostałych,. Pomysł z beczką bardzo fajny. Ja na szczęscie mam mały ogród, więc póki co daję radę.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Ewelinko tulipanów mam sporo ,ale ogród duży i musiałabym ich posadzić o wiele ,wiele więcej żeby było je naprawdę widać A Glicynii bardzo się cieszę ,bo nie często ostatnio zdarzało się żeby utrzymała kwiaty.
Wiolu ja też zawsze musiałam się nadźwigać wiader i konewek ,że kręgosłup mi pękał a ponieważ zauważyłam że zdecydowanie nawóz naturalny jest najlepszy dla roślin i nie zrezygnuję z niego powstał pomysł,a jego realizacja okazała się prostsza niż myslałam
Glicynia kwitnie cudnie nie mogę się na nią napatrzeć,na te kwiatostany łubinu do góry nogami jak to moja teściowa okresliła .Jako krzew nigdy mi nie przemarza ,za to pąki przemarzały co roku ,ale w tym szaleje na moją radość ooogromną
Iwonka liczę na to że po złotku wzmocnią się krzewy i nie będą chorować,no a kwiaty to swoją drogą Jeżeli Glicynia ci nie kwitnie ,wykop bez żalu ,szkoda miejsca ,raczej nie zakwitnie Glicynia nie wiem jak u ciebie ,ale u mnie to dość spory krzew ,ze sporą chęcią wypuszczania wąsów długasnych i ciągle trzeba ją pielęgnować,więc miło z jej strony kiedy ucieszy choć paroma kwiatami
Ewa moje sasanki to też raczej z nasion .bo każda odrobinę inna,ale ja kupiłam już sadzonki.Czasami jak się tak napracuje w ogrodzie to tęsknię za takim małym kameralnym ogródeczkiem ,tylko gdzie ja bym wtedy te moje królewny zmieściła
Uff parny dzień dziś był,wieczorem nadeszły chmury i się ochłodziło ,żeby tylko popadało ,bo młodziutkie roślinki zwiesiły główki z braku wody,jest strasznie sucho ,a podlewanie to kropla w morzu Róze mają już coraz więcej pąków ,Munstead Wood młodziutka,ładny krzaczek i cała w pąkach ,cieszę się ze jesienią dokupiłam drugą ,a w planach jest jeszcze trzecia ,która pójdzie na fioletową rabatę ,ożywić bledziochy i marzy mi się jeszcze jedna Jubilee Celabration donicowa ,żeby uzupełnić rabatę gdzie są już duże krzewy ,będzie rosła z Grahamem ,Glamisem ,Kosmosem na rabacie biało-żółtej ,która ostatnio zmienia swoje barwy ,co z tego wyjdzie czas pokaże
Tulipany kończą już kwitnienie ,jeszcze tylko jakieś niedobitki pokazują kwiaty ,na ich miejsce wchodzą kolorowe irysy ,żagwin,ubiorek,bez kwitnie cudnie no i Glicynia Następne w kolejce czekają już orliki ,kocimiętka,przetaczniki rosną w oczach Wiosna ,wiosna jest piękna!!!
Z okazji jutrzejszego święta
Wiolu ja też zawsze musiałam się nadźwigać wiader i konewek ,że kręgosłup mi pękał a ponieważ zauważyłam że zdecydowanie nawóz naturalny jest najlepszy dla roślin i nie zrezygnuję z niego powstał pomysł,a jego realizacja okazała się prostsza niż myslałam
Glicynia kwitnie cudnie nie mogę się na nią napatrzeć,na te kwiatostany łubinu do góry nogami jak to moja teściowa okresliła .Jako krzew nigdy mi nie przemarza ,za to pąki przemarzały co roku ,ale w tym szaleje na moją radość ooogromną
Iwonka liczę na to że po złotku wzmocnią się krzewy i nie będą chorować,no a kwiaty to swoją drogą Jeżeli Glicynia ci nie kwitnie ,wykop bez żalu ,szkoda miejsca ,raczej nie zakwitnie Glicynia nie wiem jak u ciebie ,ale u mnie to dość spory krzew ,ze sporą chęcią wypuszczania wąsów długasnych i ciągle trzeba ją pielęgnować,więc miło z jej strony kiedy ucieszy choć paroma kwiatami
Ewa moje sasanki to też raczej z nasion .bo każda odrobinę inna,ale ja kupiłam już sadzonki.Czasami jak się tak napracuje w ogrodzie to tęsknię za takim małym kameralnym ogródeczkiem ,tylko gdzie ja bym wtedy te moje królewny zmieściła
Uff parny dzień dziś był,wieczorem nadeszły chmury i się ochłodziło ,żeby tylko popadało ,bo młodziutkie roślinki zwiesiły główki z braku wody,jest strasznie sucho ,a podlewanie to kropla w morzu Róze mają już coraz więcej pąków ,Munstead Wood młodziutka,ładny krzaczek i cała w pąkach ,cieszę się ze jesienią dokupiłam drugą ,a w planach jest jeszcze trzecia ,która pójdzie na fioletową rabatę ,ożywić bledziochy i marzy mi się jeszcze jedna Jubilee Celabration donicowa ,żeby uzupełnić rabatę gdzie są już duże krzewy ,będzie rosła z Grahamem ,Glamisem ,Kosmosem na rabacie biało-żółtej ,która ostatnio zmienia swoje barwy ,co z tego wyjdzie czas pokaże
Tulipany kończą już kwitnienie ,jeszcze tylko jakieś niedobitki pokazują kwiaty ,na ich miejsce wchodzą kolorowe irysy ,żagwin,ubiorek,bez kwitnie cudnie no i Glicynia Następne w kolejce czekają już orliki ,kocimiętka,przetaczniki rosną w oczach Wiosna ,wiosna jest piękna!!!
Z okazji jutrzejszego święta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tolinka i róże cz.II
Już od jakiegoś czasu nosimy sie z zamiarem wykopania glicynii, ale wyczytałam, że to nie takie proste. Podobno ma bardzo długie korzenie i wykopana, odbija w zupełnym miejscu I jakoś tak boję się zaryzykować. W tym roku właśnie zupełnie mi zamrzła, ale już odbija. Cudnie wygladała na domku, ale podstępnie powłaziła pod dachówki i musieliśmy naprawiać dach.
Dzisiaj miałaś tak sucho? U mnie podlewało zarówno wczoraj, jak i dzisiaj, ziemia jest dobrze nasączona. Żeby tylko jutro nie padało, bo wybieram się na działkę
Dzisiaj miałaś tak sucho? U mnie podlewało zarówno wczoraj, jak i dzisiaj, ziemia jest dobrze nasączona. Żeby tylko jutro nie padało, bo wybieram się na działkę
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Iwonka ja moją starą Glicynię wykopałam i nie wyszła nigdzie indziej.Wczoraj krążyły u mnie burze już się cieszyłam że popada i podleje porządnie a tu tylko chwilę popadało i nawet nie było śladu deszczu ,dzisiaj od rana ani kropli ,dopiero nie dawno przylało ,no może z 5mniut ,to co to za deszcz ,to musi popadać kilka godzin ,bo ziemia sucha jak kamień ,nie da się dziury wykopać Życzę ci na jutro słonka ,a chmury dmuchaj do mnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko u mnie porządnie podlało w niedzielę i bardzo się z tego cieszę.Fajnie dobrane tulipany w sam raz na dzisiejszy dzień.Glicynia cudnie zakwitła i życzę Ci deszczyku
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, cudne tulipany Jak wiesz, to jedne z moich ulubionych kwiatów. Niestety, w tym roku bardzo szybko przekwitły Ciut za ciepło dla nich. Muszę tej jesieni sprawić sobie takie fioletowe, jak u Ciebie
Fajny pomysł na dokarmianie róż A deszcz by się przydał, oj przydał, bo Sahara się robi...
Fajny pomysł na dokarmianie róż A deszcz by się przydał, oj przydał, bo Sahara się robi...
Re: Tolinka i róże cz.II
Wow, ile tulipanów! U mnie pojawiło się... kilka A sasanki bardzo lubię, ale z trzech kępek ostała się jedna, bo posadziłam je blisko róż i przy kopcowaniu a potem rozgarnianiu jakoś tak, tego, zaginęły. Fajne są i też lubię te "kotki" jak zaczynają rosnąć. Wiosna daje czadu, czekam na Twoje róże
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Kochani pada ,no wreszcie pada!!!! Po upalnym dniu lenistwa i obsmażania się ze wszystkich stron na leżaku wreszcie można schłodzić ciałko w ciepłym deszczyku Niby burza ,ale nie burza ,nie ma ulewy ,tylko fajny deszczyk sobie pada ,a ja z radością patrzę jak podlewa mój spragniony wody ogród,żadne podlewanie nie daje takiego efektu jak deszcz to prawda
Różane krzewy rosną w oczach i ubierają gałęzie w miliony pąków,na wielu różach jest ich już całe mnóstwo nawet Eden Rose pierwszy raz! na długim pędzie pąków ma kilkanascie Są jednak i takie które dopiero wypuszczają pierwsze listki i zbierają się od ziemi jak na przykład Marc Chagall który bardzo słabo przezimował,a na dodatek bardzo słabo się zbiera ,to nawet Lacre, która też zimy nie lubi ,goni pozostałe aż miło i wypuściła sporo nowych przyrostów.Kwitną już orliki ,irysy,a piwonie maja mocno nabrzmiałe pąki,pędzi to wszystko w tym roku że hej!
Róże zakwitną dużo wcześniej niż co roku ,ma się trochę ochłodzić ,to może nie będą przekwitać w takim tempie jak tulipany ,po których zostały już tylko liście i wspomnienia
Póki zakwitną nowe jeszcze krótkie wspomnienie tych z ubiegłego roku
Voyage
Veilchenblau w tym roku jest jeszcze raz taka jak była ,rosła razem z New Dawn nr.2 ,musiałam wysadzić tę drugą ,bo dosłownie się dusiła teraz Veilchen ma pergolę tylko dla siebie a i tak jej mało
Spirit of Freedom w tym roku mam nadzieję na sporo jej cudnych kwiatów
Doktorek jego kwiatów raczej w tym roku nie zobaczę ,bo przesadzony jesienią i został mu tylko jeden badylek,który dzielnie obrasta liśćmi ,mam nadzieję że wróci do wielkości z przed przesadzenia
Tą pannę chcę posadzić w tym roku jeszcze jedną ,kolor,kwiat dla mnie cuuudowne kolory róż Austina są w ogóle piękne i takie inne ,niespotykane u innych hodowców
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/755fcafbf67696db][/url
Różane krzewy rosną w oczach i ubierają gałęzie w miliony pąków,na wielu różach jest ich już całe mnóstwo nawet Eden Rose pierwszy raz! na długim pędzie pąków ma kilkanascie Są jednak i takie które dopiero wypuszczają pierwsze listki i zbierają się od ziemi jak na przykład Marc Chagall który bardzo słabo przezimował,a na dodatek bardzo słabo się zbiera ,to nawet Lacre, która też zimy nie lubi ,goni pozostałe aż miło i wypuściła sporo nowych przyrostów.Kwitną już orliki ,irysy,a piwonie maja mocno nabrzmiałe pąki,pędzi to wszystko w tym roku że hej!
Róże zakwitną dużo wcześniej niż co roku ,ma się trochę ochłodzić ,to może nie będą przekwitać w takim tempie jak tulipany ,po których zostały już tylko liście i wspomnienia
Póki zakwitną nowe jeszcze krótkie wspomnienie tych z ubiegłego roku
Voyage
Veilchenblau w tym roku jest jeszcze raz taka jak była ,rosła razem z New Dawn nr.2 ,musiałam wysadzić tę drugą ,bo dosłownie się dusiła teraz Veilchen ma pergolę tylko dla siebie a i tak jej mało
Spirit of Freedom w tym roku mam nadzieję na sporo jej cudnych kwiatów
Doktorek jego kwiatów raczej w tym roku nie zobaczę ,bo przesadzony jesienią i został mu tylko jeden badylek,który dzielnie obrasta liśćmi ,mam nadzieję że wróci do wielkości z przed przesadzenia
Tą pannę chcę posadzić w tym roku jeszcze jedną ,kolor,kwiat dla mnie cuuudowne kolory róż Austina są w ogóle piękne i takie inne ,niespotykane u innych hodowców
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/755fcafbf67696db][/url
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Jadziu no wreszcie dziś popadało,ale u Ciebie pewnie też,bo chmury szły jakbyś mi je od siebie dmuchała Ogród podlany ,odżył po upalnym dniu ,szkoda że zrobiło sie teraz ciemno bo zdjęcia byłyby piękne tej soczystej zieleni
Elwi co roku podziwiam twoje tulipanowe rzeki i piękne odmiany Ty to taka tulipanowa królowa na forum w zeszłym roku kupowałam dużo tulipanów w A...di i te zgadzały mi się odmianowo, ,gorzej te z B.U ciebie popadało ?? Burze zapowiadają w całej Polsce,więc jeśli nie ,to jest nadzieja ,że jeszcze popada ,czego ci szczerze życzę
Jagna tulipany sadzone jesienią ,te z ubiegłego roku to tylko liście wyszły Sasanki w tym roku były też tylko chwilę pędzi ta wiosna ,ale może lato będzie dłuugie???Oby było przychylne dla naszych królewien Róże mają mnóstwo pąków jak pogoda będzie nadal taka ładna ,to już niebawem będą nowe fotki
Elwi co roku podziwiam twoje tulipanowe rzeki i piękne odmiany Ty to taka tulipanowa królowa na forum w zeszłym roku kupowałam dużo tulipanów w A...di i te zgadzały mi się odmianowo, ,gorzej te z B.U ciebie popadało ?? Burze zapowiadają w całej Polsce,więc jeśli nie ,to jest nadzieja ,że jeszcze popada ,czego ci szczerze życzę
Jagna tulipany sadzone jesienią ,te z ubiegłego roku to tylko liście wyszły Sasanki w tym roku były też tylko chwilę pędzi ta wiosna ,ale może lato będzie dłuugie???Oby było przychylne dla naszych królewien Róże mają mnóstwo pąków jak pogoda będzie nadal taka ładna ,to już niebawem będą nowe fotki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko u mnie podlewa i chociaż błyski i grzmoty słychać jednak je z oddali.Takie podlewanie jest w sam raz jednak panują takie ciemności jak w nocy .Cieszę sie ,ze twój ogród odżył .Ojjj trzeba będzie się wyłączyć, bo coraz bliżej i groźniej zaczyna to wyglądać strach się bać