Tolinka i róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

U mnie niestety też tak różowo nie jest, wygląda na to, że kilka róż może wypaść, ale na razie spokojnie czekam az wegetacja ruszy na dobre, może tylko wystarczy mocno przyciąć i na tym się skończy problem.
Tolinko u ciebie prawdziwe przedwiośnie, u mnie wszystko rusza troszkę później ;:131 .
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko - cudne te Twoje róże zwłaszcza Alchymist. Będę zaglądać i podziwiać.
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Anula witaj u mnie :wit u mnie clematisy od jakiegoś czasu mogę powiedzieć że... rosną ,ale ile ja się ich nasadziłam :roll: i padały jeden za drugim ,wiesz mnie się wydaje że każda roślina wybiera sobie miejsce w którym będzie ładnie rosła i jak się trafi w to miejsce to można się nią cieszyć w innym przypadku to często kopanie się z koniem.
No czytam właśnie na forum że sporo róż ucierpiało :( długa ciepła jesień,róże nie przeszły w stan spoczynku i mrozy zrobiły swoje ;:108

Daysy u Ciebie też różane straty ;:202 o jej! Szkoda by było ciąć te twoje piękne krzaczorki ;:174 A kopczykowałaś na zimę róże?Moje nie kopczykowane ...tylko te co nowo posadzone i w tych coś tam jakby przyciemniało,obiecywałam sobie że nie będę sadzić róż na jesień,ale czego ja sobie nie obiecuję ;:224

Kleo witaj :wit miło cię przeczytać ,zapraszam zaglądaj furteczka u mnie zawsze otwarta ;:304

A dzisiaj z nad chusteczki do nosa parę wieści z kuwetkowych wysiewów ....wykiełkowała mi kobea :tan :heja pomidorki rosną na całego ,płomyk drummondi śmiało sobie poczyna,lobelii jest już całe mnóstwo , posiałam ją w tym roku w kuwetkę z przegródkami żeby jej już nie przesadzać ,bo zawsze mi wtedy sporo jej wypadnie nie wiem czy tak się uda ,co wy na to? Mam też problem z makami....dostałam makówkę podobno śliczny piwoniowy wielki mak,próbowałam wysiać do gruntu ,ale nie wzeszły ,postanowiłam że spróbuję zrobić sadzonki z resztki ziarenek które zostały.Wykiełkowały wszystkie ;:oj ale martwię się bo są takie delikatne i wiotkie ,nie mam zupełnie doświadczenia może ktoś z was coś pomoże ;:180 ;:180

A teraz kolejne literki :D

F....jak

Felicite Parmentier


Obrazek

Obrazek

First Lady

Obrazek

Fishermans Friend


Obrazek

Fresia


Obrazek

Wybaczcie dzisiaj tylko tyle bo katar nie za wygraną ;:192

:wit
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Felcia piękna! też posadziłam, ale ostatniego lata to była jej walka o przeżycie więc nawet nie zakwitła :-(
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, przepiękny różany raj stworzyłaś. Podobają mi się zwłaszcza zdjęcia na których widać szersze ujęcia. Te kręte ścieżki, bujne rabaty i ławeczka. To ile tych róż już uzbierałaś ? :D
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko kopczykowałam tylko te nowe, sadzone w grudniu, reszta kopczyków nie miała. Ja też powiedziałam, że róże będę sadzić tylko wiosną, bo mają dużo czasu na ukorzenienie się w mojej glinie. nigdy nie martwiłam się o te sadzone wiosną. Po raz pierwszy sadziłam jesienią, ale mam nadzieję, że przeżyły.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, lobeliom będzie bardzo dobrze w takim układzie. Co prawda, ja nigdy nie siałam, ale dostawałam od cioci - wysiewane tak, jak piszesz. Maki powinny szybko podrosnąć. Uprawiałam z rozsady w minionym sezonie - przez pomyłkę. Wczoraj dopiero kupiłam mieszankę pełnych maków i zbieram się do upraw parapetowych.
Zdrówka Kochana ;:168
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko ja w ubiegłym roku siałam maki, ale bylinowe, też na początku były wątłe, sporo powschodziło, ale przeżyło chyba 9, malutkie przepikowałam i latem wsadziłam na rabatę. Wczoraj jak chodziłam po ogrodzie, widziałam, że przeżyły i będą rosły. W tym roku wysieję resztę nasionek , tylko później V-VI, maja wówczas więcej światła i rosną silniejsze.
A Ty Tolinko masz jednoroczne?
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Mnie niestety kwiaty z nasion nie wychodzą. Na parapecie nie lubię, więc nie sieję, a gdy próbuję siać bezpośrednio do gruntu, to pełna klapa.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko - proszę o instrukcję, jak ciąć LO. Bezustannie podziwiam Twojego i też takiego chcę!
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Miłeczko ;:168 masz rację Felcia jest piękna od pąka po kwiat i na tym koniec....krzewi się tak sobie ,pędy wiotkie ,jak miała więcej kwiatów to musiałam ją całą podpierać bo by leżała na ziemi ;:174 no i kwitnie tylko raz ,to mogłabym jej wybaczyć ale to pokładanie mnie wnerwia :evil: u mnie jest na wylocie i tak raz za razem daję jej ostatnią szansę .

Wiolu ujęcia ogólne to też moje ulubione , bardzo lubię oglądać ogrody tak ogólnie z szerszej perspektywy i też chętnie takie zdjęcia robię ;:108 Ile mam róż ? jeszcze ich nie policzyłam,ale 100 było już jakieś 60sztuk temu ;:306 ale jesienią było dużo zmian ,dużo róż dostało nowe domki ,a przyjechały nowe i jeszcze teraz przyjadą ,jak już będzie po wszystkim spróbuję zrobić inwentaryzację ;:209

Daysy ja też kopczykowałam tylko te nowo posadzone i niczym nie okrywałam i chyba dobrze ,bo mam wrażenie że nie kopczykowane zachowały się lepiej ;:333 Te maki to są chyba bylinowe ale nie jestem pewna bo tą makówkę dostałam buchniętą z jakiegoś klombu ;:306 tak się mojej koleżance spodobały że stwierdziła że muszę je mieć w ogrodzie :lol: są wątlutkie ale dzielnie się trzymają chociaż parę padło bo źle podlałam ;:223

Anulka dzięki kochana zdrówko się przyda ,bo się nie mogę wygrzebać z tego choróbska ;:147 Dziękuję za parapetowe porady ,bardzo bym chciała aby te maki się udały,wiesz to taki punkt honoru ;:173

Ewunia mnie też nie wszystko wychodzi nieraz tyle tego posieję ,powsadzam i zapomnę,dopiero po jakimś czasie mi się przypomina że coś powinno wzejść ,a ni ma ;:202 i dlatego wolę " parapetówki " bo widzę co wsadzam ;:306
L.O to skomplikowana sprawa ;:306 odkąd wydobyłam ją z podpory prowadzę ją jako krzaczastą ,wbiłam gruby mocny pręt do którego zbieram ją jak bukiet od dołu i przywiązuję ,resztę pędów kulkuję przywiązując do jej nóżek ,wycinam po pierwszym kwitnieniu te pędy które są zdeformowane,przerośnięte brzydkie,generalnie tnę dużo ,ona i tak do jesieni wypuści mnóstwo nowych długich pędów,wiosną nie tnę wcale no chyba że coś muszę.

Już mam trzy kiełki kobei i już marzę gdzie ja tą kobyłę posadzę i jaka będzie piękna ;:119
Jeżeli nie przestanę chorować i nie wyjdę z domu stracę majątek, bo buszuję po Waszych ogrodach i wrzucam coś ciągle do koszyków ....chyba że na czas się opamiętam i grzecznie koszyczki odłożę :;230
Ale zamówiłam sobie jarzmiankę i krwawnika ,dokupiłam cuuudne mieczyki które uwielbiam a mam całe sztuk 5+1 od Daysy

Dzisiaj zapraszam na literkę G

Garden of Roses

Obrazek


Gartentraume


Obrazek

Geoff Hamilton

Obrazek

Ghita Renaissance


Obrazek

Giardina


Obrazek

Glamis Castle


Obrazek

Gloire de Dijon

Obrazek

Graham Thomas

Obrazek

Gruss an Aachen

Obrazek

Guernsey

Obrazek

ymmm bardzo lubię tą literkę ;:170 no z małymi wyjątkami ale mam nadzieję że one się poprawią ;:209
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

:wit Tolinko literka G same wypasione panienki.
Która ma się poprawić? Widzę piękne pączki Gloire de Dijon. Jak sobie radzi ta róża u Ciebie, ona chyba
lubi przemarzać?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko mogę prosić o link do Violi,chciałabym tam zajrzeć. :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”