Róże u podnóża gór.
Re: Róże u podnóża gór.
Ale świetny link. Już wygoglowałam, że słowa "??? ???? " to więcej zdjęć ;)
Piękne te twoje róże!!!
Piękne te twoje róże!!!
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko Louisa Odiera musiałam spalić bo miał guzowatość korzeni ale jesienią go kupię bo też urzeka mnie jego zapach.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u podnóża gór.
kogra pisze:No to na dzień dobry daję linka od którego nie można się oderwać.....
http://www.rosebook.ru/roses/A/
Miłego studiowania.
Ta strona to obok HMF moja podstawa do zbierania info o różach
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Jeszcze raz wrócę do kwitnących już róż.
Kupiona jesienią dwa lata temu Reine de Violetes zachwyca mnie każdego dnia.
Nie tylko zapachem ale i zdrowotnością - jak na razie.
Wytrzymała wiosenne przymrozki a zimę pod małym kopczykiem przetrwała zadziwiająco dobrze.
Może doradzicie jak po przekwitnięciu obciąć resztki, żeby mogła powtórzyć kwitnienie.
Louis Odier jest w tym samym wieku.
Tez wyrosła wysoko i radzi sobie bardzo dobrze.
Zapach niesamowity, który warto utrwalić w przetworach, ale czy dam rady ją oskubać ?
W zeszłym roku zdrowa aż do listopada.
Tom Tom.
Róża o bardzo dziwnej nazwie.
Przypomina koloremmi Bonicę, ale czy to jest pomyłka czy to samo, niestety nie wiem.
Może ktoś ma i powie mi o niej coś więcej.
Róża która przesadzałam dwukrotnie, bo nie mogła się pozbierać.
W tym roku ruszyła, ale po drodze zaginął znacznik.
No i teraz nie wiem co ona za jedna.
Może ktoś rozpoznaje ?
Warwick Castle bardzo dobrze się zapowiadający.
Róża nie do zabicia, zimuje bez okrycia i bez kopca.
Niestety nie pachnie.
Złapała lekką plamistość dopiero w grudniu.
Jak na razie zdrowa.
Kupiona jesienią dwa lata temu Reine de Violetes zachwyca mnie każdego dnia.
Nie tylko zapachem ale i zdrowotnością - jak na razie.
Wytrzymała wiosenne przymrozki a zimę pod małym kopczykiem przetrwała zadziwiająco dobrze.
Może doradzicie jak po przekwitnięciu obciąć resztki, żeby mogła powtórzyć kwitnienie.
Louis Odier jest w tym samym wieku.
Tez wyrosła wysoko i radzi sobie bardzo dobrze.
Zapach niesamowity, który warto utrwalić w przetworach, ale czy dam rady ją oskubać ?
W zeszłym roku zdrowa aż do listopada.
Tom Tom.
Róża o bardzo dziwnej nazwie.
Przypomina koloremmi Bonicę, ale czy to jest pomyłka czy to samo, niestety nie wiem.
Może ktoś ma i powie mi o niej coś więcej.
Róża która przesadzałam dwukrotnie, bo nie mogła się pozbierać.
W tym roku ruszyła, ale po drodze zaginął znacznik.
No i teraz nie wiem co ona za jedna.
Może ktoś rozpoznaje ?
Warwick Castle bardzo dobrze się zapowiadający.
Róża nie do zabicia, zimuje bez okrycia i bez kopca.
Niestety nie pachnie.
Złapała lekką plamistość dopiero w grudniu.
Jak na razie zdrowa.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko dla mnie ta różyca to Kalmar
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Aniu nie przypominam sobie, żebym kupowała różę o tej nazwie, więc chyba to coś innego.
Wiem, że trudno rozpoznać bo o podobnych kwiatach róż jest wiele.
Ale dzięki za dobre chęci.
Wiem, że trudno rozpoznać bo o podobnych kwiatach róż jest wiele.
Ale dzięki za dobre chęci.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Ogród różany Pani Kralki ostatnio na tapecie.
Część jej róż można zobaczyć na blogu Pana Sołtysa - http://www.roses.webhost.pl/2010/02/ogr ... ?pid=13610
Kilkając Next wchodzi następna róża.
A część w wątku Kamili - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=308
Można się zakochać do nieprzytomności.
Część jej róż można zobaczyć na blogu Pana Sołtysa - http://www.roses.webhost.pl/2010/02/ogr ... ?pid=13610
Kilkając Next wchodzi następna róża.
A część w wątku Kamili - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=308
Można się zakochać do nieprzytomności.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
No to Grażko Twój Tom -Tom podobny do mojego i do Queen Elisabeth .Niedługo i mój pokaże kwiaty to wtedy porównamy .Oglądałaś Tom -Toma u Wandzi ciekawe czy taki sam będzie .Reine śliczna w kolorze ,i bardzo wigorna ,a Louiskę mogę podziwiać u siebie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
No to Grażko Twój Tom -Tom podobny do mojego i do Queen Elisabeth .Niedługo i mój pokaże kwiaty to wtedy porównamy .Oglądałaś Tom -Toma u Wandzi ciekawe czy taki sam będzie .Reine śliczna w kolorze ,i bardzo wigorna ,a Louiskę mogę podziwiać u siebie
- Maddy77
- 500p
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko delektuję się kolorkami Twojej Reine des Violettes w oczekiwaniu, kiedy to moja w końcu zdecyduje się otworzyć te swoje pączusie .
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże u podnóża gór.
Grażko ten blog prowadzi Pan Marian Sołtys.
Obejrzałm te róże z ogrodu Małgosi. Wspaniała kolekcja. Myślę, że wiele z nich ma u nas szansę przetrwać.
Moje Reine i Louise mają jeszcze pąki. Twoje już bardzo są dorodne.
Obejrzałm te róże z ogrodu Małgosi. Wspaniała kolekcja. Myślę, że wiele z nich ma u nas szansę przetrwać.
Moje Reine i Louise mają jeszcze pąki. Twoje już bardzo są dorodne.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Magdziu - u mnie teraz w kolejce do rozkwitu Warwick Castle, Nina Reneisance i Scented Memory.
A potem dołączy do nich Aundrey Wilcox.
Krysiu - mnie ta kolekcja oczarowała całkowicie.
Wiele róż mających 6 strefę ma problem u mnie z przetrwaniem.
Ale też niektóre potwierdzają regułę wyjątku.
Co do linku to może coś nie doczytałam, zaraz poprawię.
A potem dołączy do nich Aundrey Wilcox.
Krysiu - mnie ta kolekcja oczarowała całkowicie.
Wiele róż mających 6 strefę ma problem u mnie z przetrwaniem.
Ale też niektóre potwierdzają regułę wyjątku.
Co do linku to może coś nie doczytałam, zaraz poprawię.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki