Różanka Anety 2012
Re: Różanka Anety 2012
Colette dopiero w 3 roku (u Neli)pokazała swoje walory.Była zachwycająca.Ja mam dopiero pierwszy sezon i jest ładna a czekam na piękną. Eden wspaniale się spisał-jest na czym zawiesić oko.Zdjęcie Gartenfraude na tle fiolecików prześliczne.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka Anety 2012
Anetko ślicznie Ci kwitną a już Edenka to ma pąków całe mnóstwo teraz pewnie kwitnie w najlepsze.
Etude też pewnie cała w kwiatach, aż Ci zazdroszczę bo moja chyba ma dość życia i ledwie ma młody malutki pędzik a taka była wielka i stara
Etude też pewnie cała w kwiatach, aż Ci zazdroszczę bo moja chyba ma dość życia i ledwie ma młody malutki pędzik a taka była wielka i stara
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2012
Adrianie, witaj
Miejsca pod nowe rabatki mam dużo ale kiedyś trzeba powiedzieć stop, u mnie ten czas właśnie nadszedł ale nie trzymaj mnie za słowo
Colette na prawdę polecam, bezproblemowa róża, widziałam ją tylko w LM.
Monisiu, skąd ja to znam
Gosiu, z Gartentraume jestem bardzo zadowolona, pachnie mi przy tarasie.
Gosiu, Ido, Aniu DS, An-ka, dziękuję
Majko - Edulkocie - Etude u mnie miała ciężki start po zimie. Kwitnie jako tako, w tamtym roku była piękniejsza
Jula, nie ma sprawy
Majeczko, Aniu 77, już wstawiam zdjęcia (albo dopiero):
Najpierw moja nowość:
Bienvenue - piękny, pachnący kwiat, niestety po deszczu brzegi płatków brązowieją
Chantal Merieux - ładny kształt kwiatu, zaatakowana dość mocno przez plamistość
Princess Alexandra of Kent i Geoff Hamilton
Gartentraume
Uetersener K. - nie wiem co mnie podkusiło, żeby zasadzić ją obok białej hortensji
Geoff Hamilton- piękny, ma jedną wadę - po deszczu kwiaty się nie otwierają
Pastella - pozazdrościłam Majeczce
Easy Does It
Chopin
Aspiriny
Ghiseline
Bouquet Parfait - zakochałam się w nim u Gosi
Nahema - pachnie cudnie
Gentle Hermione
Wollerton Old Hall - dość szybko gubi płatki
przekwitająca Jubilee Celebration
Heritage - jak dla mnie przepiękna
Larissa
Jubile du Prince de Monaco - kwitnie bardzo obficie
Astrid Graffin
Gardenspass
Cherry Girl - zdrowa
Polka
Rudbekia Cherry Brandy
Purpurea Plena - myślałam, że ma większe kwiaty
Anabella i Perovskia
i reszta...
warzywa
Miejsca pod nowe rabatki mam dużo ale kiedyś trzeba powiedzieć stop, u mnie ten czas właśnie nadszedł ale nie trzymaj mnie za słowo
Colette na prawdę polecam, bezproblemowa róża, widziałam ją tylko w LM.
Monisiu, skąd ja to znam
Gosiu, z Gartentraume jestem bardzo zadowolona, pachnie mi przy tarasie.
Gosiu, Ido, Aniu DS, An-ka, dziękuję
Majko - Edulkocie - Etude u mnie miała ciężki start po zimie. Kwitnie jako tako, w tamtym roku była piękniejsza
Jula, nie ma sprawy
Majeczko, Aniu 77, już wstawiam zdjęcia (albo dopiero):
Najpierw moja nowość:
Bienvenue - piękny, pachnący kwiat, niestety po deszczu brzegi płatków brązowieją
Chantal Merieux - ładny kształt kwiatu, zaatakowana dość mocno przez plamistość
Princess Alexandra of Kent i Geoff Hamilton
Gartentraume
Uetersener K. - nie wiem co mnie podkusiło, żeby zasadzić ją obok białej hortensji
Geoff Hamilton- piękny, ma jedną wadę - po deszczu kwiaty się nie otwierają
Pastella - pozazdrościłam Majeczce
Easy Does It
Chopin
Aspiriny
Ghiseline
Bouquet Parfait - zakochałam się w nim u Gosi
Nahema - pachnie cudnie
Gentle Hermione
Wollerton Old Hall - dość szybko gubi płatki
przekwitająca Jubilee Celebration
Heritage - jak dla mnie przepiękna
Larissa
Jubile du Prince de Monaco - kwitnie bardzo obficie
Astrid Graffin
Gardenspass
Cherry Girl - zdrowa
Polka
Rudbekia Cherry Brandy
Purpurea Plena - myślałam, że ma większe kwiaty
Anabella i Perovskia
i reszta...
warzywa
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka Anety 2012
Anetko, oszołomna się czuję po takiej dawce na raz
Nic nam nie wstawiasz, ale jak to zrobisz, to proszę, proszę............ same perełki.
Bienvenue, skąd ją masz... wygląda bardzo ciekawie ?
Pozazdroszczę Tobie i kupię Larissę.
Nic nam nie wstawiasz, ale jak to zrobisz, to proszę, proszę............ same perełki.
Bienvenue, skąd ją masz... wygląda bardzo ciekawie ?
Pozazdroszczę Tobie i kupię Larissę.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka Anety 2012
Anetko, zgadzam się w pełni z Majką
Ogród masz spory, pomidorki też piękne, masz tam co robić.
na mnie jednak wielkie wrażenie w tej serii wywarły Nahema i Astrid Graffin v H.jedna subtelna i delikatna, druga konkretna i pięknie zbudowana.majka411 pisze:Nic nam nie wstawiasz, ale jak to zrobisz, to proszę, proszę............ same perełki.
Ogród masz spory, pomidorki też piękne, masz tam co robić.
Re: Różanka Anety 2012
Anetko, wiedziałam, że jak się już odezwiesz, to zasypiesz nas pięknymi zdjęciami i się nie zawiodłam... wszystkie róże przecudnej urody, ale szpaler Aspirinek robi chyba największe wrażenie... Z purpur, cieniowanych, moją absolutną faworytą jest Astrid GvH. - uwielbiam ją... A ostatnio nie skusiłam się na Wollerton Old Hall i chyba dobrze zrobiłam... jakiś mało trwały wydawał mi się kwiat tej róży i Ty to potwierdzasz...
Serdeczności,
A
Serdeczności,
A
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różanka Anety 2012
Jak przeglądałam katalog z Rosen G to Bienvenue wydawała mi się fioletowa - widać jak zdjęcia potrafią zmylić.
Co możesz powiedzieć o Gardenspass? W katalogu kwiat na zdjęciu jest ciekawy.
Co możesz powiedzieć o Gardenspass? W katalogu kwiat na zdjęciu jest ciekawy.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Różanka Anety 2012
Ale pokazałaś piękne róże. Bienvenue
Chippendale już zakupione w ilości szt 3 Na Gartentraume jeszcze nie trafiłam bo pewnie też już by była w moim ogrodzie.
A lista zakupowa coraz bardziej się wydłuża To efekt wchodzenia na wątki różane.
Ja jeszcze nie mówię stop ale już jestem coraz bliżej tej decyzji. Potrzebuję jeszcze rok-dwa lata chyba .....
Chippendale już zakupione w ilości szt 3 Na Gartentraume jeszcze nie trafiłam bo pewnie też już by była w moim ogrodzie.
A lista zakupowa coraz bardziej się wydłuża To efekt wchodzenia na wątki różane.
Ja jeszcze nie mówię stop ale już jestem coraz bliżej tej decyzji. Potrzebuję jeszcze rok-dwa lata chyba .....
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2012
Moniś, Chippendale jest piękną i zdrową różyczką, także nie dziwię się, że masz aż 3, ja już kupuję po jednej sztuce określonej róży bo w przeciwnym razie poszłabym już dawno z torbami
Aga, Wollertonem nie jestem zachwycona podobnie jak Claire Austin. Obie są podobne do siebie, różnią się nieznacznie kolorem. Mają nietrwałe kwiaty a i nie kwitną obficie. Ale to ich pierwszy rok więc mam nadzieję, ze będzie tylko lepiej.
Heniu, w ogródku spędzam dosłownie każdą wolną chwilę, chwasty rosną dużo szybciej niż warzywa.
Nahema mi się strasznie podoba, taka delikatna i pięknie pachnie.
Majeczko, dziękuję
Bienvenue mam z R. Gonewein z wiosennego zakupu.
A Larissę myślałam, że już masz! Miała rosnąć w donicy o ile dobrze pamiętam?!
Gosiu, Bienvenue na pewno jest zdrowa (nie używałam żadnych oprysków), ma grube, duże kwiaty, pięknie pachnie. I na pewno nie jest fioletowa Jest różowa.
Co do Gardenspass to bardzo obficie kwitnie, kwiaty bardzo długo utrzymują się na krzewie, nie pachnie. Zdrowa. Kolor, choć dość jaskrawy bardzo mi się podoba:
Aga, Wollertonem nie jestem zachwycona podobnie jak Claire Austin. Obie są podobne do siebie, różnią się nieznacznie kolorem. Mają nietrwałe kwiaty a i nie kwitną obficie. Ale to ich pierwszy rok więc mam nadzieję, ze będzie tylko lepiej.
Heniu, w ogródku spędzam dosłownie każdą wolną chwilę, chwasty rosną dużo szybciej niż warzywa.
Nahema mi się strasznie podoba, taka delikatna i pięknie pachnie.
Majeczko, dziękuję
Bienvenue mam z R. Gonewein z wiosennego zakupu.
A Larissę myślałam, że już masz! Miała rosnąć w donicy o ile dobrze pamiętam?!
Gosiu, Bienvenue na pewno jest zdrowa (nie używałam żadnych oprysków), ma grube, duże kwiaty, pięknie pachnie. I na pewno nie jest fioletowa Jest różowa.
Co do Gardenspass to bardzo obficie kwitnie, kwiaty bardzo długo utrzymują się na krzewie, nie pachnie. Zdrowa. Kolor, choć dość jaskrawy bardzo mi się podoba:
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11682
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różanka Anety 2012
No proszę z kawką z rana sobie zasiadłam,a tu takie cudne widoki.
Długo nic....cisza,a później zasypujesz nas wszystkim naraz
Nie wiedziałam,że masz jeszcze tak dużo warzyw,rzeczywiście sporo pracy jest przy kwiatkach i uprawie pomidorków,ale potem za to jakie smaczne są kanapki z własnymi ogórkami.
Czy zdjęcie Heritage z czekoladowymi kwiatkami to jest właśnie rudbekia ? Super ma kolor Jeśli tak to Anetko gdzie ją kupowałaś?
Widzę,że Chopin u Ciebie zdrowy Bienvenue
Długo nic....cisza,a później zasypujesz nas wszystkim naraz
Nie wiedziałam,że masz jeszcze tak dużo warzyw,rzeczywiście sporo pracy jest przy kwiatkach i uprawie pomidorków,ale potem za to jakie smaczne są kanapki z własnymi ogórkami.
Czy zdjęcie Heritage z czekoladowymi kwiatkami to jest właśnie rudbekia ? Super ma kolor Jeśli tak to Anetko gdzie ją kupowałaś?
Widzę,że Chopin u Ciebie zdrowy Bienvenue
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka Anety 2012
Aniu, czekoladowe kwiaty to właśnie rudbekie, kupiłam je w Starklu ale jak się do mnie uśmiechniesz na jesieni to prześlę Ci nasionka.
Chopin u mnie jeszcze nigdy nie chorował, róża nie do zdarcia.
Mam jeszcze żółte rudbekie "Dublin"
Larissa mnie w tym roku nie zawiodła
Alexandra Princesse de Luxembourg- kwiaty nietrwałe, szybko się obsypują ale jest ich dużo i ładnie pachną.
Cherry Girl- chyba udało mi się uchwycić kolor a jest to trudne w jej przypadku
biała miniaturka na tle bardzo fajnej niskiej szałwii
Eden Rose 88
maleńka Comte de Chambord
Graham Thomas w liliowcach
Agnes Schillinger
Powojniki:
Krakowiak
Romantika
Stasik
Jackmani i Alba Luxurians, który mnie mocno rozczarował swoim wyglądem
Chopin u mnie jeszcze nigdy nie chorował, róża nie do zdarcia.
Mam jeszcze żółte rudbekie "Dublin"
Larissa mnie w tym roku nie zawiodła
Alexandra Princesse de Luxembourg- kwiaty nietrwałe, szybko się obsypują ale jest ich dużo i ładnie pachną.
Cherry Girl- chyba udało mi się uchwycić kolor a jest to trudne w jej przypadku
biała miniaturka na tle bardzo fajnej niskiej szałwii
Eden Rose 88
maleńka Comte de Chambord
Graham Thomas w liliowcach
Agnes Schillinger
Powojniki:
Krakowiak
Romantika
Stasik
Jackmani i Alba Luxurians, który mnie mocno rozczarował swoim wyglądem
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka Anety 2012
Alba tez mnie rozczarowal, chociaz wyrosl dobrze, kwitl tez super ale kwiaty jakos do mnie nie przemawiaja. I tu nawet nie o wielkosc chodzi. W przyszlym roku puszcze go po ziemi i zobacze, moze bedzie lepszy efekt.