Róże ...ach, te róże ... - cz.I
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Kronprinsesse Mary bardzo ładna i trochę "pilgrimowata", ale różnią się odcieniem - Mary ma taki zimny odcień żółtego (przynajmniej na Twoim zdjęciu tak zauważyłam), a Pilgrim to ciepły kolorek. Obie piękne.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Monis Ty szczęściaro
Ja w moim Auchan nie mam co wybierać,stoją jakieś ledwo zipiace bratki,kilka pnących róż po przecenie,ale w stanie okropnym....aż żal serce ściska jak są traktowane i cena tez nie mała 30 zł.....
W tym roku nie było ani jednej róży....przynajmniej ja nie widziałam.... :cry
Ja w moim Auchan nie mam co wybierać,stoją jakieś ledwo zipiace bratki,kilka pnących róż po przecenie,ale w stanie okropnym....aż żal serce ściska jak są traktowane i cena tez nie mała 30 zł.....
W tym roku nie było ani jednej róży....przynajmniej ja nie widziałam.... :cry
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże ...ach, te róże ...
Kronprinsesse-jakoś się chce ja mieć jak się widzi "na żywo".Moja kwitnie cały czas
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Róże ...ach, te róże ...
Rozetko, nie było mnie kilka dni, a tu proszę jaka niespodziewanka, założyłaś wątek. Brawo, super, czadowo itd.........
Mam nadzieję, że od czasu do czasu zajrzysz do mnie bo taka piękna rózanka, że nie wiem jak Ty się wyrobisz. No, ale już jesteś i pokazujesz cudowności. Czekam na więcej.
I okazuje się, że lubisz, podobnie jak ja, róże wielopłatkowe: Cartier, Kronprinsesse Mary (cudna, gratuluję zakupu), Elshorm (ma przepiękny, niespotykany kolor u Ciebie). Masz L.D. Braithwaita, bo nie pamiętam czy o nim rozmawiałyśmy. Jak nie masz, to musisz mieć
A co to, takie białe za liliowcem żółtym obok drzewka? Parzydło?
Pozdrowionka. Już jesteś na liście ulubionych różomaniaków.
Mam nadzieję, że od czasu do czasu zajrzysz do mnie bo taka piękna rózanka, że nie wiem jak Ty się wyrobisz. No, ale już jesteś i pokazujesz cudowności. Czekam na więcej.
I okazuje się, że lubisz, podobnie jak ja, róże wielopłatkowe: Cartier, Kronprinsesse Mary (cudna, gratuluję zakupu), Elshorm (ma przepiękny, niespotykany kolor u Ciebie). Masz L.D. Braithwaita, bo nie pamiętam czy o nim rozmawiałyśmy. Jak nie masz, to musisz mieć
A co to, takie białe za liliowcem żółtym obok drzewka? Parzydło?
Pozdrowionka. Już jesteś na liście ulubionych różomaniaków.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Ach, dziewczynki, dzięki, że jesteście . Jak dobrze jest czuć podobnie ... .
Asiu, dobrze mówisz, KM ma zimnawy odcień żółtego (jakoś ostatnio kręcą mnie bardzo takie zimorodki, np. Twoja Lovely Green) i muszę przyznać, że kwiat trzyma już ok.5 dni. Tylko niestety jest podjadany przez takie czarne żuczki wielkości 1cm. Strącam je na trawę, ale to chyba błąd, bo wracają. Trzeba wytoczyć cięższe działa: po prostu zbierać te paskudy i ...niszczyć .
Anuś, wiesz, ten kij pod tytułem Auchan ma dwa końce. Mój nazywa się: wyciągaczka kasy z kieszeni, bo niestety oprzeć się różom jeszcze nie umiem. W ogóle nie powinnam już robić zakupów roślinnych, bo wiesz sama idą wakacje i płatnych atrakcji dla dzieci nie brakuje. Ale nie mogę wytrzymać, żeby chociaż nie kupić bylinki po 3zł, "powiedzmy jednej" . Teraz widzę to wyraźnie, że jestem totalnie uzależniona ogrodowo.
Ale, ale, przecież Ty niedługo będziesz dreptać po nowiutkim LM , a tam często-gęsto mają ciekawe rośliny i OCZYWIŚCIE RÓŻE .
Aszko, szczerze, to się chce mieć prawie wszystkie róże, które się ogląda u forumków . Szczególnie jak się ma poważnie zaawansowaną chorobę różaną, jak ja . M.in. Twoja właśnie różana kolekcja zrobiła swoje, czyli zaraziła oglądających wieloma chciejstwami .
Rozanuś, no po wielkich trudach, jakoś się udało i postaram się trwać w postanowieniu. Faktycznie zajmuje mi to wszystko jeszcze sporo czasu i nie zawsze starcza go na zaglądnięcie do obserwowanych wątków. Ale jestem dobrej myśli i po prostu musi być lepiej!
A do Ciebie zawsze zaglądam z ogromną przyjemnością, choćby na chwilkę.
L.D. Braithwaita jeszcze nie mam, ale jest na liście chciejstw . Kusi mnie jeszcze bardzo Mary Rose, James Galeway, Claire Austin i wiele innych .W ogóle jestem zachwycona angielkami. Tworzą spore krzaczki i kwitną obficie ogromnymi kwiatami ... . No i ten zapach ...
A to co kwitnie na biało obok liliowca to salvia argentea. Mam ją od ubiegłego lata. Najpierw rozrosły się jej ogromne liście, a obecnie zakwitła po raz pierwszy i ...średnio mi się podoba. Wygląda trochę jak chwast . Ale niech tam sobie rośnie, zobaczymy, czy nie będzie zbyt ekspansywna, bo lubi się rozpychać.
Tak wygląda z bliska
I jej wielgachne liście przytulające aksamitkę:
A obok Elmshorna zakwitł po raz pierwszy klematis Piilu. Baaardzo mi się podoba. Choć to zestawienie kolorystyczne już mniej .
Dziś także otworzył się zupełnie pierwszy kwiat różyczki okrywowej Sea Foam
Już lubię bardzo taką bitą śmietankę .
Asiu, dobrze mówisz, KM ma zimnawy odcień żółtego (jakoś ostatnio kręcą mnie bardzo takie zimorodki, np. Twoja Lovely Green) i muszę przyznać, że kwiat trzyma już ok.5 dni. Tylko niestety jest podjadany przez takie czarne żuczki wielkości 1cm. Strącam je na trawę, ale to chyba błąd, bo wracają. Trzeba wytoczyć cięższe działa: po prostu zbierać te paskudy i ...niszczyć .
Anuś, wiesz, ten kij pod tytułem Auchan ma dwa końce. Mój nazywa się: wyciągaczka kasy z kieszeni, bo niestety oprzeć się różom jeszcze nie umiem. W ogóle nie powinnam już robić zakupów roślinnych, bo wiesz sama idą wakacje i płatnych atrakcji dla dzieci nie brakuje. Ale nie mogę wytrzymać, żeby chociaż nie kupić bylinki po 3zł, "powiedzmy jednej" . Teraz widzę to wyraźnie, że jestem totalnie uzależniona ogrodowo.
Ale, ale, przecież Ty niedługo będziesz dreptać po nowiutkim LM , a tam często-gęsto mają ciekawe rośliny i OCZYWIŚCIE RÓŻE .
Aszko, szczerze, to się chce mieć prawie wszystkie róże, które się ogląda u forumków . Szczególnie jak się ma poważnie zaawansowaną chorobę różaną, jak ja . M.in. Twoja właśnie różana kolekcja zrobiła swoje, czyli zaraziła oglądających wieloma chciejstwami .
Rozanuś, no po wielkich trudach, jakoś się udało i postaram się trwać w postanowieniu. Faktycznie zajmuje mi to wszystko jeszcze sporo czasu i nie zawsze starcza go na zaglądnięcie do obserwowanych wątków. Ale jestem dobrej myśli i po prostu musi być lepiej!
A do Ciebie zawsze zaglądam z ogromną przyjemnością, choćby na chwilkę.
L.D. Braithwaita jeszcze nie mam, ale jest na liście chciejstw . Kusi mnie jeszcze bardzo Mary Rose, James Galeway, Claire Austin i wiele innych .W ogóle jestem zachwycona angielkami. Tworzą spore krzaczki i kwitną obficie ogromnymi kwiatami ... . No i ten zapach ...
A to co kwitnie na biało obok liliowca to salvia argentea. Mam ją od ubiegłego lata. Najpierw rozrosły się jej ogromne liście, a obecnie zakwitła po raz pierwszy i ...średnio mi się podoba. Wygląda trochę jak chwast . Ale niech tam sobie rośnie, zobaczymy, czy nie będzie zbyt ekspansywna, bo lubi się rozpychać.
Tak wygląda z bliska
I jej wielgachne liście przytulające aksamitkę:
A obok Elmshorna zakwitł po raz pierwszy klematis Piilu. Baaardzo mi się podoba. Choć to zestawienie kolorystyczne już mniej .
Dziś także otworzył się zupełnie pierwszy kwiat różyczki okrywowej Sea Foam
Już lubię bardzo taką bitą śmietankę .
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Bardzo piękna ta Princessa, już ją chyba widziałam u Aszki i mnie zachwyciła.
Patrzę na Twojego Elmshorna i widzę, że mój coś ma inny kolor
Czyżby wybarwienie zależało np. od gleby? U mnie rośnie w sumie w ciężkiej glinie (odpowiednio wzbogaconej).
Patrzę na Twojego Elmshorna i widzę, że mój coś ma inny kolor
Czyżby wybarwienie zależało np. od gleby? U mnie rośnie w sumie w ciężkiej glinie (odpowiednio wzbogaconej).
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, właśnie wróciłam z Obi, mają kwitnącą Mary Rose, cuuuuudo. Lepiej tam nie jedź. Niestety ceny powalają 34,99zł za dość duży krzaczor , w niezłym stanie
Bardzo mi się podoba ta szałwia, na zdjęciu wygląda ciekawie, nie widziałam jeszcze takiej. Jakbyś miała za dużo, to ustawiam się w kolejkę Lubię duże
Słuchaj, musimy się zamienić na powojniki. Mój Piilu jest w idealnym odcieniu dla Twojego Elmshorna
Ja zrobiłam też takie zestawienie Eden Rose z różowym powojnikiem (nie pamiętam nazwy), ale wyszło takie sobie. Powojnik został zamieniony na Blue Engel i zobaczymy co będzie teraz.
Mój Braithwait ma pączek, będę Cię kusić zdjęciami.
Bardzo mi się podoba ta szałwia, na zdjęciu wygląda ciekawie, nie widziałam jeszcze takiej. Jakbyś miała za dużo, to ustawiam się w kolejkę Lubię duże
Słuchaj, musimy się zamienić na powojniki. Mój Piilu jest w idealnym odcieniu dla Twojego Elmshorna
Ja zrobiłam też takie zestawienie Eden Rose z różowym powojnikiem (nie pamiętam nazwy), ale wyszło takie sobie. Powojnik został zamieniony na Blue Engel i zobaczymy co będzie teraz.
Mój Braithwait ma pączek, będę Cię kusić zdjęciami.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Oliwko, witaj w mych skromnych progach !
To już jesteśmy we trzy zapatrzone w Księżnę . Ona oczywiście cały sezon przesiedzi pod lupą, bo muszę o niej wiedzieć wszystko . Oczywiście info i foty będę wstawiać.
No to już mam po raz drugi cynk, że ten mój Elmshorn jakoś inaczej wybarwiony , niż normalnie winno być . Ki czort? On rośnie u mnie w dość ciepłym, nasłonecznionym miejscu (od południa), w ziemi piaszczystej, z dodatkiem kompostu, obornika i próchnicy leśnej.
Nic to, będziem obserwować kawalera !
Ewuś, też byłam dzisiaj w OBI i widziałam te cuda . No, ale ta cena .... Chociaż kwitnące angielki właśnie tak chodzą . Muszę się zastanowić ... .
Ta szałwia to prawdziwa giganciara, prawda? Ciekawa jestem jak będzie zachowywać się po kwitnieniu? Mam nadzieję, że nie zmarnieje jak juka . Jeśli tylko się rozrośnie, to nie ma sprawy, ciacham!
Jaki powojnik masz na myśli jako towarzysza dla Elmshorna? Może jakiś aksamitno-fioletowy?
A Braithwaitem kuś do woli, bo ciągle przemyśliwam: gdzie ja go posadzę i ...nie mogę się zdecydować?
Jeszcze raz Handel w pół rozkwicie
I jego kwiat w pełnej okazałości
Podoba mi się ta róża . Długo trzyma kwiat, rozkwitła jakieś 7-8 dni temu i nic się nie sypie. Dostała tylko kropek po deszczu. I ma takie lodowato zimne kolorki. Niestety, ma złą opinię co do zdrowotności, bo dopada ją często czarna plamistość. No, ale to będzie potem, a na razie ...spektakl trwa .
To już jesteśmy we trzy zapatrzone w Księżnę . Ona oczywiście cały sezon przesiedzi pod lupą, bo muszę o niej wiedzieć wszystko . Oczywiście info i foty będę wstawiać.
No to już mam po raz drugi cynk, że ten mój Elmshorn jakoś inaczej wybarwiony , niż normalnie winno być . Ki czort? On rośnie u mnie w dość ciepłym, nasłonecznionym miejscu (od południa), w ziemi piaszczystej, z dodatkiem kompostu, obornika i próchnicy leśnej.
Nic to, będziem obserwować kawalera !
Ewuś, też byłam dzisiaj w OBI i widziałam te cuda . No, ale ta cena .... Chociaż kwitnące angielki właśnie tak chodzą . Muszę się zastanowić ... .
Ta szałwia to prawdziwa giganciara, prawda? Ciekawa jestem jak będzie zachowywać się po kwitnieniu? Mam nadzieję, że nie zmarnieje jak juka . Jeśli tylko się rozrośnie, to nie ma sprawy, ciacham!
Jaki powojnik masz na myśli jako towarzysza dla Elmshorna? Może jakiś aksamitno-fioletowy?
A Braithwaitem kuś do woli, bo ciągle przemyśliwam: gdzie ja go posadzę i ...nie mogę się zdecydować?
Jeszcze raz Handel w pół rozkwicie
I jego kwiat w pełnej okazałości
Podoba mi się ta róża . Długo trzyma kwiat, rozkwitła jakieś 7-8 dni temu i nic się nie sypie. Dostała tylko kropek po deszczu. I ma takie lodowato zimne kolorki. Niestety, ma złą opinię co do zdrowotności, bo dopada ją często czarna plamistość. No, ale to będzie potem, a na razie ...spektakl trwa .
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Rozkwitają kolejne piękności:
First Lady
Berleburg
Nina Weibull
Chrysler Imperial, który zaskoczył mnie kolorem. Miał być czerwony i nie pasuje mi teraz kolorystycznie do rabaty. Trzeba będzie poszukać mu innej miejscówki . Tylko gdzie??? Mimo wszystko podoba mi się.
A dla odmiany przyłóżmy nos do jaśminu
Uwielbiam ten zapach ...
First Lady
Berleburg
Nina Weibull
Chrysler Imperial, który zaskoczył mnie kolorem. Miał być czerwony i nie pasuje mi teraz kolorystycznie do rabaty. Trzeba będzie poszukać mu innej miejscówki . Tylko gdzie??? Mimo wszystko podoba mi się.
A dla odmiany przyłóżmy nos do jaśminu
Uwielbiam ten zapach ...
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże ...ach, te róże ...
Piękna First Lady, czekam aż moja rozkwitnie.
Rozetko masz pnącego Chryslera? A jeśli tak to skąd. Polowałam na tę różę kiedyś a nigdzie jej nie ma.
Rozetko masz pnącego Chryslera? A jeśli tak to skąd. Polowałam na tę różę kiedyś a nigdzie jej nie ma.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Anetko, mój Ch.I. to raczej typowy wielkokwiat. Tylko czy to na pewno on, to na 100% nie wiadomo . Pożyjemy - zobaczymy! A kupiłam go jesienią w sklepiku PGR Warszawa - Bródno. Nie wiem, czy to Ci coś powie ? Przypomnij mi się po wakacjach, to będę go tam wypatrywać, ok?
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, ja bym posadziła biały powojnik. Podejrzewam, że Elmshorn będzie zmieniał kolor w czasie drugiego kwitnienia i znowu możesz nie trafić w odcień fioletu. A powojnik w takim słonecznym miejscu też będzie jaśniejszy niż w opisie. Biały byłby bezpieczniejszy i pasuje do wszystkiego. Z drugiej strony, pięknie Ci kwitnie ten Piilu. Mój znowu bedzie miał 3 kwiatki na krzyż. Nie mogę się doczekać pięknego powojnika, a mam chyba z 5 różnych.
Przytnij tę szałwię po kwitnieniu, ale zostaw kilka kwiatków na nasionka, proszę. Będę się do Ciebie o nie uśmiechać, jak by co.
Braithwait to niewielki krzaczek, na pewno znajdziesz miejsce.
Przytnij tę szałwię po kwitnieniu, ale zostaw kilka kwiatków na nasionka, proszę. Będę się do Ciebie o nie uśmiechać, jak by co.
Braithwait to niewielki krzaczek, na pewno znajdziesz miejsce.
- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Róże ...ach, te róże ...
Cześć Rozeto,
wszystkie róże oczywiście piękne ale dla mnie First Lady króluje. Niestety nie mam jej.
wszystkie róże oczywiście piękne ale dla mnie First Lady króluje. Niestety nie mam jej.