Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko zawsze pika za czymś co się zostawia z tyłu ;:167 jeszcze jak jest takie piękne!
Może głupie porównanie, ale przerabiałam łazienkę na bardziej dogodną i długo mi się nie podobała bo widziałam tą poprzednią... ale przekonałam się i Ty też spojrzysz łaskawym okiem na nowy ogród, bo przecież tamten też był piękny dzięki Twojej pracy i starannemu doborowi roślin, a teraz unikniesz tego co tam było nie trafione. Idzie wiosna więc życzę, żeby wszystko ładnie rosło ;:196
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3254
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko mi piknęło, to wyobrażam sobie co czułaś jak zostawiałaś taki wkład pracy. Zawsze będę do tego wątku wracać. Twój ogród był , jest i będzie dla mnie inspiracją. ;:168
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Marysiu, za pozostawionymi różami nie tylko tęsknię, ale jest mi ich żal, bo część z nich będzie zlikwidowana i skończy na śmietniku :cry: Wiem ile serca i pracy włożyłam w opiekę nad nimi i tym bardziej mi przykro. Niestety nowi właściciele nie pozwolili już nic zabrać.

Nowy ogród będę tworzyć z dużym zapałem, bo tego mi nie brakuje. Oczywiście dobą stroną jest też to, że areał się zwiększył dwukrotnie, więc i miejsca na nowe chciejstwa przybyło.Żeby tylko roślinność chciała ładnie rosnąć, to już nic więcej nie potrzeba. A nostalgia za tym, co zostawiliśmy jeszcze czasami mnie najdzie. Wszak spędziłam tam ponad 20 lat życia? ;:108
;:196

Joasiu, dziękuję Kochana za ciepłe słowa ;:196 Niech tylko zacznie się sezon różany, to zdjęcia będą już z nowego ogrodu :D

Póki co ? kilka wspomnień minionego lata

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko cudne widoczki aż ;:167 szybciej bije achhh .Balerina cudna to samo Grahamek na takie kwitnienie będziesz musiała trochę poczekać ,albo buchnie kwieciem zadowolony z nowego miejsca . Zastanawiam sie nad niskim cięciem tak na 1m Karolka Austinkowego, bo widziałam kiedyś tak ciętego u jednej z forumowych koleżanek .Wyglądał zabójczo kwiat na kwiatku. Zdróweczka ;:196 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Jadziu, ubiegłej wiosny właśnie tak krótko cięłam Charlesa Austina coby się trochę zagęścił, bo miał dwa marne badylki. Nie mogę w tej chwili znaleźć jego zdjęcia, ale wiem, że silne cięcie pomogło. Tak więc, sekator w dłoń - i tnij Jadziu. Na pewno mu to nie zaszkodzi.
;:196

Obrazek
Mazurka71
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 lut 2021, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Przepiękne róże miałaś, szczególnie angielskie robią na mnie wrażenie. W zeszłym roku odważyłam się posadzić dwa krzaczki anglików, jestem ciekawa jak poradziły sobie zimą. Z całego serca życzę Ci by nowy gród był piękny jak poprzedni, przy Twoim zapale który widzę we wpisach jestem pewna że latem już ogród nabierze kształtu.
Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko przecudne róże, jednak trzeba mieć do nich rękę i chyba po prostu dyscyplinę!
Znając poprzedni ogród i w tym zapewnisz roślinom dobre warunki dlatego stworzysz ogród inny, ale jeszcze piękniejszy, czego Ci z serca życzę ;:167
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1726
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko
Piękne masz te różyczki, powoli przekonuję się do tzw. pustaczków bo jak je oglądam
to coraz więcej piękna w nich dostrzegam.
Ja w tym roku też będę silniej cięła moje różyce bo niektóre długie pędy puszczają a jedna ma marne, chude patyki .
Na bieżąco będę śledzić Twój nowy wątek bo wiele ciekawych zestawień kolorystycznych stosujesz w ogródku.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witajcie! :wit

Aniu, witam Cię serdecznie :wit Większość Austinek zabrałam ze sobą, bo to moje ukochane odmiany. Niestety nie udało się zabrać tych największych :( Ale część z nich już odkupiłam i posadziłam te maluchy późną jesienią. Zobaczymy jak przetrwały zimę? Ciekawa jestem jakie Austinki posadziłaś u siebie?
Mam nadzieję, że w nowym ogrodzie latem będzie choć trochę koloru... Na razie czeka nas mieszanie podłoża i glebogryzarka, bo ziemią ciężka, gliniasta. Dopiero potem będę dosadzała rośliny, które zamówiłam. Trochę tego będzie ;:306
Specjalnie dla Ciebie bukiecik róż ;:167

Obrazek

Marysiu, przy uprawie róż trzeba trochę popracować, ale jak dla mnie - warto ;:108 Róże za dobrą opiekę potrafią się odwdzięczyć pięknymi kwiatami i dać naprawdę dużo radośći ;:167
Mam nadzieję, że w nowym miejscu moje królewny za jakieś dwa, trzy sezony pokażą, że warto było je zabrać i o nie walczyć :wink: Będę starała się stworzyć wszystkim nowym roślinom jak najlepsze warunki. Oby zechciały współpracować, to może za kilka lat i mój ogród będzie tak piękny jak Wasze.

Obrazek

Ewa-ewita, pustaczki są piękne, a ich kwiaty zwiewne jak motylki ;:167 Na dodatek jak kwitną, to na maksa. Np. taka Ballerina ;:167 Tnij mocno i nie żałuj sekatora, a zobaczysz, że warto! Szczególnie takie, które są słabo rozkrzewione. Jak wypuszczą nowe pędy, to nie tylko zyskają trochę "ciałka", ale i kwiatów będzie więcej. A o to przecież chodzi ;:108

Obrazek

A to dla wszystkich zaglądających po cichu :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Piękna ,,chmura'' kwiatów ;:167
Przeglądam Twój wątek poprzedni, czytam, na pierwsze miejsce wybija mi się Bascobel i myślę nad Utersens ROSENPRINZESSIN. Masz ją?
I coraz bardziej mam ochotę na więcej róż ;:108
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Achhhh Dorotko kiedy tak będzie ;:167 ;:167 znów ochłodzenie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3254
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dla takich widoków warto się poświęcać. Na zdjęciu dla wszystkich zaglądających po cichu jakie są odmiany?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Doroto nie dziwię się, że żal Ci tych pięknych róż, jak pokazujesz zdjęcia to na pewno serce mocniej Ci pika. Mam nadzieję, że nowi właściciele nie wyrzucą ich na śmietnik, może w nich się zakochają i zadbają.
Jak patrzę na Twoje róże to znowu zachciewajka we mnie się wzmacnia, każdą bym zaprosiła do siebie. Na razie zobaczę jak poradzą sobie róże z zeszłorocznych zakupów.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”