Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Im więcej pąków z których rozwiną się liście tym więcej w lipcu sierpniu powstanie pąków kwiatowych. Kiedy spod przekwitniętego kwiatka wystrzeli pięć odrostów to zamienią się one na 5 gałązek a na każdej będzie tworzony pąk kwiatowy. Dodatkowo nie należy kombinować z krzakiem który z doniczki jest przesadzany do gruntu. Poczekaj z regulacją ilości przyrostów chociaż rok. Teraz tylko zaraz po przekwitnięciu usuń zeschnięte kwiaty aby rododendron nie tracił sił na produkcje nasion.
Awatar użytkownika
mielu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 14 paź 2014, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka okolice Pułtuska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Odnośnie cięcia rododendronów, kupiłam w zeszłym roku niestety na alegroo dwa rododendrony i jeden krzaczek był bardzo brzydki dwa długie pędy rosnące w górę i nie rozgałęziały się, za Waszą poradą jeden z pędów przycięłam w tym roku bardzo nisko, pęd pięknie się rozgałęził, ale bałam się przycinać obydwa pędy na raz i drugi czeka na przyszły rok. Czy wy teraz coś robicie z rododendronami bo ja niestety mam akcję grzybową i wszystkie roślinki czekają na swoja kolej. Podlewanie mam na razie z głowy bo w moim regionie ostatnio lało niesamowicie.

Pozdrawiam
Ewa
Z kobietami wielka bieda, lecz bez kobiet żyć się nie da.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Moje rododendrony nigdy nie były pryskane na grzyby - zresztą koleżanka widząc moje zabiegi , cięcie , przesadzanie i inne - stwierdziła że ja chyba ich nie lubię.
Myślę że te krzewy nie lubią jeżeli ktoś się z nimi obchodzi jak przewrażliwiona mamusia z dzieckiem.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
witiaw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 19 sie 2010, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Rozrosniety rhododendron -przycinanie

Post »

Mam przed domem nieco przerosniety rhododendron, ok 2.5 metra wysoki.
Chetnie bym go nieco skrocil gdyz zaczyna zaslaniac okno.
Pytanko czy odcinajac cale galezie w miejscach zaznaczonych na fotce krzywdy mu nie zrobie ??
Obrazek
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Spokojnie możesz ciąć ale poczekaj jak przekwitnie bo to optymalny okres na formowanie.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
witiaw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 19 sie 2010, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Wlasnie zaczyna kwitnac wiec poczekam .
Pytanie czy ciac w jakims konkretnym miejscu czy nie ma to znaczenia ??
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Moim zdaniem nie ma znaczenia gdzie - nieraz skracałem przy samej ziemi bo gałązka rosła na ścieżkę a i tak "odbiła".
Jak krzew ma dobre warunki to nawet z pnia a 7 cm wypuści nowe pędy.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Dzisiaj wyłamałam pędy liściowe na pojedynczych gałązkach, które w ubiegłym roku nie zawiązały pąków kwiatowych, a obecnie wypuściły tylko pojedyncze pędy liściowe. Krzew ten jeszcze nie kwitnie, więc może się pośpieszyłam, ale nie chciałam, żeby tracił energię na wzrost pojedynczych pędów.
Od jesieni bardzo dużo czytam i ciekawa jestem, czy potwierdzi się moje przypuszczenie, że dosyć szybko z uśpionych pąków w miejscu usuniętych pojedynczych pędów liściowych pojawią się liczniejsze pędy. Jeżeli się pomyliłam, to po kwitnieniu przytnę nadmiernie wybujałe pojedyncze pędy.
Co ma być, to będzie. Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
aknolinka123456
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 9 kwie 2020, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Obrazek


Witam serdecznie, rododendron który rośnie przy domu w minionym roku miał wyłamane kwiatostany po przekwitnięciu zauważyłam że zawiązał pąki liściowe nie wykształcił pąków kwiatowych, wiosną powstały młode listki w centrum są takie pąki. Dodam że zimą mógł go złapać lekki przymrozek, był też za mało nawodniony. Czy jest szansa że zawiąże pąki kwiatowe? Może zmienić nawożenie ?
Z góry dziękuję
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

To co widzisz to pąk kwiatowy. Właśnie teraz rododendrony je zawiązują. Zostało niewiele czasu na podanie nawozów (lipiec koniec i z nawozami koniec)
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
aknolinka123456
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 9 kwie 2020, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Fantastycznie :) dziękuję, w takim razie w przyszłym roku liczę że doczekam kwitnienia, czy na zimę można zabezpieczyć górna część włókniną, do Tej pory nie robiłam tego? Wokół kwiatu jest kora, doczytałam w sieci że pozwala na utrzymaniu wilgoci i chroni korzenie.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Cięcie, wyłamywanie pąków i pobudzanie kwitnienia

Post »

Mam sporo krzewów w ogrodzie i żadnego nie okrywam. Okrywanie to straszna loteria, krzewy pod włókniną potrafią się "wygrzać" i obudzić - efekt przemarzną pąki gałązki i liście.
Raczej zastosuj parawan aby chronić od wiatrów. Nie zapomnij o jesiennym podlewaniu one muszą mieć mokro zimą.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”