Yacon- Smallanthus sonchifolus
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1666
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Dotarł i do mnie mój kawalątek korzonka. Ciekawe czy dotrwa do terminu sadzenia.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- jasminek55
- 50p
- Posty: 51
- Od: 22 maja 2009, o 10:42
- Lokalizacja: kalisz
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Wojtek70 pisze:Witam Wszystkich.
Niestety nie przechowały mi sie bulwy. W tym roku nici z yaconu.
Pozdrawiam
Coś mało o nim na forum. W tym roku masz w planie sadzenie ?
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Zakwitł mi yacon
- jasminek55
- 50p
- Posty: 51
- Od: 22 maja 2009, o 10:42
- Lokalizacja: kalisz
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
darrek7 pisze:Zakwitł mi yacon
W gruncie ? A kiedy posadzone ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 mar 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Wow! Nie sądziłam, że w naszym klimacie zakwitnie. Świetnie, że masz to udokumentowane na zdjęciach.
Mój też był w doniczce, ale kwiatów raczej się nie doczekam, bo pąków nie ma.
Niemniej rozrósł się niemiłosiernie i pozasłaniał kilka innych roślin (za mało miejsca przewidziałam). Chyba też muszę mu zrobić zdjęcie. Ciekawa jestem co tam się dzieje w gruncie, ale cierpliwie czekam, bo jeszcze chyba za wcześnie na wykopki.
Na razie podbieram liście na herbatki.
Mój też był w doniczce, ale kwiatów raczej się nie doczekam, bo pąków nie ma.
Niemniej rozrósł się niemiłosiernie i pozasłaniał kilka innych roślin (za mało miejsca przewidziałam). Chyba też muszę mu zrobić zdjęcie. Ciekawa jestem co tam się dzieje w gruncie, ale cierpliwie czekam, bo jeszcze chyba za wcześnie na wykopki.
Na razie podbieram liście na herbatki.
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Też mam odmianę która nie zakwitnie,yacon biały,ale zakwitł mi yacon morado,-czerwony,też sadziłem za gesto,ok.1 m,chyba trzeba z 1.5 ,wykopałem pare krzaków ze 2 tyg.temu,szału nie było,może ze 2 kg z krzaka muszą mieć dużo słońca.
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Czekam z wykopkami do przymrozków,
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 mar 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Pierwsza tura wykopków zaliczona. Bulwy yaconu są całkiem spore i bardzo kruche, więc sporo połamałam po drodze, ale udało się całość wydobyć bez zbędnych ceregieli. Teraz czekam aż karpa trochę przeschnie, a potem spróbuję oddzielić jadalne części od tych, które mają być przeznaczone na sadzenie w przyszłym sezonie.
Tak w ogóle to ten yacon pod ziemią wygląda jak dalia.
Mam jeszcze dwie rośliny w gruncie, ale poczekam z wykopywaniem, bo muszę oberwać wszystkie liście na herbatkę.
Tak w ogóle to ten yacon pod ziemią wygląda jak dalia.
Mam jeszcze dwie rośliny w gruncie, ale poczekam z wykopywaniem, bo muszę oberwać wszystkie liście na herbatkę.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 mar 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Wykopałam już wszystko, a nawet trochę już zjadłam. Pierwsza obserwacja - rzeczywiście trzeba bulwy potrzymać trochę w piwnicy aby nabrały słodkiego smaku. Te prosto z ziemi są bardzo soczyste, ale trochę bez smaku.
Podrzucam zdjęcie karpy. Dobrze na nim widać tę część, którą należy zostawić na przyszły rok, a także jadalne bulwy.
Na ten moment mam tylko problem z przechowaniem bulw, ale planuję je łożyć w piasek i schować do piwnicy.
Łączny plon z 4 roślin, to ok. 8 kg, co jak się domyślam jest raczej miernym wynikiem, ale też się specjalnie na yaconie nie skupiałam. Traktowałam go jako całkowity eksperyment.
Podrzucam zdjęcie karpy. Dobrze na nim widać tę część, którą należy zostawić na przyszły rok, a także jadalne bulwy.
Na ten moment mam tylko problem z przechowaniem bulw, ale planuję je łożyć w piasek i schować do piwnicy.
Łączny plon z 4 roślin, to ok. 8 kg, co jak się domyślam jest raczej miernym wynikiem, ale też się specjalnie na yaconie nie skupiałam. Traktowałam go jako całkowity eksperyment.
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Ja miałem najwięcej 9 kg.z krzaka tych bulw do jedzenia,jedna miała 1,1 kg.max.
-- 11 lis 2017, o 22:39 --
Rynka ,ty masz chyba yacon morado -odmiana o czerwonych bulwach.
-- 11 lis 2017, o 22:39 --
Rynka ,ty masz chyba yacon morado -odmiana o czerwonych bulwach.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 mar 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Yacon- Smallanthus sonchifolus
Wow to się nazwa plon! Czyli muszę się bardziej postarać w przyszłym roku, bo roślina ma plonwy potencjał
Darek, bardzo dziękuję za nazwę odmiany! Wiedziałam, że mam dwie inne, ale nic ponadto. Żadnej nazwy czy coś, tylko, że będą się różnić kolorem bulw.
Darek, bardzo dziękuję za nazwę odmiany! Wiedziałam, że mam dwie inne, ale nic ponadto. Żadnej nazwy czy coś, tylko, że będą się różnić kolorem bulw.