Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

[zuzia55]

Zuziu, czy K/141 to żółta, zebra sakiewka od Moniki?
U mnie rośnie na balkonie, malutka. Posiana końcem maja. Myślę, że z 2 grona doczekam.
Wstaw później dojrzałe owoce.
Ogólnie masz wypasione krzaki z owocami
A, jeszcze K /191, czyli K37 x K36. Kwiatków i owocków u mnie zatrzęsienie, jak na samokończącym K/131 przecierowym.
Do ilu dorasta u Ciebie ten przecierowy, jeśli go sadziłaś ?

Grażynko przegapiłam gdzieś Twoje pytania K/141 mam z ub. akcji.To bardzo duży krzak i ładnie zawiązał owoce.Mam po 1 w gruncie i tunelu,oba są bardzo ładne.
Natomiast K/131 dorasta ok1,2m .Kwiatów też ma masę,ale owoce w tym roku jakieś wybrzuszone

[mymysteryy]

Pierwsza "Kozulka" w tym sezonie została pożarta . Pychotka . Miłość od pierwszego kęsa i na pewno K/37 zostanie u mnie na kolejne sezony i za smak i za wczesność .

[gienia1230]

Kasiu, też mam K-37, jednak 2 różne, żebrowany i okrągły, gładki. W tym roku posiałam gładkiego. Rewelacyjnie zawiązał jak na tutejsze potworne gorąca i wilgoć. Jest to dopiero f5- ten rok. Jestem do tyłu z tym pomidorem chyba ze trzy albo 4 lata. Dwa już zapalone zerwałam, zapowiedziałam wszystkim w domu, że ktokolwiek go będzie jadł, ja muszę być przy tym i wydłubać nasionka. Za nic z tego pomidora nie zrezygnuję. Niestety, nie potrafię nawiązać kontaktu aparatu z tym wariackim MAC-iem i wgrać zdjęć, musi mnie syn podszkolić.

[Rzepka]

Ja mam K/37 w gruncie i na balkonie, grona ładnie zawiązane, na balkonie nawet dosyć wcześnie wysadzony, niestety, nie chce dojrzewać, nawet nie chce zżółknąć, może jak pokażę mu pomidora Kasi to zżółknie z zazdrości

Pozdrawiam

[mymysteryy]

Dwa już zapalone zerwałam, zapowiedziałam wszystkim w domu, że ktokolwiek go będzie jadł, ja muszę być przy tym i wydłubać nasionka.

Też w ostatniej chwili niemal wyrwałam go z rąk M., który już miał go jeść. Trochę dziwnie się patrzał, jak najpierw go zważyłam, potem zdjęcia, potem wydłubywanie nasion. No cóż, musi się przyzwyczajać, że to nie zwykłe pomidory sklepowe, które się przynosi do domu i od razu zjada .

Rzepko, oby tylko nie zzieleniał jeszcze bardziej z tej zazdrości

[besia]

Kasiu
Piękny !
Znam jego historię , bo z zainteresowaniem ją śledziłam . Ja mam posadzony K 37 F 7 , zawiązał przyzwoicie , ale owoce jeszcze zielone . Czy będziesz zbierała z niego nasiona ? Zapisałabym się na kilka .
Pozdrawiam . Beata .

[Alyaa]

Mój megagron ma kolejne grona i dalej po 6-8 kwiatków. Pierwsze zawiązane, ciekawe do jakiej wielkości urosną, bo aktualnie są malutkie.

Mam nadzieję, że 3 pozostałe krzaki będą mieć duże grona, bo sobie nasion nie zostawiłam. Te na balkonie się wyciągaj, bo ciepło. W folii drugi późno posadzony i dopiero zaczyna być widoczne pierwsze grono.

Czy ktoś może ma zdjęcia/link do rozmów o megagroniastym wielkoowocowym? Coś mi wyszukać nie chce, a nie było mnie wtedy na forum jeszcze

[mymysteryy]

Kasiu
Piękny !
Znam jego historię , bo z zainteresowaniem ją śledziłam . Ja mam posadzony K 37 F 7 , zawiązał przyzwoicie , ale owoce jeszcze zielone . Czy będziesz zbierała z niego nasiona ? Zapisałabym się na kilka .
Pozdrawiam . Beata .

Kilka nasion już się suszy, ale to takie awaryjne, bo podobno z pierwszych raczej się nie powinno zbierać (gdzieś ostatnio mi się to obiło o oczy). Ale kolejne już dojrzewają, więc będzie więcej . Nie ma problemu. Przypomnij mi się, jakby mi to wyleciało z głowy.

[Faworyt]

Mój K-37 żebrowany w tunelu ma wielkiego plusa za smak,i duży minus za ilość zawiązanych owoców 6-8 na krzaku i wysokość roślin, ok. metra zakończył działalność.Nie wiem czy ten typ tak ma.

[mymysteryy]

U mnie jest dosyć sporym krzakiem. Ile w tym momencie ma zawiązanych owoców, nie wiem, ale nadal kwitnie i wiąże kolejne.
Poniżej zdjęcie zrobione jakiś czas temu:

[besia]

Kasiu
Ja na wiosnę od Leginy dostałam Rudego K 127 z liśćmi regularnymi ( Twoja początkowa wersja K 37 ) . Wysiałam dwa nasiona i obie rośliny rosną z sukcecem . U mnie w tym roku cały czas jest zimno , nie licząc tych kilku upalnych dni i moje owoce pomidorowe jeszcze cały czas zielone . Mam też Rudego K 127 z AWN i ten ma liście ziemniaczane . Rośliny bardzo się od siebie różnią , nie tylko liśćmi , ale też wzrostem i kształtem owoców ./ Niestety nie mogę wstawiać zdjęć , korzystam z tabletu . Próbowałam na kilku hostingach , pobierałam dodatkowe aplikacje i nic z tego nie wychodzi /. Robię im zdjęcia , może nadarzy się okazja żeby je pokazać . Bardzo jestem ciekawa ich smaku .

[gienia1230]

Oprócz K-37 mam jeszcze Kozulkowy nr 21, chyba nikt go już nie uprawia, ale jakiś inny mi wyrósł w tym roku. Zawsze, tzn do tej pory był gładki i raczej wielkości Sławy Nadrenii a tu takie byczki;


A tutaj nr 37, generatywny, najniższy z wszystkich pomidorów, na dodatek cały wierzchołek obgryziony przez paskudną, ogromną gąsienicę zawisaka, czekam aż puści jakiegoś wilka. To chyba nastąpi aż pozrywam trochę tych pomidorów bo roślina jest poważnie nimi obciążona, dwa mam zerwane ale pierwszego, naprawdę dużego zerwał mi starszy syn, który wpadł z wizytą, napalony na pomidory okropnie ;

[legina]

Kasiu cieszę się,że smakuje Ci,no i waga też odpowiednia.U mnie z tych samych nasion pod folią jest kilka zmieniających kolor na czerwony.
Beatko swego Rudego,już jem od 2 tygodni.Teraz dojrzewa b.szybko.Zalet już nie powtarzam.Aktualnie czeka go leżakowanie bo wielkością przerósł już siebie i mnie,więc musi siadać.Jak tylko skończę pierwsze grona opuszczę go.Grona mają po 6-10 owoców,ale różnej wielkości.
W tym roku jako pierwsze zaczęły dojrzewać(zjedzone)K-149.Bardzo ciekawy pomidor i smaczny.