Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Marianie Pomidorki posiałam w ziemię z biedr., po 3 tyg. podlałam biohumusem. Dzisiaj mają miesiąc i zasiliłam biohumusem+gnojówką z pokrzywy. Stoją w chłodnym pomieszczeniu na oknie południowym. W nocy temp. spada do 12 st. W dzień zależy jak słońce grzeje. Jeszcze siedzą tak jak wysiane, w gromadce.
To jest koktajlowy odm. Dziki cherry 4szt. Mają być niskie ok. 70cm. I jeden Pink passion też niski.
To jest koktajlowy odm. Dziki cherry 4szt. Mają być niskie ok. 70cm. I jeden Pink passion też niski.
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Dziękuję za informację Telimenko masz piękne sadzonki ja nie mam takiej możliwości by temperatura spadła do 12 stopni chyba że wyłącze ogrzewanie w tym pomieszczeniu.
Pozdrawiam
Marian
Pozdrawiam
Marian
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Witam !
Jaką odmianę koktajlówek polecacie dla amatora ? Zeszły rok był moim pierwszym rokiem upraw ale koktajlówek nie miałem
Jaką odmianę koktajlówek polecacie dla amatora ? Zeszły rok był moim pierwszym rokiem upraw ale koktajlówek nie miałem
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Przez 20 lat testowałem kilkanaście koktajlówek. Zostałem przy koraliku bo odpowiada mi jego ze winnosłodki smak (typowe cherry).
Jedna z najbardziej odpornych odmian na z.z. W przeciętne lata nie wymaga oprysków.
Wadą odmiany jest krótki okres przechowywania ze względu na delikatną skórkę. U mnie nadwyżki idą do sokowirówki.
Jedna z najbardziej odpornych odmian na z.z. W przeciętne lata nie wymaga oprysków.
Wadą odmiany jest krótki okres przechowywania ze względu na delikatną skórkę. U mnie nadwyżki idą do sokowirówki.
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
U mnie do innych też jest Koralik. Tylko nadwyżki suszę
- neferet
- 100p
- Posty: 110
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Od kilku lat uprawiam Koralik na balkonie w donicach. Zupełnie bezproblemowy. Nadwyżek brak, wszystko zjadane na bieżąco, bo przepyszny.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Pozdrawiam, Monika
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 603
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Kwestia gustu... Ja go nie cierpię za ciapowatość i wylewające się z niego nasiona. Jak to w ogóle ususzyć? Chyba sama skórka i nasiona z niego zostają...
Uprawiałam go kilka lat- bo zdrowy i całkiem ładny, ale lubię bardziej mięsiste pomidory i porzuciłam go dla lepszych odmian.
On też choruje, choć faktycznie dość odporny.
Uprawiałam go kilka lat- bo zdrowy i całkiem ładny, ale lubię bardziej mięsiste pomidory i porzuciłam go dla lepszych odmian.
On też choruje, choć faktycznie dość odporny.
Pozdrawiam,Vivien333
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Kupiłam kiedyś pomidorki w osiedlowym sklepie i tak mi posmakowały że wysiałam nasiona z jednego owocu. Pomidro nazywał się 'Śliwka', nic więcej, średni, coś jak Reva. Siewki wychodzą z lekkim ściemnieniem. Zastanawiam sie teraz co to jest i co z tego wyrośnie.
W tym roku głównie postawiłam na koktajle i to w ilości bardzo niewielkiej. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
W tym roku głównie postawiłam na koktajle i to w ilości bardzo niewielkiej. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 24 lut 2017, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
W tym roku po nieudanym szczepieniu zostały mi sadzonki pomidora koktajlowego Zuckertraube. Miałam go w 2018 r. , był niezły ale wolałam inne. Dziś przesadziłam dwa do jednej donicy. Mają już grona kwiatowe. Może dojrzeją już w czerwcu. Jest to wczesny pomidorek.
pozdrawiam
Mirka
Mirka
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1011
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Ja ze swojej strony polecam Blue Pits, bardzo smaczny i plenny przy okazji.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Bosque Blue Bumble Bee
Ładny i całkiem smaczny
Tutaj z kuzynami, od lewej Pink Bumble Bee, Sunrise Bumble Bee
Ewa
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Witajcie,
może byłby ktoś z Was w stanie pomóc mi ustalić odmianę tego pomidorka?
Dostałam go prosto z krzaka od sędziwej miłej pani, która ma "starodawny", uroczy ogród, taki sielski, że aż chciałoby się w nim przebywać bez końca..
W każdym razie raczej nie jest to F1, bo ona wszystko zbiera, suszy, wysiewa samodzielnie.
Dla punktu odniesienia położyłam go do zdjęcia na łyżeczce od herbaty.
Nasionka niestety są tak tycie, że nie wiem, czy nadadzą się do siewu, choć spróbować nie zaszkodzi.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
może byłby ktoś z Was w stanie pomóc mi ustalić odmianę tego pomidorka?
Dostałam go prosto z krzaka od sędziwej miłej pani, która ma "starodawny", uroczy ogród, taki sielski, że aż chciałoby się w nim przebywać bez końca..
W każdym razie raczej nie jest to F1, bo ona wszystko zbiera, suszy, wysiewa samodzielnie.
Dla punktu odniesienia położyłam go do zdjęcia na łyżeczce od herbaty.
Nasionka niestety są tak tycie, że nie wiem, czy nadadzą się do siewu, choć spróbować nie zaszkodzi.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Emerytka Zadra dzięki, tak właśnie zrobię. Przepłukałam na gęstym sitku i roztarłam na papierze śniadaniowym do wyschnięcia. Tak mikroskopijnych nasion pomidorów jeszcze nie widziałam.
Dodam, że zdjecie nie oddaje dobrze koloru. W rzeczywistości jest jasny i mocno pomarańczowy, a krzak był całkiem spory (około 1,5m). To tak na wypadek, gdyby ktoś chciał pomóc ustalić odmianę.
Dodam, że zdjecie nie oddaje dobrze koloru. W rzeczywistości jest jasny i mocno pomarańczowy, a krzak był całkiem spory (około 1,5m). To tak na wypadek, gdyby ktoś chciał pomóc ustalić odmianę.