Papryka do gruntu. Część 8
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 23 cze 2020, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Dla mnie ważne by papryka nie kwitła gdy będę wsadzał do ziemi, po 4 latach uprawy zauważyłem że takie dają największy plon niż te które mają już kwiaty. Do tego nie wysiewam za wcześnie by później nie martwić się, wzrost rośliny nie ma znaczenia często sadzonki miały i 5cm i nadrabialy już w gruncie szybkim wzrostem.
Re: Papryka do gruntu. Część 8
andrzej1967 Zdjęcia niewyraźne, ale przypuszczam, że to mogą być mszyce. Jeśli niedużo tej papryki, może delikatnie zmyj listki od spodu mokrą gąbeczką. I na spokojnie poszukaj preparatu od mszyc, bo papryka im bardzo smakuje, i będą kolejne. Ewentualnie spróbowałabym zrobić lekki napar z tymianku (przyprawy), przecedzić i taką herbatką kilkakrotnie opryskać roślinki.
Anna
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Witam wszystkich, jestem nowy na forum i nowicjuszem w uprawie warzyw. Mam do wysadzenia około 20 arów King Artur'a , planuje wysadzać do gruntu 16 maja. Czym polecacie nawozić ta papryke? Jakiś zabieg polecacie zrobić przed wysadzeniem ? Na jesień poszło wapno , i jakiś tydzień temu bontar . Może coś z Kristola ?
Jestem początkującym i proszę o wyrozumiałość.
Jestem początkującym i proszę o wyrozumiałość.
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 373
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Nie odpowiem merytorycznie, ale pozwolę sobie skomentować.
Inwestujesz tysiące złotych, w coś na czym się najwidoczniej nie znasz skoro zadajesz tego typy pytania tutaj.
Co Cię skłoniło do takiej inwestycji w ciemno, bez przygotowania?
Inwestujesz tysiące złotych, w coś na czym się najwidoczniej nie znasz skoro zadajesz tego typy pytania tutaj.
Co Cię skłoniło do takiej inwestycji w ciemno, bez przygotowania?
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Obecna sytuacja w kraju, kawałek ziemi i trochę wolnej kasy .wujeksam pisze:Nie odpowiem merytorycznie, ale pozwolę sobie skomentować.
Inwestujesz tysiące złotych, w coś na czym się najwidoczniej nie znasz skoro zadajesz tego typy pytania tutaj.
Co Cię skłoniło do takiej inwestycji w ciemno, bez przygotowania?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Masz Ładny kawałek ziemi, na początku starać się, aby nie dopuszczać do zachwaszczenia. Wapno wapnu nie równy, są w różnej formie: węglanowej, tlenkowej, a także nawet siarczanowej, czy saletra wapniowa. Tak samo z nawozami, mamy szeroki asortyment.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 29 maja 2020, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Papryki zaczynają już kwitnąć a nadal są w doniczkach. Do gruntu planowane wysadzenie w sobotę. Czy usuwać pojawiające się kwiaty?
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Kwiaty na pierwszym rozwidleniu usuwam obligatoryjnie, pozostałe już niekoniecznie - zależnie od kondycji całej rośliny ;)
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Spotkałem się z opinią żeby kwiaty (wszystkie) usuwać do początku czerwca i to już po posadzeniu. Daje to roślinie czas na porządne ukorzenienie się. Coś w tym może być. U mnie papryki na początku zawsze są kapryśne i zrzucają część zawiązków. Za to pod koniec lata, jak rośliny są już konkretnie wyrośnięte pojawia się mnóstwo młodych papryk. Gdyby sezon trwał z miesiąc dłużej, miałbym 10 sztuk więcej z każdego krzaka, a tak to trzeba je obrywać.
Krzysiek