Sprawdzone odmiany róż
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasze portrety róż
Eden Rose delikatna, zdrowa, długo kwitnie obficie cóż więcej trzeba
Re: Nasze portrety róż
Podziwiam Eden rose- przepiękne, u mnie na piaszczystej glebie się jednak nie sprawdziły. Zazdroszczę posiadaczom bogatszej (gliniastej) gleby. Z historycznych róż mogę polecić LOUIS ODIER, nawet na piaskach rośnie, zimuje i niezawodnie kwitnie co roku- Madame Isaac Pereire i Rose de Resht to stareńkie odmiany, które kwitną niezawodnie, cudnie pachną i sroga zima im niestraszna. Ghislaine de feligonde to róża, która niczego się nie boi- trudna do dostania w szkółkach, ale warto- powtarza kwitnienie i jałowe piachy jej niestraszne- Magda
Baardzo odporne na choroby grzybowe są róże z grupy Castle i pastella, moja faworytka. Nie do zdarcia są też róże historyczne, nieco kolczaste ale co za zapach...większość też powtarza kwitnienie a płatki idealne są na konfitury.
Baardzo odporne na choroby grzybowe są róże z grupy Castle i pastella, moja faworytka. Nie do zdarcia są też róże historyczne, nieco kolczaste ale co za zapach...większość też powtarza kwitnienie a płatki idealne są na konfitury.
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze portrety róż
Flammentanz
Pnąca terminatorka. Rośnie u mnie w pełnym słońcu. Mam młody okaz, ale nie chorowała, dzielnie znosi wysokie temperatury i deszcze. Szybko rośnie, długo trzyma kwiaty. Polecam każdemu. W trakcie sezonu podwoiła swoją wielkość, niestety nie mam takich zdjęć.
New Dawn
Kolejna bezproblemowa róża. Rośnie u mnie koło Flamm w pełnym słońcu. Nie choruje, nie przypalają się jej kwiaty. Kwitnie dość obficie. Rośniej jeszcze szybciej niż Flamentanz. Kwiaty miała aż do mrozów. Minusem jest jej bałaganiarstwo. Strasznie brudzi.
Mushimara
to kolejna róża która rośnie w pełnym słońcu koło New Dawn i Flammentanz. Pnąca, kwiaty odporne na upały. Nie choruje. Wolno przyrasta. Ma delikatny brzoskwiniowy zapach. Kwiaty trzyma krócej od Flammentanz.
Antike 89
Pnąca, bardzo szybko rosnąca, bujnie kwitnąca, odporna na choroby, delikatnie pachnąca róża. Rośnie u mnie w półcieniu. Powtarza kwitnienie. Długo utrzymuje kwiaty.
Sympathie
pnąca, odporna na choroby dość szybko rosnąca róża. Ma delikatny zapach. Powtarza kwitnienie. U mnie rośnie w półcieniu.
Pnąca terminatorka. Rośnie u mnie w pełnym słońcu. Mam młody okaz, ale nie chorowała, dzielnie znosi wysokie temperatury i deszcze. Szybko rośnie, długo trzyma kwiaty. Polecam każdemu. W trakcie sezonu podwoiła swoją wielkość, niestety nie mam takich zdjęć.
New Dawn
Kolejna bezproblemowa róża. Rośnie u mnie koło Flamm w pełnym słońcu. Nie choruje, nie przypalają się jej kwiaty. Kwitnie dość obficie. Rośniej jeszcze szybciej niż Flamentanz. Kwiaty miała aż do mrozów. Minusem jest jej bałaganiarstwo. Strasznie brudzi.
Mushimara
to kolejna róża która rośnie w pełnym słońcu koło New Dawn i Flammentanz. Pnąca, kwiaty odporne na upały. Nie choruje. Wolno przyrasta. Ma delikatny brzoskwiniowy zapach. Kwiaty trzyma krócej od Flammentanz.
Antike 89
Pnąca, bardzo szybko rosnąca, bujnie kwitnąca, odporna na choroby, delikatnie pachnąca róża. Rośnie u mnie w półcieniu. Powtarza kwitnienie. Długo utrzymuje kwiaty.
Sympathie
pnąca, odporna na choroby dość szybko rosnąca róża. Ma delikatny zapach. Powtarza kwitnienie. U mnie rośnie w półcieniu.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Nasze portrety róż
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Nasze portrety róż
Widzę, że niewiele dzieje się w wątku, więc może warto o nim przypomnieć
Mam raczej małe doświadczenie jeśli chodzi o róże i może ktoś powiedzieć, że 2 lata to krótki czas, by poznać róże, ale jeśli chcecie mieć różę, która jest zdrowa, kwitnąca burzą kwiatów z krótką przerwą to polecam Geishę.
Dla mnie spełniła wszystkie moje wymagania czyli zdrowa - nie chorowała u mnie przez 2 sezony, zaczyna dość wcześnie kwitnąć w czerwcu, cały czas rozwija nowe kwiaty, które trzyma bardzo długo i są odporne na deszcz. Po krótkiej przerwie rozwija następną masę pąków i cała sytuacja się powtarza. Polecam.
To są zdjęcia z 10.06.2015r.
25.06.2015
3/6.07.2015
A teraz już zaczyna pomalutku swoje drugie przedstawienie
Mam raczej małe doświadczenie jeśli chodzi o róże i może ktoś powiedzieć, że 2 lata to krótki czas, by poznać róże, ale jeśli chcecie mieć różę, która jest zdrowa, kwitnąca burzą kwiatów z krótką przerwą to polecam Geishę.
Dla mnie spełniła wszystkie moje wymagania czyli zdrowa - nie chorowała u mnie przez 2 sezony, zaczyna dość wcześnie kwitnąć w czerwcu, cały czas rozwija nowe kwiaty, które trzyma bardzo długo i są odporne na deszcz. Po krótkiej przerwie rozwija następną masę pąków i cała sytuacja się powtarza. Polecam.
To są zdjęcia z 10.06.2015r.
25.06.2015
3/6.07.2015
A teraz już zaczyna pomalutku swoje drugie przedstawienie
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasze portrety róż
FOTO:Karo
Piano - Rosen Tantau
Nostalgiczna róża wyhodowana przez niemiecką szkółkę - Rosen Tantau. Jest jeszcze Pink Piano, Weeding Piano i Happy Piano różniące się kolorem kwiatów, lecz z tymi nie mam doświadczenia.
Mam 3 krzaczki Piano (czerwone), rosną zdrowo, pojedynczy kwiat utrzymuje się nawet 3 tygodnie! Przy silnych upałach (30oC i więcej) przekwita po ok. 5-7dniach. Liście błyszczące, nie chorowały mi jeszcze ani razu. Niewielkie krzewy (ok 80-90cm) mocno obsypany 8-10cm, delikatnie pachnącymi kwiatami.
Są odporne na upał jak i ulewne deszcze. Po przekwitnięciu obsypują się, nie pozostawiając tzw. "mumii". Nie wiem jak z mrozoodpornością, poprzednia zima była ciepła. Nie przemarzła żadna gałązka. Zaczęła kwitnąć w czerwcu, powinna nieprzerwanie kwitnąć do października, oczywiście już mniej obficie mając na uwadze doświadczenie z poprzedniego sezonu.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Nasze portrety róż
Queen of Sweden to również moja faworyta wiem, że brzmi to dwuznacznie przy kólowej , ale tak jest w rzeczywistości.
Róża angielska w kolorze perłowego lub porcelanowego różu jak kto woli. Kwiaty średniej wielkości o niezwykłej urodzie, który mnie osobiście kojarzy się z kwiatami nenufar. Liście barwy szaro zielonej, młode z przebłyskiem delikatnego różu. Kolor liści przepięknie harmonizuje z kolorem kwiatu. Bardzo wyraźnie widać to zaraz po deszczu.
Krzew zdrowy, mam dwa od 2012 roku, ani razu nie chorowały. Kwiaty wiąże przeważnie na jednej wysokości tworząc przyjemny dla oczu widok. Łodygi silne, pokrój sztywny, wzniesiony. Odporna na deszcz i upały, kwiaty zatrzymują niezmienioną barwę bez względu na pogodę
Ze względu na swój wzrost, u mnie ok 160cm, doskonale nadaje się na tył rabaty. Moim zdaniem piękny tworzyłaby różany żywopłot.
Tak wyglądają krzewy aktualnie
Róża angielska w kolorze perłowego lub porcelanowego różu jak kto woli. Kwiaty średniej wielkości o niezwykłej urodzie, który mnie osobiście kojarzy się z kwiatami nenufar. Liście barwy szaro zielonej, młode z przebłyskiem delikatnego różu. Kolor liści przepięknie harmonizuje z kolorem kwiatu. Bardzo wyraźnie widać to zaraz po deszczu.
Krzew zdrowy, mam dwa od 2012 roku, ani razu nie chorowały. Kwiaty wiąże przeważnie na jednej wysokości tworząc przyjemny dla oczu widok. Łodygi silne, pokrój sztywny, wzniesiony. Odporna na deszcz i upały, kwiaty zatrzymują niezmienioną barwę bez względu na pogodę
Ze względu na swój wzrost, u mnie ok 160cm, doskonale nadaje się na tył rabaty. Moim zdaniem piękny tworzyłaby różany żywopłot.
Tak wyglądają krzewy aktualnie
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Za chwilę zacznie się szaleńczy pościg za nowymi różyczkami. Oferta już teraz jest ciekawa, a będzie przecież jeszcze ciekawsza. Do tego kusić nas będą promocje i czasami przekonująco niska cena. I co z tego, że większość z nas po jesiennych zakupach obiecało sobie, że wiosną nie zakupi już ani jednej różyczki, bo przecież miejsca już w ogrodzie nie ma. Po zimie, w jakiś zupełnie cudowny sposób, nasze ogrody się powiększają i zawsze jedną, dwie albo i kilka róż się mieści.
Od tygodnia czy dwóch szukam idealnej róży. Myślę, że nie jestem jedyna. Dla każdego z nas idealna oznacza oczywiście co innego. Ja lubię długokwitnące, powtarzające, szlachetnie klasyczne. Uwielbiam duże krzaczki obfitujące w kwiaty. Zapach jest na drugim miejscu. Ktoś inny uzna, że idealna róża to taka, której zapach rozchodzi się w powietrzu, drażniąc powonienie sąsiada czy też cudownie pnąca się po murku, albo taka, która tam gdzie inne przemarzają - nie przemarza.
Były już na naszym forum wątki - najpiękniejsze róże ( w poszczególnych latach) . Może warto reaktywować temat. Nie zależy mi, aby mówić, która róża w tym roku okazała się gwiazdą ogrodu. Czasami nasze panienki robią sobie przecież przerwę, bo to albo deszcz albo słońce i nie zachwycają tak , jak zazwyczaj. Myślę, abyśmy w tym wątku spróbowali wskazać na róże, które wg nas są najlepsze, idealne lub prawie idealne - ocenimy je na przestrzeni lat .
Gdybym miała wskazać jedną, pewnie zdecydowałabym się na niezawodną Queen Elizabeth. Wszystkie krzaczki ( 4) pięknie się rozwijają. Są zdecydowanie odporne na choroby. Zaczęły kwitnienie w czerwcu i tylko z małymi przerwami kwitły aż do listopada. Nie przeszkadzał im deszcz ani mocne słońce. Kwiaty dość długo się utrzymują i wytrzymują także w wazonie. Pokrój krzewu jest zwarty, a kwiaty nie powodują opadania grubych pędów.
Od tygodnia czy dwóch szukam idealnej róży. Myślę, że nie jestem jedyna. Dla każdego z nas idealna oznacza oczywiście co innego. Ja lubię długokwitnące, powtarzające, szlachetnie klasyczne. Uwielbiam duże krzaczki obfitujące w kwiaty. Zapach jest na drugim miejscu. Ktoś inny uzna, że idealna róża to taka, której zapach rozchodzi się w powietrzu, drażniąc powonienie sąsiada czy też cudownie pnąca się po murku, albo taka, która tam gdzie inne przemarzają - nie przemarza.
Były już na naszym forum wątki - najpiękniejsze róże ( w poszczególnych latach) . Może warto reaktywować temat. Nie zależy mi, aby mówić, która róża w tym roku okazała się gwiazdą ogrodu. Czasami nasze panienki robią sobie przecież przerwę, bo to albo deszcz albo słońce i nie zachwycają tak , jak zazwyczaj. Myślę, abyśmy w tym wątku spróbowali wskazać na róże, które wg nas są najlepsze, idealne lub prawie idealne - ocenimy je na przestrzeni lat .
Gdybym miała wskazać jedną, pewnie zdecydowałabym się na niezawodną Queen Elizabeth. Wszystkie krzaczki ( 4) pięknie się rozwijają. Są zdecydowanie odporne na choroby. Zaczęły kwitnienie w czerwcu i tylko z małymi przerwami kwitły aż do listopada. Nie przeszkadzał im deszcz ani mocne słońce. Kwiaty dość długo się utrzymują i wytrzymują także w wazonie. Pokrój krzewu jest zwarty, a kwiaty nie powodują opadania grubych pędów.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasze portrety róż
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Nasze portrety róż
Bahama ,piękna rabatówka .Powtarza kwitnienie sporą ilością kwiatów
Royal Copenhagen,pierwszy jej kwiatek
Swan Lake,
pnąca ,wąsko kolumnowa .Po rozwinięciu jest biała .Fotki z upalnego lata.
Polka, prowadzę ją w formie krzaczastej .
Posiada piękny kolor i obłędny zapach
Royal Copenhagen,pierwszy jej kwiatek
Swan Lake,
pnąca ,wąsko kolumnowa .Po rozwinięciu jest biała .Fotki z upalnego lata.
Polka, prowadzę ją w formie krzaczastej .
Posiada piękny kolor i obłędny zapach
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasze portrety róż
Pozdrawiam. Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze portrety róż
Emilien Guillot przepiękna róża. Jej intensywny kolor rzuca się w oczy z kilkudziesięciu metrów. Nawet na małym krzaczku. Przecudnie pachnie. Powtarza kwitnienie. Kwiat długo utrzymuje się w wazonie. Nie zauważyłam problemów chorobowych.
Great Western ładne kwiaty, dużo pąków. Nie choruje. Rośnie u mnie w pełnym słońcu, nie przypala się. Kwiat najpierw zwarty, kulisty. Z wiekiem się mocniej otwiera.
Great Western ładne kwiaty, dużo pąków. Nie choruje. Rośnie u mnie w pełnym słońcu, nie przypala się. Kwiat najpierw zwarty, kulisty. Z wiekiem się mocniej otwiera.