Jakie róże wybrać ?Jakie polecacie?Propozycje.
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Mam dla Ciebie swietną wiadomość. Znalazłem szkółkę róż hodującą Papa Meilland.diya3 pisze:Mietku !- róża przepiękna
na pewno będę próbowała ją kupić, martwi mnie tylko słaba dostępność tej odmiany, może przywieziesz więcej sadzonek z Czech ?
żeby było jeszcze ciekawiej to szkółka ta jest o "krok" od Ciebie, bo w Inowrocławiu.
Kontaktowałem się juz z tą szkółką. Sadzonki w pojemnikach (cena około 6 zł/szt) możliwe do odbioru na wiosnę. Ja uzgadniam termin przyjazdu.
Oto adres internetowy: www.ciesielski.agro.pl
Pozdrawiam
Mietek.
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Jakie różę na początek ?
proszę o podpowiedź, jakie róże może uprawiać początkujący ogrodnik?? uwielbiam je, ale boję się, że wymagają dużo pielęgnacji i że sobie nie poradzę wskazane są chyba gatunki, które nie boja się chłodu bo u nas na Podlasiu zimno. Aha no i glebę mam raczej piaszczystą, mało wilgotną i słabej klasy ale za to stanowiska słoneczne
Asiu -sama jestem początkująca, zeszłej jesieni posadziłam moje pierwsze róże, a teraz Louise Odier jest już wyższa ode mnie
Radziłabym przeczytać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19244.
Watek założyła Gertruda i myślę, ze jest nieoceniony dla tych co szukają odpowiednich róż do swoich ogrodów. Pozdrawiam
Radziłabym przeczytać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19244.
Watek założyła Gertruda i myślę, ze jest nieoceniony dla tych co szukają odpowiednich róż do swoich ogrodów. Pozdrawiam
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Jakie różę na początek?
Asiu, witaj tutaj na forum.
Stanowisko masz słoneczne, a to dla róż najważniejsze. Ziemia piaszczysta,
słabej klasy nie ma aż tak dużego znaczenia - raz w miesiącu podsypiesz róże
garścią nawozów, na przykład azofotką. I bedziesz musiała podlewać wodą,
przynajmniej raz w tygodniu, jeśli nie będzie opadów.
A odnośnie gatunków wybrałem kilka z listy wskazanej wyżej przez Marzenna:
Bonica 82
Burgund 81
Fresia
Westerland
Róże te są atrakcyjne i odporne na choroby w trudnych warunkach.
A jeśli chcesz róże pnące, to New Dawn i Blaze Superior są bardzo wytrzymałe.
Stanowisko masz słoneczne, a to dla róż najważniejsze. Ziemia piaszczysta,
słabej klasy nie ma aż tak dużego znaczenia - raz w miesiącu podsypiesz róże
garścią nawozów, na przykład azofotką. I bedziesz musiała podlewać wodą,
przynajmniej raz w tygodniu, jeśli nie będzie opadów.
A odnośnie gatunków wybrałem kilka z listy wskazanej wyżej przez Marzenna:
Bonica 82
Burgund 81
Fresia
Westerland
Róże te są atrakcyjne i odporne na choroby w trudnych warunkach.
A jeśli chcesz róże pnące, to New Dawn i Blaze Superior są bardzo wytrzymałe.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Masz bardzo duży wybór róż - na naszym rynku pojawiają się już róże kanadyjskie z mrozoodpornością - 40 st C, róże naturalne - między innymi F.J. Grootendorst - 37 st C, rosa Gallica Officinalis - 35 st C, - róże historyczne - Agnes - 37 st C, Balerina - 35 st C, Cardinal de Richelieu - 34 st C, Gefylt - 39 st C, Madame Plantier - 37 st C, Stanwell Perpetual. Musiałabyś zobaczyć czy pasują Ci kolory oraz zwrócić uwagę na opis - niektóre z róż historycznych kwitną tylko raz, doskonale poradzą sobie też w tych warunkach.
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
dziękuję za podpowiedzi. mam jeszcze pytanko: do kiedy można sadzić róże? wyczytałam gdzieś, że można nawet w listopadzie. ale to chyba za zimno, no nie? nie byłam jeszcze w ogrodniczym ale mam nadzieje, ze znajde te o których piszecie. a może znacie gatunki, które mają jadalne owoce (dla zwierząt i ludzi)?
pozdrawiam
pozdrawiam
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Do kiedy sadzić?
Do czasu kiedy nie zamarznie ziemia. Jak posadzisz jesienią, powinnaś je kopczykować.
Które róże mają jadalne owoce?
Wszystkie róże. Tylko że róże hodujemy dla kwiatów a nie owoców. Ponadto by stymulować
kwitnienie u róż nowoczesnych (te które wymieniliśmy powyżej), obcinamy przejżałe pąki kwiatowe,
i w prawdzie owoców nigdy nie widzimy.
Jeśli chiałabyś hodować róże dla owoców to posadź którąś z róż dzikich (na przykład głóg),
albo którąś z historycznych, róża Rugosa ma "potężne" owoce. Róże te kwitną raz w sezone.
Chociaż dla owoców wolałbym posadzić jeżynę albo maliny .
Do czasu kiedy nie zamarznie ziemia. Jak posadzisz jesienią, powinnaś je kopczykować.
Które róże mają jadalne owoce?
Wszystkie róże. Tylko że róże hodujemy dla kwiatów a nie owoców. Ponadto by stymulować
kwitnienie u róż nowoczesnych (te które wymieniliśmy powyżej), obcinamy przejżałe pąki kwiatowe,
i w prawdzie owoców nigdy nie widzimy.
Jeśli chiałabyś hodować róże dla owoców to posadź którąś z róż dzikich (na przykład głóg),
albo którąś z historycznych, róża Rugosa ma "potężne" owoce. Róże te kwitną raz w sezone.
Chociaż dla owoców wolałbym posadzić jeżynę albo maliny .
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Marku dzięki za rady. Ja w ogóle mam hopla na punkcie zwierzątek i marzy mi się taki wiejski ogród, który jest domem dla zwierzątek. Ogród na wsi mam ale gatunki roślin raczej nie są mi znane. Może jest tu jakis taki wątek np o krzewach z owocami jadanymi przez ptaki albo o roślinach których nasiona jedzą ptaszki. NO i też przydadzą się jakieś roślinki miododajne odwiedzane przez owady. Taki mam pomysł i od wiosny zacznę go realizować. zobaczymy z jakim skutkiem...
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Asiu, poszukaj w innych sekcjach tutaj na forum. Na pewno coś znajdziesz. Przu okazji poczytaszasia-6003 pisze:Może jest tu jakis taki wątek np o krzewach z owocami jadanymi przez ptaki albo o roślinach których nasiona jedzą ptaszki.
o wielu innych ciekawych tematach.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Jakie różę na początek?
Asiu,
też bardzo lubię krzewy z owocami
Mam dziką różę glauca i virginiana- ich owoce są małe, mocno czerwone,
do nich bardzo chętnie przylatuja ptaki. A plus dodatkowo taki, że rozsiewają nasiona po okolicy ;)
też bardzo lubię krzewy z owocami
Mam dziką różę glauca i virginiana- ich owoce są małe, mocno czerwone,
do nich bardzo chętnie przylatuja ptaki. A plus dodatkowo taki, że rozsiewają nasiona po okolicy ;)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 21 mar 2010, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
jaką różę pnącą wybrać ?
Witajcie!
Bardzo proszę doradzcie jaka różę pnącą wybrac?
Chciałabym zakupic 2 róże pnące. Róże w kolorze różowym, miejsce jest od godz. 11 bardzo słoneczne, a róże miały by sie piąc po siatce ogrodowej wys. ok. 1,6m. Zależy mi, by miały wieeeele długo utrzymujących się kwiatów, najchetniej nie sypiących sie dookoła. Myślałam o RU.
Te róże planuję posadzic po dwóch stronach krzewu sosny (otoczone przez niebieskie clematisy), proszę zatem o informację w jakiej odległości od pnia sosny (docelowo ok. wys 3-4m, szer. 2m) posadzic je. Zastanawiam się też czy maja to byc 2 róże tego samego gatunku, czy różne? Czy sadzic w maju czy czekac do jesieni czy marca?
Z wdzięcznoscią czekam na wasze propozycje i rady.
Pozdrawiam, "zielona" ale od 1,5msc. czytająca forum, Ania
Bardzo proszę doradzcie jaka różę pnącą wybrac?
Chciałabym zakupic 2 róże pnące. Róże w kolorze różowym, miejsce jest od godz. 11 bardzo słoneczne, a róże miały by sie piąc po siatce ogrodowej wys. ok. 1,6m. Zależy mi, by miały wieeeele długo utrzymujących się kwiatów, najchetniej nie sypiących sie dookoła. Myślałam o RU.
Te róże planuję posadzic po dwóch stronach krzewu sosny (otoczone przez niebieskie clematisy), proszę zatem o informację w jakiej odległości od pnia sosny (docelowo ok. wys 3-4m, szer. 2m) posadzic je. Zastanawiam się też czy maja to byc 2 róże tego samego gatunku, czy różne? Czy sadzic w maju czy czekac do jesieni czy marca?
Z wdzięcznoscią czekam na wasze propozycje i rady.
Pozdrawiam, "zielona" ale od 1,5msc. czytająca forum, Ania