Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Dopiero była niedziela a już minęła kolejna i kolejna pędzi ten czas jak szalony a ja jak byłam niewyrobiona tak jestem pomimo wykonanych niektórych prac,ciągle czekają następne zaległe .To jak żeglowanie po bezkresnym morzu bidną łódeczką bez nadziei na ląd.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu ogrodówki kwitną obłędnie. Niebieska córka, ale chyba ma inną glebę, dlatego ma taki cudny kolor. Tytonie wyjątkowo wieloma kolorami zakwitły. U siebie od lat nie robię rozsady, i tak wyrzucam sporo samosiejek tytoniu. W tym roku mam niespodziankę w postaci dwu tytoni leśnych. Miałam 4 lata temu, ale rosły ponad metrowej wysokości, więc z nich zrezygnowałam. Widocznie jakieś nasiona przetrwały w ziemi i po wzruszeniu gleby wyszły na wierzch. Skiełkowały i teraz kwitną.
Marzyć zawsze trzeba, bez marzeń życie byłoby beznadziejne. Ja nawet na dwa dni snuję marzenia i plany, łatwiej przetrwać trudne chwile.
Też miałam nadzieję, że na emeryturze będę mieć więcej czasu.
Zdrowia i spokojnego ogrodowania.
Marzyć zawsze trzeba, bez marzeń życie byłoby beznadziejne. Ja nawet na dwa dni snuję marzenia i plany, łatwiej przetrwać trudne chwile.
Też miałam nadzieję, że na emeryturze będę mieć więcej czasu.
Zdrowia i spokojnego ogrodowania.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witam cię serdecznie Soniu Mimo długich już wieczorów ciągle nie mam kiedy siąść przed kompem takie teraz miałam zmiany że cały dzień zajmowały no,przesadzam ostatni tydzień miałam na 5,00 rano wiec dużo czasu ale i tak zabrakło
Dzisiaj miałam nadzieję że jeszcze posieję poplon ,co urośnie to urośnie ale oczywiście jak ja mam wolne to leje bajoro takie że szybciej by zgniło jak wzeszło,a poza tym nie ma siły w glinie robić chyba że garnki lepić
Potrzebna mi jest ładna pogodna jesień żebym jakoś ten ogród do zimy przyszykowała.Teraz ze względu że niewiele mi wzeszło jarzyn to mam mniej pracy bo do zbierania nie wiele w pracy Saygon to przynajmniej zbiorami się nie zamartwiam,ten mój tytoń niby z torebki ale też jak leśny bo ma co najmniej 1,20m,ale mnie to odpowiadało troszkę łyse gałęzie przysłania.Dość dużo roślin powtarza kwitnienie ale te deszcze bardzo wszystko psują i nie da się nacieszyć kwieciem.Wezmę sobie do serca twoje rady i pomarzę poplanuję choć na małą skalę ,a nóż coś się spełni będzie niespodziewana radocha czego tobie dużo życzę Soniu
tak łyso było kiedyś na starej górce a teraz?
niestety już nie kwitna.aby do następnego roku,
Dzisiaj miałam nadzieję że jeszcze posieję poplon ,co urośnie to urośnie ale oczywiście jak ja mam wolne to leje bajoro takie że szybciej by zgniło jak wzeszło,a poza tym nie ma siły w glinie robić chyba że garnki lepić
Potrzebna mi jest ładna pogodna jesień żebym jakoś ten ogród do zimy przyszykowała.Teraz ze względu że niewiele mi wzeszło jarzyn to mam mniej pracy bo do zbierania nie wiele w pracy Saygon to przynajmniej zbiorami się nie zamartwiam,ten mój tytoń niby z torebki ale też jak leśny bo ma co najmniej 1,20m,ale mnie to odpowiadało troszkę łyse gałęzie przysłania.Dość dużo roślin powtarza kwitnienie ale te deszcze bardzo wszystko psują i nie da się nacieszyć kwieciem.Wezmę sobie do serca twoje rady i pomarzę poplanuję choć na małą skalę ,a nóż coś się spełni będzie niespodziewana radocha czego tobie dużo życzę Soniu
tak łyso było kiedyś na starej górce a teraz?
niestety już nie kwitna.aby do następnego roku,
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Doczekałam się wreszcie paru dni wolnego ale żeby nie było za lekko mam nie do końca sprawną prawą rękę bo ciągle mi cierpnie i boli ciężko coś więcej w ogrodzie zrobić ale powolutku,może ogarnę troszkę ogródek.Tak pięknie dzisiaj było że grzech było by zmarnować taki dzień,roślinki jeszcze dają z siebie co mogą.jutro może uda mi się jeszcze złapać resztki kwiecia dzisiaj nie znalazłam na to czasu.Miłego dnia i pięknej pogody na jutro.
Jeszcze pokarze jak mi się uda znaleźć dawny tytoń rósł nie dopilnowany swobodnie był o wiele dorodniejszy jak ten pod domem.
Jeszcze pokarze jak mi się uda znaleźć dawny tytoń rósł nie dopilnowany swobodnie był o wiele dorodniejszy jak ten pod domem.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Przed wieczorkiem jeszcze skusiłam się złapać resztki kolorków zanim następny przymrozek wszystko zetnie,mogły być lepsze gdybym się ruszyła wcześniej ale musiałam coś załatwić i uciekł mi dzionek
te były kiedyś robione jak przyleciały motylki
tu już typowa jesień.
bardzo lubię te kwiaty tylko mało je widać
Trzmielina oskrzydlona to jej chwila
tyle na dzisiaj może jeszcze będzie ładny dzień,pozdrawiam
te były kiedyś robione jak przyleciały motylki
tu już typowa jesień.
bardzo lubię te kwiaty tylko mało je widać
Trzmielina oskrzydlona to jej chwila
tyle na dzisiaj może jeszcze będzie ładny dzień,pozdrawiam
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu
Piękne łany aksamitek i asterków.
Róże wiadomo królowe zawsze cudne i dostojne.
Czerwone liście trzmieliny i motyl na kamieniu na zdjęciu
Piękne łany aksamitek i asterków.
Róże wiadomo królowe zawsze cudne i dostojne.
Czerwone liście trzmieliny i motyl na kamieniu na zdjęciu
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj Ewciu bardzo dziękuję za pochwały i wizytę dzisiaj przeszłam się na spacer na górkę ale niestety nie było co fotografować jak pojawił się ładny ptaszek to stałam nieruchomo żeby go nie spłoszyć ,podobny do sikorki ale taki niebieskawy z ciemną beretką czyżby jakiś kapturnik czy jak on się zwie nie znam się na ptaszkach,wiem tylko że wąsatka ma takie ciemne wąsy po bokach ale to nie była ona. Pracy mam mnóstwo ale ciężko wyrwać się od garów po pracy zresztą tylko w wolny dzień można coś zdziałać a jak ja mam wolne to najczęściej leje Różyczki jeszcze mają po jednym kwiatku jak by nie chciały się pogodzić z nadchodzącą zimą .muszę jeszcze poprzesadzać trochę roślinek i nie wiem czy ich nie zmarnuje przez to bo mogą nie przetrwać zimy a miejsce na nawożoną ziemię zrobić muszę,tak źle i tak nie dobrze.
Kompromis ,przesadzić i przykryć?
Minęła niedziela jutro znowu dzień pracowity ,udanego tygodnia ci życzę Ewciu.
szkoda że minęło...
Kompromis ,przesadzić i przykryć?
Minęła niedziela jutro znowu dzień pracowity ,udanego tygodnia ci życzę Ewciu.
szkoda że minęło...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Gazaniowe słoneczka takie kolorowe , ciekawe, piękne
Trzmielina pięknie wybarwiona.
I marcinki spokojnie sobie ładnie kwitną. To są super wytrzymałe roślinki.
Pozdrawiam Jolu
Trzmielina pięknie wybarwiona.
I marcinki spokojnie sobie ładnie kwitną. To są super wytrzymałe roślinki.
Pozdrawiam Jolu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Szkoda ze piękne lato minęło ,chociaż ja za upałami nie tęsknię teraz o wiele lepiej sie czuje .Mam nadzieję Jolu że z ręką już lepiej a na koniec cudne pachnidełka w energetycznych kolorach. Miłego tygodnia
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witam was bardzo serdecznie Aniu i Jadziu
Przepraszam że dopiero teraz ale coś mi wywalało komputer ostatnio a okazało się że jeden z korków jakiś już słaby i trzeba by wymienić bo automat też wywalało.
Aniu wyobraź sobie że moje gazanie nawet po tych zimnych nocach i rankach jeszcze mają łebki do góry tylko nie widzę ich rozłożonych bo wtedy siedzę w pracy,ale jesień dopisała pięknie tego roku,oby tak zawsze.Jeszcze nie okryłam hortensji bo wydaje mi się jeszcze za ciepło,oby nie zaskoczyły mnie mrozy bo najczęściej siedzę wtedy do nocy w pracy a trudno o północy brać się za okrywanie roślin.Może mi się uda pomimo wszystko.U nas w pracy już od tygodnie przeszło ,Świąteczny wystrój i powoli też trzeba myśleć o zakupach i jakimś głębszym sprzątaniu.I jak co roku nie wiem jaką sałatkę i jaki placek... To jak już przy tym temacie to życzę udanych świątecznych przygotowań i zakupów.
Jadziu dziękuję za pamięć ,moja ręka dużo lepsza ale cierpnięcie jeszcze jest chociaż dużo mniejsze,dzisiaj właśnie byłam u neurologa i zabuliłam 160,00 za lekarstwa niech spróbuje nie przejść to tak tą rękę potraktuje .
Daje się funkcjonować chociaż przeszkadza,ale wole ból ręki jak ból serca ze stresu jak nie dawno miałam,a kwiatuszki będziemy wspominać choć ja w tym roku za wiele nie napstrykałam,chyba muszę się cofnąć parę latek do tyłu.Udanego pogodnego weekendu,o ile tak się to pisze
Przepraszam że dopiero teraz ale coś mi wywalało komputer ostatnio a okazało się że jeden z korków jakiś już słaby i trzeba by wymienić bo automat też wywalało.
Aniu wyobraź sobie że moje gazanie nawet po tych zimnych nocach i rankach jeszcze mają łebki do góry tylko nie widzę ich rozłożonych bo wtedy siedzę w pracy,ale jesień dopisała pięknie tego roku,oby tak zawsze.Jeszcze nie okryłam hortensji bo wydaje mi się jeszcze za ciepło,oby nie zaskoczyły mnie mrozy bo najczęściej siedzę wtedy do nocy w pracy a trudno o północy brać się za okrywanie roślin.Może mi się uda pomimo wszystko.U nas w pracy już od tygodnie przeszło ,Świąteczny wystrój i powoli też trzeba myśleć o zakupach i jakimś głębszym sprzątaniu.I jak co roku nie wiem jaką sałatkę i jaki placek... To jak już przy tym temacie to życzę udanych świątecznych przygotowań i zakupów.
Jadziu dziękuję za pamięć ,moja ręka dużo lepsza ale cierpnięcie jeszcze jest chociaż dużo mniejsze,dzisiaj właśnie byłam u neurologa i zabuliłam 160,00 za lekarstwa niech spróbuje nie przejść to tak tą rękę potraktuje .
Daje się funkcjonować chociaż przeszkadza,ale wole ból ręki jak ból serca ze stresu jak nie dawno miałam,a kwiatuszki będziemy wspominać choć ja w tym roku za wiele nie napstrykałam,chyba muszę się cofnąć parę latek do tyłu.Udanego pogodnego weekendu,o ile tak się to pisze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Życzę Ci Jolu przede wszystkim żeby ręka wróciła do normalności .Od tego 160 już serce boli a co dopiero portfel ile rzeczy szlo by za to kupić ,ale oby medykamenty pomogły no niech spróbują nie pomoc.Teraz zrobiłam sobie mazidło na bazie gęsiego smalcu i korzenia żywokostu .Trochę pomaga, lecz za krótko to stosuję przede wszystkim smaruję stawy Miłego tygodnia fajny ten drugi duecik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Piękne kwiaty. Już za nimi tęsknimy
__________________________________________________________
"Jeżeli masz ogród i bibliotekę, to masz wszystko czego potrzebujesz".
"Jeżeli masz ogród i bibliotekę, to masz wszystko czego potrzebujesz".
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Jadziu nie ma rady z tymi naszymi dolegliwościami musimy teraz czekać na wiosnę i lata to słoneczko trochę nagrzeje ale przed nami zima,mam nadzieję że nie zbyt długa ,listopad potraktował nas wspaniale Porobiłam możliwe badania teraz próba dostania się do specjalistów ns przyszłe pół roku.Dzisiaj powiązałam część hortensji przygotowane do okrycia ale czekam jeszcze na chłodniejsze dni,dzisiaj było za ciepło.Usiłuje sobie zaplanować jakoś poletka żeby było bardziej przejrzyście ale jakoś mi to nie wychodzi ciągle coś tam dosadzę i za chwilę mam bałagan w ogródku Teraz bardziej jak o ogródku myślę jak przygotować się do świąt wypłata mi tak szybko znikła że jestem w szoku te leki mi ją wyssały. Dużo zdrówka Jadziu.
Witaj Szaroko,masz rację jak tylko znikną kwiaty z ogrodu zaraz włącza się tęsknota za nimi i za ciepełkiem słoneczka, dlatego super jest to że jak za oknem zimno i plucha to my możemy spacerować nie koniecznie po swoim ogródku .Dlatego zapraszam jak tylko cokolwiek ci się spodoba miło mi ciebie gościć.
więcej takich kolorków muszę wprowadzić do ogrodu.
Witaj Szaroko,masz rację jak tylko znikną kwiaty z ogrodu zaraz włącza się tęsknota za nimi i za ciepełkiem słoneczka, dlatego super jest to że jak za oknem zimno i plucha to my możemy spacerować nie koniecznie po swoim ogródku .Dlatego zapraszam jak tylko cokolwiek ci się spodoba miło mi ciebie gościć.
więcej takich kolorków muszę wprowadzić do ogrodu.