Rośliny Arkadiusa cz.3

[kasia74]

Wando to wg mnie bokarnea wygięta inaczej nolina wygięta. Ale może się mylę zobaczymy co Arek odpisze.
Arku piękne hipeastrum i jak ślicznie skomponowane na stole. Brawo bardzo mi się podoba.

[Arkadius121]

Hej Wandziu

Witam poświątecznie
Bardzo mi miło,że znów odwiedziłaś mój wątek Dziękuję za odwiedziny i ślad po nich pozostawiony w postaci bardzo miłego i sympatycznego postu.
Cieszę się,że artykuł ze strony internetowej był Ci pomocny i pozwolił pogłębić Twoją wiedzę odnośnie hodowli poszczególnych gatunków roślin
Miło mi,że spodobało Ci się moje świąteczne hippeastrum,wkomponowane w świąteczne otoczenie-dziękuję w jego imieniu
Ta "trawka w różowej osłonce" jest to,jak już wtajemniczyła Cię Kasia,Nolina wygięta/Nolina recurvata-to jej wcześniejsza nazwa a aktualna to-Beukarnea wygięta lub jak napisała Kasia-Bokarnea wygięta/Beucarnea recurvata.W naturze rosnąca na terenach półpustynnych Meksyku.Na moich zdjęciach to młody a właściwie młode egzemplarze bo jest ich trzy w doniczce.Roślinka,którą bardzo lubię,ma małe wymagania i jest dekoracyjna,nazywana jest również"stopą słonia".To już któreś z kolei w mojej hodowli.
Na zdjęciach poniżej moje pozostałe,które hoduję od lat a które znajdziesz na stronach mojego wątku.Kliknij na zdjęcie żeby powiększyć.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.



Witaj Kasiu

Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin bo już stosunkowo długo nie zaglądałaś do mojego wątku
Dziękuję bardzo za odwiedziny i komplementy po adresem mojego świątecznego hippeastrum
Podziękowania również za info dla Wandzi odnośnie "trawki w różowej osłonce" czyli Bokarnei wygiętej.
Zapraszam Ciebie również do kolejnych odwiedzin zwłaszcza,że zakwitły kolejne hippeastra tym razem bardziej kolorowe.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę.

[Arkadius121]

Wandziu - Kasiu

Jak zapowiedziałem w dzisiejszym poprzednim poście zapraszając do kolejnych odwiedzin w dzisiejszym wątku ciąg dalszy tematyki świątecznej,czyli kwitnienie dwóch następnych zwartnic.












Pozdrawiam Wszystkich poświątecznie i zapraszam do odwiedzin

[Aniakak]

Witaj , masz przepiękne roślinki i piękne kompozycje świąteczne. U mnie to tylko choinka , te piękne kompozycje nie wytrzymałyby długo. A miałam noliny wyhodowane z nasion tylko porozdawałam , dużo miejsca na parapecie mi zajmowały .

[dorotka350]

Arku, pięknie zakwitły Ci zwartnice Całości dopełniły świetnie wkomponowane ozdoby świąteczne
Czy Bokarnea wygięta jest trudna w uprawie? Bardzo mi się spodobała

[Arkadius121]

Witam Cię Aniu wieczorową porą

Fajnie Cię znowu gościć w moim wątku Dzięki za odwiedziny i pochwały moich zielonych Co do większej ilości nolin na parapetach to zgadzam się z Tobą,że zajmują dużo miejsca.Wystarczy jedna dorosła,żeby zagarnąć dla siebie pół parapetu.Z tego też powodu swoje noliny usadowiłem na półkach usytuowanych przy samych oknach,chociaż byłyby dorodniejsze rosnąc przy samym oknie i najlepiej za firanką aby nie narażać je na zbyt silne nasłonecznienie.
Co do kompozycji świątecznych,to rzeczywiście nie wytrzymałyby zbyt długo przy twoim Maluszku mniemam?
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy.

Dorotko i Ciebie miło mi powitać o wieczornej porze
Cieszę się z Twoich kolejnych odwiedzin w moim wątku i witam serdecznie
Jest miło jeżeli coś co uda się skomponować z hodowanych przez siebie roślin,zwłaszcza w okresie świątecznym,podoba się odwiedzającym mój wątek a w tym wypadku i Tobie Dorotko również.Dziękuję zatem za miłe słowa zawarte w Twoim poście jak i za odwiedziny w moim wątku
Bokarnea wygięta jest bardzo łatwa w uprawie bo nie ma specjalnych wymagań.Wystarczy jej stanowisko słoneczne ale nie powinno się narażać jej na bezpośrednie działanie promieni słonecznych,zwłaszcza wiosną i latem.Jesienią i w zimie może stać nawet na południowym parapecie ale dorosła będzie zajmować na nim dużo miejsca.Młoda nie,ponieważ jej liście długo jeszcze będą rosły w górę wyprostowane bo kształt loczków,które zajmują więcej miejsca,przybierają w późniejszym czasie,
Podobnie jak pieprzówkom wodę lepiej lać na spodek bo podlewanie z góry może skończyć się gniciem korzeni.
Polecam i życzę sukcesów w hodowli roślin tak doniczkowych jak i ogrodowych,chociaż patrząc na Twoje ogrodowe to nic tylko się nimi zachwycach
Pozdrawiam i życzę spojnej nocy i miłych snów.

[Wanda7]

aha, więc to nolina! No widzisz, mam u siebie dwie noliny, ale z dobrze widoczną beczułkowatą "stopą", dlatego nie widząc tej stopy w Twojej różowej osłonce, nie moglam rozpoznać owej ciekawej roślinki, która przypominała mi, szczerze mówiąc, trawe dla kota.
Dotychczas swoje noliny podlewałam z góry (chociaż baaardzo rzadko), ale w takim razie muszę już teraz uważać z podlewaniem.

[kasia74]

Arku ależ śliczne jest to dwukolorowe niziutkie hipeastrum. Choć temu czerwonemu też nic nie brakuje. Kompozycja z wszystkich trzech rewelacyjna.

[Arkadius121]

Hej Kasiu
Miło mi powitać Cię znów
Bardzo się cieszę z Twoich kolejnych rychłych odwiedzin a jeszcze bardziej cieszą się moje hippeastra
Nie wiedziałem,że to dwukolorowe będzie najniższe i o najmniejszym kwiatach.Przypadek sprawił,że posadziłem je w najwyższym słoju
i w sumie na dobre mu wyszło bo nie zagłuszyły go te dwa olbrzymy-czerwony i o delikatnym różu.
Ja i otoczenie też się jego kolorami zachwycamy.
Dzięki za odwiedziny i miłego dnia Ci życzę

[barbra13]

No i są zwartnice, to znak, że wiosną niedługo . Wyglądają bardzo świątecznie, dostojnie i tak świeżo .

[Arkadius121]

Witaj Basiu

Dzięki za odwiedziny I komplementy pod adresem świątecznych zwartnic
Tej,która zakwitła pierwsza już nie ma bo była jednopędowa.U dwóch kolejnych już schyłek kwitnienia ale zaczynają kwitnąć te na drugich pędach,bo okazało się,że są dwupędowe.Oprócz choinek malutkiej i dużej i innych ozdóbek,dopełniają nastrój świąteczny bo przed nami jeszcze Trzech Króli
Pozdrawiam i życzę miłego noworocznego tygodnia.

[Igala]

Te hippeastrum są przepiękne; takie małe arcydzieła natury a twój pomysł wkomponowania ich w nastrój świąteczny z udekorowanymi nóżkami jest super
Jak znoszą ten sezon grzewczy i braki słońca pozostałe cudowności, które masz w takiej obfitosci?

[Arkadius121]

Witaj Igo
Miło Cię znów gościć w swoim wątku Dziękuję za odwiedziny I komplementy pod adresem moich zielonych
Zadałaś mi trafne pytanie odnośnie jak moje podopieczne znoszą teraz ten "bardzo suchy klimat ",który o tej porze roku panuje nie tylko w naszym mieszkaniu?
Odpowiem szczerze-jedne zielone znoszą go bardzo dobrze inne całkiem źle.Podlewając teraz sporadycznie te pierwsze czyli sukulenty odnoszę wrażenie
że patrzą na mnie niezbyt łaskawym wzrokiem bo obywają się bez wody i wychodzi im to całkiem na zdrowie.
Zwartnicom-hippeastrom dostarczyłem dostatecznie dużo wody wlewając ją do ich podłoża w szkle jakim jest torfowiec,który doskonale chroni wodę przed wyparowywaniem i jakby racjonując ją roślinom w nim posadzonym.Nie trzeba się było obawiać czy dwupędowym hippeastrom wystarczy wody na tyle aby wyrósł drugi pęd i zakwitł.
Do tych drugich,czyli znoszących całkiem źle suszę w mieszkaniu należy między innymi "Stefek"-Stefanotis.Niepodlewany regularnie momentalnie więdnie dlatego trzeba go pilnować jak oka w głowie.
Życzę powodzenia w hodowli i serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru.