Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 14 maja 2015, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
No no Iloonko........brak mi słów żeby opisać te cudeńka.A te chimery sama rozmnażałaś czy kupiłaś sadzonki?Ja próbowałam ukorzenić kilka łodyżek kwiatowych chimer ale bez powodzenia.
Pozdrawiam Kasik.
Pozdrawiam Kasik.
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Nie no po co ja tu wchodziłam Taaaakie cudeńka
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Deserek
A po ilu dniach te listki wychodzą?U mnie nic
A po ilu dniach te listki wychodzą?U mnie nic
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Antooosia, Tulap listek daje maluszki standardowo po ok 1,5 mca od momentu włożenia do ziemi. Jeśli się ukorzenia w wodzie ten proces może się wydłużyć ze względu na ponowną adaptację liścia przy posadzeniu do ziemi i wytworzenie nowych korzeni.
Te półtora miesiąca to średni, dobry czas, mój najszybszy listek dał maluszki już po tygodniu (nie wiem jak to możliwe, ale tab było), ale miałam i takie, które stały ponad rok.
Ewa, on jest żółciutki jak kurczaczek naprawdę dobrze widoczny żółty kolor, co jest rzadkością, gdyż fiołki naturalnie nie maja żółtego pigmentu
Ola, jaką żółtą odmianę zdobyłaś?
Kasik, kupiłam odrost. Ja też próbuję ukorzenić łodyżkę kwiatową, już kolejny raz, poprzednie dwa razy zakończyły się niepowodzeniem. Zobaczymy jak będzie teraz.
Iwonko, zaglądaj jak najczęściej i choruj kochana, choruj jak my wszyscy
Jako, że ostatnio zainteresowałam się mini fiołeczkami i ukorzeniam listki, pokaże Wam rezultaty moich poczynań i opowiem trochę jak ja to robię.
Oto część moich nowych pupili
Ukorzeniam listki bardzo podobnie do standardów.
1) Nowo przybyłe towarzystwo moczę w roztworze ACE (ACE i woda w proporcji 1:10)
2) Obcinam skalpelem łodyżkę na prosto
3) Podłoże ziemia uniwersalna do wysiewu i perlit 1:1
4) Wsuwam do ziemi na głębokość 0,5-1 cm
5) Listki są malutkie więc sadzę je po dwa do plastikowego kubeczka 80 ml
Ukorzeniam na knocie, tak samo jak standardy, konstrukcja w końcowym etapie wygląda tak:
Niektóre listki miały uszkodzone łodyżki, więc wycięłam je w V lub na prosto i zagłębiłam w ziemi na 0,5 cm
A oto rezultaty
Listki posadzone na początku maja:
Te półtora miesiąca to średni, dobry czas, mój najszybszy listek dał maluszki już po tygodniu (nie wiem jak to możliwe, ale tab było), ale miałam i takie, które stały ponad rok.
Ewa, on jest żółciutki jak kurczaczek naprawdę dobrze widoczny żółty kolor, co jest rzadkością, gdyż fiołki naturalnie nie maja żółtego pigmentu
Ola, jaką żółtą odmianę zdobyłaś?
Kasik, kupiłam odrost. Ja też próbuję ukorzenić łodyżkę kwiatową, już kolejny raz, poprzednie dwa razy zakończyły się niepowodzeniem. Zobaczymy jak będzie teraz.
Iwonko, zaglądaj jak najczęściej i choruj kochana, choruj jak my wszyscy
Jako, że ostatnio zainteresowałam się mini fiołeczkami i ukorzeniam listki, pokaże Wam rezultaty moich poczynań i opowiem trochę jak ja to robię.
Oto część moich nowych pupili
Ukorzeniam listki bardzo podobnie do standardów.
1) Nowo przybyłe towarzystwo moczę w roztworze ACE (ACE i woda w proporcji 1:10)
2) Obcinam skalpelem łodyżkę na prosto
3) Podłoże ziemia uniwersalna do wysiewu i perlit 1:1
4) Wsuwam do ziemi na głębokość 0,5-1 cm
5) Listki są malutkie więc sadzę je po dwa do plastikowego kubeczka 80 ml
Ukorzeniam na knocie, tak samo jak standardy, konstrukcja w końcowym etapie wygląda tak:
Niektóre listki miały uszkodzone łodyżki, więc wycięłam je w V lub na prosto i zagłębiłam w ziemi na 0,5 cm
A oto rezultaty
Listki posadzone na początku maja:
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
A ja się zezłościłam na moje maluchy. Nie dość, że mam ziemiórki, z którymi chyba już dałam radę dzięki naparowi z petów to jeszcze jakby mało było to przypałętały się jakieś białe robaczki wygryzające dziury w listkach. Po paru latach ledwo zaczęłam wracać do fiołków to znowu się szykuje powtórka z rozrywki. Chyba jednak pozostanę przy storczach bo mi problemów nie robią.
A i oczywiście gratuluję sukcesu z ukorzenianiem
A i oczywiście gratuluję sukcesu z ukorzenianiem
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Iwonko, bardzo ważna jest profilaktyka, wszystkie nowe rośliny dobrze jest zdezynfekować i profilaktycznie opryskać przede wszystkim przeciw roztoczom. Potem odizolować i obserwować czy coś się nie rozwija. Oczywiście obowiązkowo przesadzić do nowego sprawdzonego podłoża. Fiołki niestety są dość często atakowane przez różne paskudztwa, trzeba się z tym liczyć i szybko reagować. Ja jestem bezlitosna i sięgam od razu po chemię, nie bawię się w żadne naturalne metody.
Nie zniechęcaj się, to piękne kwiaty, tyko wymagają nieco uwagi
Nie zniechęcaj się, to piękne kwiaty, tyko wymagają nieco uwagi
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Nooo,to ty ich narobisz
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Z żółtych odmian mam:
Senk's Alchemy Yellow Star
Golden Autumn
Mellow Yellow
??-??????? ???? / LE-Złota Piana
I jeszcze takie niecałe żółte:
Sunkissed Rose
??-????????? ???????/ EK-Słoneczny chłopiec
Na razie czekam aż zdecydują się wypuścić jakieś maluchy Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą
Senk's Alchemy Yellow Star
Golden Autumn
Mellow Yellow
??-??????? ???? / LE-Złota Piana
I jeszcze takie niecałe żółte:
Sunkissed Rose
??-????????? ???????/ EK-Słoneczny chłopiec
Na razie czekam aż zdecydują się wypuścić jakieś maluchy Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Super, bardzo ciekawe odmiany
Sunkissed Rose miałam, ma piękne kwiaty, bardzo oryginalne
Trochę aktualnych kwitnień
?? ??????? ?????? / EK Zeljonye Uzelki
Odmiana, którą musi mieć absolutnie każdy! Jestem pod wrażeniem
Kolor nie do końca przekazany, w rzeczywistości jest bardziej "fuksjowy"
?? ???? ?????? / EK Junaja Venera
Sunkissed Rose miałam, ma piękne kwiaty, bardzo oryginalne
Trochę aktualnych kwitnień
?? ??????? ?????? / EK Zeljonye Uzelki
Odmiana, którą musi mieć absolutnie każdy! Jestem pod wrażeniem
Kolor nie do końca przekazany, w rzeczywistości jest bardziej "fuksjowy"
?? ???? ?????? / EK Junaja Venera
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Ohoho, ja widzę, że mam tydzień do tyłu i przez to mnie nie ma w Twoim nowym watku. Tak być nie może, natychmiast się melduję!
Nadrobiłam, ale widzę, że koniecznie wrócę jeszcze raz do początku przeanalizować dokładnie Twoje tutoriale
Nadrobiłam, ale widzę, że koniecznie wrócę jeszcze raz do początku przeanalizować dokładnie Twoje tutoriale
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Piękne kwitnienia, Illonko Oba fiołeczki bardzo piękne.
Moje ??????? ?????? (Zeljonye Uzelki) mają już pierwsze pączki, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Jak zakwitną to zrobię fotkę
Moje ??????? ?????? (Zeljonye Uzelki) mają już pierwsze pączki, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Jak zakwitną to zrobię fotkę
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Ilonko fiołki u Ciebie jak z żurnala przepiękne równiutkie ja jakoś nie mam ręki do nich też mam kilka listków miniaturowych z przedszkolakami i zobaczę jak z miniaturkami mi pójdzie
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)
Pięknie Ci zakwitły Moje "przedszkole" na razie się ukorzenia. Spośród 7 listków przeznaczonych do rozmnożenia ( 2 zwykłe i 5 odmian ) przeżyło i ukorzeniło się 6 i dumna jestem z tego ,
że nareszcie mi się udało
że nareszcie mi się udało
Pozdrawiam Zosia