Balkon a'la powietrzny tramwaj
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Abel takiego pijaka na drugiej fotce często w ten sposób ukorzeniałem i zawsze pełen sukces
ostatnio ukorzeniałem skrętnika z pociętego na kawałki listka, okazał sie dobry wynik
jak i Gloksynie z listków w wodzie ,wynik pozytywny.
ostatnio ukorzeniałem skrętnika z pociętego na kawałki listka, okazał sie dobry wynik
jak i Gloksynie z listków w wodzie ,wynik pozytywny.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
abelard74 pisze: może zmienię wątek, jak zrobić coś z niczego
Coś z niczego, to już czary z najwyższej półki
Ale wątku nie zmieniaj. Rośliny też potrafią czarować.
Pięknego dnia
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Widzę, że u Ciebie zieleniny także zdobyły bazę w miejscu pracy Dorodne są Zauważyłam, że jesteś jedną z takich osób, którym dać suchy patyk, w glebę wsadzą i za miesiąc drzewo gotowe A na skalniaku jeszcze coś wejdzie, ścieśniać będę
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Katiusha dzięki staram się jak mogę, ale przyznam bez bicia, że pokazuje tylko udane "eksperymenty"
Ścieśniaj, ścieśniaj - jak coś dokupisz dwie morgi lasu i zrobisz mini rezerwat bieszczadzki
W pracy przyczółek zdobyty zobaczymy co będzie dalej
maadro Kwiaty naprawdę mogą oczarować lepiej nawet niż w Harrym Poterze Matka Natura w tym roku jest bardzo łaskawa
Janek Nie kuś, skretnik i gloskynia powiadasz -hmmm trzeba będzie gdzieś narwać trochę liści pijak rośnie na szczęście na wodzie, nie na wódzie, te drugie jakoś ani mnie, ani kwiatom nie służy.
Filigranowa27 Moje begonie dopiero raczkują. U Ciebie full wypas, przepiękne monstery. Za niedługo urlop więc, do domu na Śląsk. Dzięki Tobie mam już zaplanowaną wycieczkę -Zabrze-Gliwice- no i jeszcze do Wrocławia jak starczy czasu
Posiłkując się Twoimi zdjęciami, ogród botaniczny w Krakowie jest ładny, ale Śląsk wymiata
Ps.
Potrzebuję rady
1 To maleństwo, jeździ ze mną od ponad 15 lat
przerósł wszelkie moje oczekiwania i za bardzo nie wiem co z nim zrobić, ani w aptece, ani w bibliotece jakoś go nie chcą. W domu na 20m2 nie ma dla niego, na zimę za bardzo miejsca. Można go jakoś -pociąć- odmłodzić- ratyfikować???
2 likwidowali kwiaciarnię pod dworcem. Kupiłem paręnaście goździków nie wiem czy to jednoroczne, czy też można jakoś przetrzymać. Wujek google i ciocia wikipedia nie są zgodni
dwa z nich reszta podobna
Ścieśniaj, ścieśniaj - jak coś dokupisz dwie morgi lasu i zrobisz mini rezerwat bieszczadzki
W pracy przyczółek zdobyty zobaczymy co będzie dalej
maadro Kwiaty naprawdę mogą oczarować lepiej nawet niż w Harrym Poterze Matka Natura w tym roku jest bardzo łaskawa
Janek Nie kuś, skretnik i gloskynia powiadasz -hmmm trzeba będzie gdzieś narwać trochę liści pijak rośnie na szczęście na wodzie, nie na wódzie, te drugie jakoś ani mnie, ani kwiatom nie służy.
Filigranowa27 Moje begonie dopiero raczkują. U Ciebie full wypas, przepiękne monstery. Za niedługo urlop więc, do domu na Śląsk. Dzięki Tobie mam już zaplanowaną wycieczkę -Zabrze-Gliwice- no i jeszcze do Wrocławia jak starczy czasu
Posiłkując się Twoimi zdjęciami, ogród botaniczny w Krakowie jest ładny, ale Śląsk wymiata
Ps.
Potrzebuję rady
1 To maleństwo, jeździ ze mną od ponad 15 lat
przerósł wszelkie moje oczekiwania i za bardzo nie wiem co z nim zrobić, ani w aptece, ani w bibliotece jakoś go nie chcą. W domu na 20m2 nie ma dla niego, na zimę za bardzo miejsca. Można go jakoś -pociąć- odmłodzić- ratyfikować???
2 likwidowali kwiaciarnię pod dworcem. Kupiłem paręnaście goździków nie wiem czy to jednoroczne, czy też można jakoś przetrzymać. Wujek google i ciocia wikipedia nie są zgodni
dwa z nich reszta podobna
Pozdrawiam Abelard
Balkon a'la powietrzny tramwaj
Balkon a'la powietrzny tramwaj
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Super,że podczas odiwedzin na Śląsku planujes ztakie wycieczki, możesz jeszcze zapisać sobie Egzotarium w Sosnowcu, ale jest bardzo małe tak na pół h wycieczka
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Abel piękne kwiaty też u ciebie , skrętnika, ukorzeniałem tak jak pisałem wcześniej ,choć myślałem że się nie uda bo inni wycinają pręcik żylny , ja na spróbowanie pociąłem go na kawałeczki bez wycinania pręcika , i jak widać na zdjęciu prawie każdy się ukorzenił
musze ich powoli porozsadzać bo gdy zakwitną to będzie krzaczor kwiatów
przepraszam za zaśmiecanie twojego wątku moimi zdjęciami
musze ich powoli porozsadzać bo gdy zakwitną to będzie krzaczor kwiatów
przepraszam za zaśmiecanie twojego wątku moimi zdjęciami
- Bogsaf
- 500p
- Posty: 516
- Od: 1 kwie 2014, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Abelardzie, jak żeś tego wielkiego przewoził , chyba bagażówką , ale swoją drogą jest super. A tak przy okazji, jakąś odnóżkę mogę przygarnąć od ciebie
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
O fak..tury, ale wielki kłujak Tą boczną...hmmm gałąź to chyba możesz oddzielić i ukorzenić, ale co z dzidą główną..Pojęcia bladozielonego nie mam, zawodowi kaktusiarze muszą Ci pomóc
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Witam Abel
Masz rację Matka Natura w tym roku jest bardzo łaskawa, ale nie tylko dla roślin, ale i dla pazernych szkodników.
Dochowałeś się wielkoluda, ale pewnie można go skrócić bez problemu i mieć więcej podobnych okazów.
U Ciebie pójdzie to jak z płatka, z takimi zielonymi rączkami.
I na mniejsze pewnie łatwiej znajdziesz chetnych.
Chyba że znajdzie się ktoś chętny mający wielką przestrzeń życiową.
Goździki piękne kupiłeś, ale nie doradzę nic, bo się nie znam.
Moje już poprzekwitały, poobcinałam i wsadziłam na rabatke trawnikową pod oknem, może tam ponownie zakwitną.
Twoje niech kwitną jak najdłużej i cieszą kolorem i zapachem.
I pokaż od czasu do czasu, co skrywasz na swoim balkonie.
Masz rację Matka Natura w tym roku jest bardzo łaskawa, ale nie tylko dla roślin, ale i dla pazernych szkodników.
Dochowałeś się wielkoluda, ale pewnie można go skrócić bez problemu i mieć więcej podobnych okazów.
U Ciebie pójdzie to jak z płatka, z takimi zielonymi rączkami.
I na mniejsze pewnie łatwiej znajdziesz chetnych.
Chyba że znajdzie się ktoś chętny mający wielką przestrzeń życiową.
Goździki piękne kupiłeś, ale nie doradzę nic, bo się nie znam.
Moje już poprzekwitały, poobcinałam i wsadziłam na rabatke trawnikową pod oknem, może tam ponownie zakwitną.
Twoje niech kwitną jak najdłużej i cieszą kolorem i zapachem.
I pokaż od czasu do czasu, co skrywasz na swoim balkonie.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Abel zawiatałam i ja do Ciebie.
Masz bardzo duży balkon i wiele możliwości,wspaniale się zapowiada
Masz bardzo duży balkon i wiele możliwości,wspaniale się zapowiada
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
hejka wszystkim
maja79 Maja witaj w moim wątku, fajnie, że dołączyłaś.
maadro A cóż takiego zżera Ci kwiaty. Ja miałem drobny problem z pleśnią, ale po pryskaniu zeszła. Przypałętały się też mszyce, na szczęście "nalewka tytoniowa" dała im radę. Jak tylko coś znowu zakwitnie, albo będzie warte oglądania, to oczywiście pochwalę się fotkami
Katiusha zawodowi kaktusiarze stwierdzili, że można go pociąć nawet na plasterki, ale dopiero na wiosnę. Na razie nadaje się na sałatkę dla teściowej. Ponoć lepiej daje radę niż tojad
Bogsaf autentyk- folia bąbelkowa+opatulony kołdrą+ upchnięty do wersalki panowie od przeprowadzki trochę się dziwili,że na wersalce jest kartka z napisem góra-dół
janek45 nie zaśmiecasz wątku fajnie zobaczyć, że komuś też udaje się, liściasty proceder
Filigranowa27 Sosnowiec powiadasz. No cóż chyba jeszcze mam ważny paszport poczekamy zobaczymy może jakoś zdążę jeszcze tę atrakcję upchnąć
Powodzenia w hodowli
maja79 Maja witaj w moim wątku, fajnie, że dołączyłaś.
maadro A cóż takiego zżera Ci kwiaty. Ja miałem drobny problem z pleśnią, ale po pryskaniu zeszła. Przypałętały się też mszyce, na szczęście "nalewka tytoniowa" dała im radę. Jak tylko coś znowu zakwitnie, albo będzie warte oglądania, to oczywiście pochwalę się fotkami
Katiusha zawodowi kaktusiarze stwierdzili, że można go pociąć nawet na plasterki, ale dopiero na wiosnę. Na razie nadaje się na sałatkę dla teściowej. Ponoć lepiej daje radę niż tojad
Bogsaf autentyk- folia bąbelkowa+opatulony kołdrą+ upchnięty do wersalki panowie od przeprowadzki trochę się dziwili,że na wersalce jest kartka z napisem góra-dół
janek45 nie zaśmiecasz wątku fajnie zobaczyć, że komuś też udaje się, liściasty proceder
Filigranowa27 Sosnowiec powiadasz. No cóż chyba jeszcze mam ważny paszport poczekamy zobaczymy może jakoś zdążę jeszcze tę atrakcję upchnąć
Powodzenia w hodowli
Pozdrawiam Abelard
Balkon a'la powietrzny tramwaj
Balkon a'la powietrzny tramwaj
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
Abel
W tym roku były już u mnie mszyce, ziemiórki, teraz widzę mączliki
wciąż się mnożące mimo częstowania pyszną trucizną,
nawet trafiła mi się okokoniona gąsiennica.
Ziemiórki po podaniu trutki, raz w tygodniu częstuję kompotem czosnkowym i faktycznie zdecydowanie ich mniej.
Ale i mączliki nie chcą mnie opuścić na zawsze.
Gorzej przedstawia się sytuacja z mączniakiem. Bardziej pustoszy.
Są co prawda płyny leczące zaatakowane rośliny, ale niektóre nie wytrzymują kuracji, jak np fuksje.
Nie daję się jednak i jestem dobrej myśli.
Na fotki zawsze czekam, niekoniecznie muszą to być perfekcyjne jak na wystawę.
Ot po prostu chciałabym zobaczyć na fotkach to co widzisz na codzień.
Zadziwiłeś mnie pomysłem opakowania Kaktusiej maczugi.
Dziękuję i wzajemnie powodzenia życzę.
W tym roku były już u mnie mszyce, ziemiórki, teraz widzę mączliki
wciąż się mnożące mimo częstowania pyszną trucizną,
nawet trafiła mi się okokoniona gąsiennica.
Ziemiórki po podaniu trutki, raz w tygodniu częstuję kompotem czosnkowym i faktycznie zdecydowanie ich mniej.
Ale i mączliki nie chcą mnie opuścić na zawsze.
Gorzej przedstawia się sytuacja z mączniakiem. Bardziej pustoszy.
Są co prawda płyny leczące zaatakowane rośliny, ale niektóre nie wytrzymują kuracji, jak np fuksje.
Nie daję się jednak i jestem dobrej myśli.
Na fotki zawsze czekam, niekoniecznie muszą to być perfekcyjne jak na wystawę.
Ot po prostu chciałabym zobaczyć na fotkach to co widzisz na codzień.
Zadziwiłeś mnie pomysłem opakowania Kaktusiej maczugi.
Dziękuję i wzajemnie powodzenia życzę.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: Balkon a'la powietrzny tramwaj
EWA mimo niemal siedmiu plag egipskich i tak balkon prezentuje się fantastycznie, a fuksje wymiatają Trzymaj się ciepło i walcz z szkodnikami - cierpliwość w Twoim wypadku popłaca
Pozdrawiam Abelard
Balkon a'la powietrzny tramwaj
Balkon a'la powietrzny tramwaj