Ryszkolandia
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1291
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Jaki śliczny biały grudniczek! 13o donic, to imponująca ilość, zwłaszcza, jeśli wszystkie są tak dorodne, jak te już zaprezentowane. Czekam niecierpliwie na kolejne!
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Dziękuję za wszystkie komentarze
Ta liczba 130 to wyszła chyba z policzenia każdego pojemniczka, w którym coś rosło, także listki fiołków i małe kaktusy. Sama nigdy ich nie liczyłam, ale takich większych doniczek to jest pewnie dużo mniej.
Następne zdjęcia dopiero za parę dni, bo to trochę czasochłonna zabawa!
Ta liczba 130 to wyszła chyba z policzenia każdego pojemniczka, w którym coś rosło, także listki fiołków i małe kaktusy. Sama nigdy ich nie liczyłam, ale takich większych doniczek to jest pewnie dużo mniej.
Następne zdjęcia dopiero za parę dni, bo to trochę czasochłonna zabawa!
Dzisiaj zaprezentuję hoje.
Najstarsza i moja ulubiona hoja carnosa - zdjęcia są z zeszłego roku, bo w tym jeszcze nie miałam okazji zrobić (to drugie jest trochę nieostre), Niestety kwiaty najlepiej są widoczne od tyłu.
hoja carnosa variegata - mam ją od jakichś 5 lat i w zeszłym roku pierwszy raz zakwitła:
hoja bella - mam dwie, ale zdjęcie drugiej mi nie wyszło i dorzucę je później
hoja lacunosa - mam ją już rok
hoja calycina - nabytek tegoroczny: kupiłam kwitnącą wiosną, była owinięta wokół okrągłego drutu, ale ją przesadziłam i dodałam kratkę - rośnie bardzo ładnie
Najstarsza i moja ulubiona hoja carnosa - zdjęcia są z zeszłego roku, bo w tym jeszcze nie miałam okazji zrobić (to drugie jest trochę nieostre), Niestety kwiaty najlepiej są widoczne od tyłu.
hoja carnosa variegata - mam ją od jakichś 5 lat i w zeszłym roku pierwszy raz zakwitła:
hoja bella - mam dwie, ale zdjęcie drugiej mi nie wyszło i dorzucę je później
hoja lacunosa - mam ją już rok
hoja calycina - nabytek tegoroczny: kupiłam kwitnącą wiosną, była owinięta wokół okrągłego drutu, ale ją przesadziłam i dodałam kratkę - rośnie bardzo ładnie
Oraz kilka kwiatków różnych
Mam dwie dipladenie, jedna tak kwitła w zeszłym roku (w tym roku jeszcze nie kwitły, chyba je za bardzo przycięłam )
tegoroczne fiołki:
biały hipek, który zimą strajkował, a w czerwcu zmienił zdanie i jednak zakwitł:
i dwa falki z zeszłego roku: ten różowy ma już kilka lat i wyhodowałam go ze "szczepki", a biały to wynik wymiany z jednym z forumowiczów:
Mam dwie dipladenie, jedna tak kwitła w zeszłym roku (w tym roku jeszcze nie kwitły, chyba je za bardzo przycięłam )
tegoroczne fiołki:
biały hipek, który zimą strajkował, a w czerwcu zmienił zdanie i jednak zakwitł:
i dwa falki z zeszłego roku: ten różowy ma już kilka lat i wyhodowałam go ze "szczepki", a biały to wynik wymiany z jednym z forumowiczów:
W zeszłym roku tak średnio i szybko zaczęła rosnąć i kwitnąć, ale w tym roku przycięłam dość radykalnie, bo była już dość spora, no i nie był to dobry pomysł. Musiałam też przestawić obie w inne miejsce i może dlatego nie rosną najlepiej. Najlepiej rosły na parapecie północno-wschodniego okna, ale na parapecie się już nie mieszczą. Nie miałam dotąd problemów z nimi, jedyna wada dipladenii to zbyt intensywny wzrost, może kiedyś ktoś wyhoduje jakieś karłowate krzaczaste odmiany.