Dżungla w bloku

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dżungla w bloku

Post »

Witajcie :wit

Zgodnie z zapowiedziami, dzisiaj znalazłem trochę czasu żeby uaktualnić wątek.

Pisałem wcześniej, że zaszło trochę zmian w świecie roślinnym i w części są to zmiany wg mnie rewolucyjne. :wink:

Pierwszą zmianą, a w zasadzie nowością u mnie jest coś, za co jeszcze parę miesięcy temu, bym po prostu popukał się palcem w czoło. :wink:
To pomysł w sumie nie do końca mój, a bardziej mojej Ż., która zasugerowała że chciałaby mieć miejsce na głównie swoje Hoje oraz wspólne Syngonium.
Tak więc, w rogu pokoju stanęła tak ostatnio modna witrynka. :)
Witrynę kupiłem z odzysku, trzeba było tylko dokupić akcesoria: półki (dopasowane ręcznie), oświetlenie, maty grzewcze, uszczelki, oraz wentylator. Odkopałem też schowany mały nawilżacz powietrza. Całość, zanim wyczyściłem, zmontowałem, zabrało kilka dni.
Efekt końcowy jest jednak niesamowity, gdy światło podświetla rośliny.
Oprócz wrażeń czysto estetycznych, widzę pierwsze pozytywne plusy wśród roślin. I tak np. Syngonium Mohito, które stało na parapecie i nie rosło, po wstawieniu do witryny po 3 dniach zaczęło wypuszczać liść. Podobnie z Filodendronem Burle Marx variegata, po nieco dłuższym okresie, również podjęło wzrost. :)
Ale w sumie nie ma co się dziwić, jeśli warunki w witrynie niewiele odbiegają od tych w naturze. Temperatura 25 - 26 stopni, a wilgotność powietrza między około 60 - 80%. :)
A tak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugą rewolucją, od której zawsze się wzbraniałem, jest uprawa w hydro. Zawsze byłem zwolennikiem standardowego podłoża i to się raczej nie zmieni. Pomijając wielkość niektórych roślin, czy też adaptacji to takiej uprawy, nie wyobrażam sobie latać z blisko 200 doniczkami i je co dwa tygodnie płukać samą wodą z nadmiaru nawozu i pilnować w każdej prawidłowego pH. Bo pH uprawy w hydro, a pilnowanie pH w normalnym podłożu, to zupełnie inna bajka.
Dlatego uprawa tą nową metodą będzie dotyczyć tylko kilku roślin. To co mnie zainteresowało uprawą w hydro, był powrót do uprawy Alokazji. Jeśli ktoś miał do czynienia z tymi roślinami, to wie że są to bardzo kapryśne i przez to trudne w uprawie. U mnie swego czasu nie przeżyła żadna, a miałem ich kilka. Pomijając problemy z przędziorkami nie byłem w stanie ich utrzymać w dłuższej perspektywie czasu. Dlatego na długi czas, aż do teraz zrezygnowałem z ich uprawy.
No i tu dochodzimy do sedna sprawy. To co łączy hydro i Alokazje jest to, że wg wielu hodowców jest łatwiej uprawiać je właśnie w wodzie. W zasadzie tutaj nie można je przelać, na co te rośliny są bardzo podatne zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Korzenie wodne jakby same decydują ile i kiedy mają pobrać jaką ilość wody i nawozu. Do tego liście zwykle są nieco większe niż w ziemnym podłożu.
Na ostatnim zdjęciu widać trzy Alokazje, 'Silver Dragon', 'Red Secret' oraz 'Black Velvet'. W tygodniu powinna dojść azlanii.
Z pierwszych obserwacji, jak na razie wszystkie żyją, nowe liście się rozwinęły. Jednocześnie, po części zmianą uprawy, a po części brakiem jeszcze wodnych korzeni, "zjadły" swoje najstarsze liście. Najlepiej przejście do hydro przeszła Black Velvet. Podejrzewam, że przez wielkość rośliny. Podobno z tego co czytałem, większe (starsze) Alokazje lepiej znoszą zmianę podłoża.
Uprawa w hydro w okresie jesienno-zimowym wiąże się z tym, że musi być ciepło, dlatego doniczki u mnie stoją na macie grzewczej, która jest włączona non stop. Pobór prądu tutaj jest niewielki, bo ledwie 14W.
Oprócz Alokazji tą metodą postanowiłem przejść w przypadku dwóch roślin. Pierwsza to pokazywana parę miesięcy temu Monolena primuflora. Jak pisałem jest to roślina wybitnie lubiąca cały czas mocno wilgotne podłoże. Niestety parę razy udało mi się zbytnio u niej przesuszyć podłoże, przez co w końcu straciła parę liści. W związku z tym uprawa w wodzie byłaby tutaj wg mnie lepszym rozwiązaniem.
Obecnie wygląda tak: :wink:

Obrazek

W keramzycie jest już gdzieś z dwa tygodnie, a dzisiaj widzę że chyba coś tam zaczyna ruszać. :)

Drugą rośliną są pocięte i ukorzenione w wodzie Rhapidophora tetrasperma. To są z tej starszej rośliny, którą pociąłem i roślinę mateczną oddałem koledze, a sobie zostawiłem trzy sadzonki. Wczoraj postanowiłem je wrzucić w keramzyt.

Obrazek

Dla porównania w uprawie, mam niedawno kupioną inną Rhapidophora, która rośnie w normalnym podłożu. Jestem bardzo ciekawy, czy będą jakieś różnice.

I teraz parę nowości:

Philodendron subhastatum, który trafił w sumie przez pomyłkę osoby sprzedającej. Kupowałem kilka roślin i między innymi zamiast Philodendron hastatum, trafił mi się ten drugi. :wink: Jako, że dostałem dużą roślinę, a w zasadzie 3w1, to dwie rośliny oddałem koledze, a sobie zostawiłem jedną najmniejszą.

Obrazek

Philodendron hastatum w końcu został dosłany i można go zobaczyć wyżej w zdjęciach witryny.
Do tego można wypatrzeć parę innych roślin: Syngonium Pink Allusion, Syngonium Pink Spot, Syngonium Pink Flecked, Peperomia caperata 'Quito', Aglaonema 'Red Wine', Maranta kerchoveana variegata, Monstera siltepecana, Philodendron brandtianum, malutką Monsterę dubia, sadzonki w ukorzenieniu Monstera pinitapartita, Epipremnum pinnatum 'Cebu Blue'.

Oprócz tych powyżej wpadło Epipremnum pinnatum 'Skeleton Key':

Obrazek

Phyllotaenium lindenii

Obrazek


A w LM przez przypadek wpadło Caladium, roślina od której długo się wzbraniałem ze względu na bezlistny okres spoczynku. No, ale w sumie ładne było i tanie, to czemu nie. :wink:

Obrazek

Obrazek


No i na deser zostawiłem coś, o czym pisałem wcześniej z Holandii przyszła taka piękność.

Medinila Gregori Hambali

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bezpośrednio po wypakowaniu wskutek stresu, straciła z trzy, cztery liście, ale teraz widzę że zaczęła rosnąć, więc się zaaklimatyzowała. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Dżungla w bloku

Post »

Witryna super! ;:oj ;:oj

Dobrze że moje hoje jej nie widzą... :roll:

Rośliny będą tam mieć dobrze - bo jakże mogło by być inaczej. No i estetyka jakby lepsza... ;:333

Przy tej okazji pokazałeś też śliczne rośliny. Hoje - te są mi najbliższe, ale też syngonia oraz Phyllotaenium. ;:138

Medinilla 'Gregori Hambali' ;:173 nie znam, wbiłem w Google - będzie to prawdziwa perła w kolekcji. Gratuluję!
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Dżungla w bloku

Post »

Witaj Norbert, chciałam Cię podpytać w kwestii palików. Otóż dajemy pnączom paliki i zdarza się niestety, że okazują się za niskie. Roślina "dobiega" do końca palika i nie ma gdzie dalej się piąć. Można oczywiście palik wymienić, ale trzeba by zniszczyć konstrukcję stworzoną przez roślinę, która już zdążyła się przyczepić do podpory. Masz może więc jakiś sposób na przedłużenie palików. Nie wiem, dokleić drugi palik czy coś?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dżungla w bloku

Post »

:wit

Henryku dziękuję. :)

Z hojami, osobiście podoba mi się ich część, lubię takie ze splashem, z mocno widocznymi nerwami, typu variegata czy z dużymi liśćmi. Chociaż tutaj większą ich fanką jest moja druga połowa. :wink:
Co innego Syngonium, tutaj jestem większym fanem. :)

Jeśli chodzi o Medinila to zauroczyła mnie od samego początku. Z typową magnifica nie udało mi się dogadać, ale może ta będzie rosła lepiej. :)

Witryna, to dobre rozwiązanie bo łatwiej zapewnić optymalne warunki uprawy. :)

Wanda.

Wszystko zależy jakiej podpory używasz. Jeśli typowe paliki w oplocie włókna kokosowego które dostaniesz najczęściej w handlu, to roślina mało prawdopodobne żeby się w nie zapuściła korzenie powietrzne. Do tego palik powinien być cały czas wilgotny. U mnie rośliny są przymocowane sznurkiem albo drutem ogrodniczym. Wtedy, jak roślina go przerośnie to wystarczy wyciągnąć delikatnie stary palik, i włożyć nowy i ponownie przyczepić roślinę.
Natomiast w przypadku palików, które są zbudowane np. z siatki wypełnionej wilgotnym mchem albo z innego materiału trzymającego wilgoć, to wtedy korzenie powietrzne bardzo łatwo się wrastają. W takiej sytuacji paliki można łatwo ze sobą łączyć, np. za pomocą drucików albo tytyrytek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Dżungla w bloku

Post »

:wit Cześć Norbercie. Święta się kończą, więc mam nadzieję, że niedługo napiszesz nam co u Ciebie słychać? :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dżungla w bloku

Post »

Witajcie :wit

Maciek, ale trafiłeś właśnie dzisiaj miałem wrzucić aktualizację. :wink:


Zmian w świecie roślinnym, ciąg dalszy.
Pierwsza, to nowy kwietnik zastępujący dwa starsze. W ten sposób z 6 stanowisk zyskałem gdzieś około kilkunastu.
Nowy kwietnik, to drewniane schodki o wymiarach 80x80x80 cm z pięcioma stopniami. Drewno to zwykła sosna, którą musiałem pomalować na kolor pasujący do mebli w pokoju. :) Składanie, malowanie w sumie mi zajęło 2 dni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do tego doszła nowa lampa doświetlająca zamiast 54W świetlówki T8, dałem dwie świetlówki LED o mocy 2x 14W, 4000 i 6500K.


Na zdjęciach widać nowe paliki, są to typu wilgotnego z mchem spagnum własnoręcznej produkcji. :wink: Baza to rurka kanalizacyjna PCV, owinięta hygrolonem i spagnum oraz na koniec siatką ogrodniczą. W sumie zrobiłem kilka takich palików. Wszystkie wymagają codziennego uzupełniania wody.
Wybór takich to z tego co czytałem to podobno gwarancja uzyskiwania coraz większych liści wśród pnączy, zwłaszcza jeśli chodzi o Epipremnum, Filodendronów czy Monster, w porównaniu do typowych palików w oplocie włókna kokosowego. Wilgoć sprzyja wypuszczaniu korzeni powietrznych, które mogą się wczepiać w spagnum. Jestem ciekawy czy u mnie zda egzamin.


Teraz parę nowych badylków:

Maluchy, Philodendron Pink Princess oraz Philodendron White Princess:

Obrazek

Obrazek


Piper crocatum:

Obrazek


Schismatoglottis wallichi:

Obrazek


Aglonemy:

King of Siam

Obrazek


Red Cochin

Obrazek


Bidadari

Obrazek


Alocasia azlani:

Obrazek


A to mój prezent na Mikołajki, Philodendron Paraiso Verde

Obrazek


I parę zdjęć z witrynki. Jak widać, stałe odpowiednie warunki uprawy sprzyjają wzrostowi roślin.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Alokazje w hydro rosną bardzo dobrze, właśnie wypuściły nowe o wiele większe liście :) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I parę innych roślin, Epipremnum pinnatum variegata ładnie rośnie, już po wilgotnym paliku:

Obrazek


Philodendron hastatum:

Obrazek

Hamalomena, musiałem interwencyjnie przesadzić do większej doniczki, miała zdecydowanie przerośniętą bryłę korzeniową.

Obrazek


Philodendron Birkin wypuszcza już tylko białe liście, dwa takie stracił bo bardzo łatwo wchodzi w nie edema.

Obrazek


Aglaonema Anyamanee Red ładnie rośnie po przycięciu i ponownym ukorzenieniu na początku roku:

Obrazek


Phyllotaenium lindenii, wypuściło nowego liścia:

Obrazek


Philodendron Rojo Kongo, rośnie (zbyt :wink:) szybko:

Obrazek


I na koniec Calathea makoyana, wypuszcza cały czas duże liście:

Obrazek


Generalnie podsumowując ten rok, to charakteryzował się dużą ilością zmian, kolekcja mi się nie tylko powiększyła, ale i ewulowała. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Sukulencik36
200p
200p
Posty: 384
Od: 3 gru 2019, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dżungla w bloku

Post »

Jestem pod ogromnym wrażeniem roślin u Ciebie, witryna super,ale te paliki mega,zaciekawiłeś mnie tymi dużymi liśćmi u pnączy :wink:

W hydro ukorzeniłam pelargonie ale nie przepłukalam wody i mi padło :roll:

Szczęśliwego Nowego Roku ;:167
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Dżungla w bloku

Post »

Istny Pomysłowy Robotek! ;:138 ;:138 Jestem pełen podziwu dla Twojej inwencji i pracowitości. ;:173
A najważniejsze że można JUŻ zauważyć że są to zmiany na lepsze i roślinom służą doskonale. ;:108

Ponieważ zaś jestem fanem dziś zaprezentowanych roślin to tym razem trafiłeś w moje gusta idealnie. Po kolei:

Aglonema King of Siam
Aglonema Red Cochin
Aglonema Bidadari
Aglaonema Anyamanee Red
Philodendron White Princess
Piper crocatum


;:oj ;:oj ;:oj
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2804
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Dżungla w bloku

Post »

Norbert kolorowy zawrót głowy u Ciebie. Witryna i schodki dla kwiatów super. U Ciebie nazwa dżungla w temacie idealnie pasuje do tego co pokazujesz.
Piękne rośliny, soczysta zieleń w zimie to balsam dla oczu, choć większości nazw słyszę po raz pierwszy.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dżungla w bloku

Post »

Dziękuję za odwiedziny. :)

Sukulencik

Z palikami, takimi w które z chęcią wrastają korzenie powietrzne to w zasadzie odzwierciedlenie warunków naturalnych. W lasach tropikalnych jest bardzo wilgotno, podpory - głównie pnie drzewa również rzadko przesychają.
W sumie to może mieć sens, że dopiero wtedy roślina czuje, gdy sama przyczepiona do podpory, może swobodnie wypuszczać coraz większe liście.
Widziałem takie zjawisko na zdjęciach u innych hodowców, również wykorzystując maty korkowe.
To trochę zmienia moje dotychczasowe podejście, bo sądziłem że dla rośliny powinien wystarczyć zwykły typowy palik i przywiązanie sznurkiem. Z moich wieloletnich obserwacji to tradycyjne rozwiązanie działa na część roślin, mam takie filodendrony, jak np. squamiferum czy Rojo Kongo i one bez problemu wypuszczają większe liście.
Oczywiście odpowiednia podpora to tylko część tej układanki, bo innymi czynnikami odpowiedzialnymi za prawidłowy pokrój jest przede wszystkim właściwa ilość światła, temperatura, czy nawożenie.
Niemniej jestem ciekawy, jak to wyjdzie z tymi wilgotnymi palikami.

Henryku, cieszę się że trafiłem w gusta. Aglonemy to jedne z moich ulubionych roślin, a te co kupiłem mnie wyjątkowo urzekły. :)
Właściwe warunki uprawy to podstawa wyników. Pewnych rzeczy nie da się obejść. Co prawda duża część roślin dostosowuje się do warunków domowych, ale są tego granice, a jeśli będziemy próbowali stworzyć warunki zbliżone do naturalnych, wtedy roślina będzie czuła się komfortowo. Efektem będzie szybszy wzrost i dobra kondycja. Ponadto takie rośliny będą mniej podatne na różny choroby. :)

Kasiu, te kolory są bardzo istotne u nas przez prawie pół roku. :) Wcale nie dziwię się, że pewne rośliny są dla Ciebie obce. Część są to tzw rośliny kolekcjonerskie, czyli albo trudno dostępne w powszechnym handlu albo dopiero wchodzą na rynek jako nowości. Chociaż muszę przyznać, że rynek roślin w Polsce z roku na rok jest coraz bardziej bogatszy i nawet w stacjonarnych sklepach internetowych można kupić coraz ciekawsze rośliny. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 388
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Dżungla w bloku

Post »

W końcu i ja tutaj zawitałam. Z przyjemnością przejrzałam wątek i bardzo się cieszę że mogę go obserwować prawie od początku.
Na jednym ze zdjęć zaciekawiła mnie roślinka której nie umiem zidentyfikować, co to jest?
Obrazek
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dżungla w bloku

Post »

Witaj :wit

To jest, a niestety była, Monolena primuliflora 'Midnight Glory'.
Wg mnie trudniejsza w uprawie, ale i ja popełniłem szereg błędów. Roślina bardzo wilgociolubna, a ja mam tendencję do przesuszania podłoża. Na koniec spróbowałem jeszcze uprawy w hydro, ale nie wyszło i nie przeżyła. :?
Pewnie ją sobie jeszcze odkupię, bo mi się bardzo podoba.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 388
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Dżungla w bloku

Post »

Podejrzałam w Google i faktycznie robi wrażenie, chyba nie spotkałam się z nią nigdzie. Piękna jest i nie dziwię się że chcesz do niej wrócić.
Dla mnie taką zagwostką jest begonia królewska, niby łatwa a ja nie potrafię jej utrzymać. Mam kilka różnych begonii i świetnie rosną, ale wszystkie rexy jakie przytargam do domu mi zdychają. No ale są tak piękne, a ja uwielbiam begonie, że ciągle próbuję.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”