Rośliny zielone - mix
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny zielone - mix
Hmmm luknęłam i faktycznie może to to, bo mój ma takie duże liście właśnie, owalne trochę
Re: Rośliny zielone - mix
No proszę, oplątwa się pojawiła . W identyfikacji nie pomogę, bo ich jest tak dużo, że trudno rozpoznać na podstawie młodej roślinki. Oby jej się spodobało u Ciebie, to wtedy z pewnością dokupisz dla niej koleżanki .
Będę obserwować Twoje E. pinnatum i odmiany. Uprawianie od małej sadzonki jest o wiele ciekawsze, niż kupienie gotowca. Moje pocięte i mam nadzieję na szybką dorosłość .
Będę obserwować Twoje E. pinnatum i odmiany. Uprawianie od małej sadzonki jest o wiele ciekawsze, niż kupienie gotowca. Moje pocięte i mam nadzieję na szybką dorosłość .
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rośliny zielone - mix
norbert76 Sukulencik36
dzięki za pomoc w identyfikacji
Czyli mam Silver Ann.
barbra13 dwie koleżanki dla oplątwy już zamówione szybko poszło.
Jestem bardzo ciekawa, czy uda mi się ją doprowadzić do kwitnienia.
Przeczytałam, żeby nawozić ją zanurzając na trochę w roztworze 1/4 zalecanej dawki nawozu do storczyków, więc niedługo zaczniemy kąpiele.
Dzisiaj Rhizotonic dzień 2. Kuracja Strelicji.
Nie widać jeszcze żadnych efektów. Nie wiem dlaczego
Pryskanie 6 razy na dobę to naprawdę często.
Zraszam też delikanie wierzchnią warstwę podłoża. Może coś przeniknie w głąb.
Niecierpliwie czekam aż ziemia w doniczce przeschnie, żeby też ją podlać tą magią w płynie, bo tak jest opisywana.
Producent pisze, że "RHIZOTONIC działa uspokajająco na rośliny".
Chyba w takim razie ja powinnam zacząć się nim pryskać biorąc pod uwagę jak się o nią zamartwiam.
Wynika to po prostu z tego, że rosła sobie w pracy może i w beznadziejnych warunkach, ale przynajmniej rosła.
A moja chęć pomocy i poprawy jej warunków jak na razie nie pomogła na lepsze w niczym.
Przy okazji Rhizotonicu zażywają wszystkie oporne szczepki w ukorzenieniu i wszystkie bidy z parapetu. Wiem, że na Strelicji efekty nie będą od razu, więc chcę mieć jakąś próbę kontrolną, żeby wiedzieć, czy to naprawdę działa.
Strelicja w pracy zaczyna zwijać liście. Oczywiście już panikuje, że ostatnim podlaniem ją przelałam, zgniły jej wszystkie korzenie i na pewno padnie.
Pocieszałam się dzisiaj czytając wątek o Strelicjach na forum, gdzie wiele osób podawało przeróżne przyczyny zwijania liści i nie wszystkie były dla rośliny śmiertelne
dzięki za pomoc w identyfikacji
Czyli mam Silver Ann.
barbra13 dwie koleżanki dla oplątwy już zamówione szybko poszło.
Jestem bardzo ciekawa, czy uda mi się ją doprowadzić do kwitnienia.
Przeczytałam, żeby nawozić ją zanurzając na trochę w roztworze 1/4 zalecanej dawki nawozu do storczyków, więc niedługo zaczniemy kąpiele.
Dzisiaj Rhizotonic dzień 2. Kuracja Strelicji.
Nie widać jeszcze żadnych efektów. Nie wiem dlaczego
Pryskanie 6 razy na dobę to naprawdę często.
Zraszam też delikanie wierzchnią warstwę podłoża. Może coś przeniknie w głąb.
Niecierpliwie czekam aż ziemia w doniczce przeschnie, żeby też ją podlać tą magią w płynie, bo tak jest opisywana.
Producent pisze, że "RHIZOTONIC działa uspokajająco na rośliny".
Chyba w takim razie ja powinnam zacząć się nim pryskać biorąc pod uwagę jak się o nią zamartwiam.
Wynika to po prostu z tego, że rosła sobie w pracy może i w beznadziejnych warunkach, ale przynajmniej rosła.
A moja chęć pomocy i poprawy jej warunków jak na razie nie pomogła na lepsze w niczym.
Przy okazji Rhizotonicu zażywają wszystkie oporne szczepki w ukorzenieniu i wszystkie bidy z parapetu. Wiem, że na Strelicji efekty nie będą od razu, więc chcę mieć jakąś próbę kontrolną, żeby wiedzieć, czy to naprawdę działa.
Strelicja w pracy zaczyna zwijać liście. Oczywiście już panikuje, że ostatnim podlaniem ją przelałam, zgniły jej wszystkie korzenie i na pewno padnie.
Pocieszałam się dzisiaj czytając wątek o Strelicjach na forum, gdzie wiele osób podawało przeróżne przyczyny zwijania liści i nie wszystkie były dla rośliny śmiertelne
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Rośliny zielone - mix
Nie, nie, nie, nie 'Silver Ann', a masz 'Exotica'.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rośliny zielone - mix
Hmmm... Matecznik chyba nie wyglądał jak Exotica, którą pokazuje Google.
Upewnimy się jak będzie większa
Upewnimy się jak będzie większa
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Rośliny zielone - mix
Na 99% to to. 'Silver Ann' jest charakterystyczna, bo ma więcej srebrnego a zwłaszcza wierzchołek liścia. U 'Exotica' z kolei masz taki jakby srebrny wianuszek wokół głównego nerwu.
Inne odmiany podałem wcześniej, możesz jeszcze je porównać.
Na marginesie liście tych odmian mogą być zmienne i różnić się od egzemplarza, ale też z wiekiem.
Inne odmiany podałem wcześniej, możesz jeszcze je porównać.
Na marginesie liście tych odmian mogą być zmienne i różnić się od egzemplarza, ale też z wiekiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Rośliny zielone - mix
Margaret świat oszalał... Co to znaczy, że działa uspokajająco? nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, że producenci różnych specyfików roślinnych to już tak wymyślają, że to się w pale nie mieści.
Nawóz do storczyków też stosowałam do oplatwy. Ale jak porównałam składy, to zbytnio nie różni się od zwykłego do roślin zielonych, tylko jego moc jest słabsza. Na allegro widziałam nawóz do oplatwy w sprayu, ale oczywiście składu już nie podają, a cena jest dość wysoka. I bądź tu mądry ;)
Nawóz do storczyków też stosowałam do oplatwy. Ale jak porównałam składy, to zbytnio nie różni się od zwykłego do roślin zielonych, tylko jego moc jest słabsza. Na allegro widziałam nawóz do oplatwy w sprayu, ale oczywiście składu już nie podają, a cena jest dość wysoka. I bądź tu mądry ;)
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny zielone - mix
Olcia609 poproś w pytaniu do sprzedającego aby ci wysłali skład nawozu
Re: Rośliny zielone - mix
Dzień dobry. Witam sympatyczkę monster... To moje ulubione kwiaty...
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rośliny zielone - mix
Joanna Sz Witam również
Olcia609 o Rhizotonicu słyszałam od dawna i wiem, że wiele osób miało z nim niesamowite rezultaty, ale nigdy nie było wcześniej okazji, żeby go wypróbować i cena też mnie zniechęcała. Aż nadeszła kryzysowa sytuacja
Nie mam weny na zrobienie zdjęć zmiana czasu mnie trochę poturbowała.
Populacja ziemiórek wymknęła się spod kontroli, więc żeby załagodzić ten stan dzisiaj wszystko co nie siedzi w seramisie zostało potraktowane Polysectem. Powtórka za 3 tygodnie, zgodne z cyklem życia tych uprzykrzaczy.
Monstera zaczęła wrastać w swoją podpórkę z mchu, ale nowych liści nadal nie widać.
Na początku swojej przygody wiele roślin mi padło z powodu przelania, dlatego teraz tak panicznie się tego boję, że poszłam w drugą stronę i przy przesadzaniu Sansewierii i Pieniążka okazał się, że podlewam za rzadko, bo część korzonków była sucha.
Aktualizacja kuracji Rhizotonic Dzień 5.
Są pierwsze efekty. Liście Strelicji nabrały mocniejszego, zielonego koloru. Wcześniej widać było, że barwa liści jest niejednorodna, były jaśniejsze miejsca na liściach, obecnie wszystko się ładnie wyrównuje. Nadal czekam na podlanie podłoża.
Średnio mi w tym sezonie idzie ukorzenianie. W ramach eksperymentu dwie najbardziej oporne szczepki powędrowały kolejno: do roztworu z ukorzeniaczem i do roztworu z Rhizotonickiem. Jestem bardzo ciekawa efektów.
Olcia609 o Rhizotonicu słyszałam od dawna i wiem, że wiele osób miało z nim niesamowite rezultaty, ale nigdy nie było wcześniej okazji, żeby go wypróbować i cena też mnie zniechęcała. Aż nadeszła kryzysowa sytuacja
Nie mam weny na zrobienie zdjęć zmiana czasu mnie trochę poturbowała.
Populacja ziemiórek wymknęła się spod kontroli, więc żeby załagodzić ten stan dzisiaj wszystko co nie siedzi w seramisie zostało potraktowane Polysectem. Powtórka za 3 tygodnie, zgodne z cyklem życia tych uprzykrzaczy.
Monstera zaczęła wrastać w swoją podpórkę z mchu, ale nowych liści nadal nie widać.
Na początku swojej przygody wiele roślin mi padło z powodu przelania, dlatego teraz tak panicznie się tego boję, że poszłam w drugą stronę i przy przesadzaniu Sansewierii i Pieniążka okazał się, że podlewam za rzadko, bo część korzonków była sucha.
Aktualizacja kuracji Rhizotonic Dzień 5.
Są pierwsze efekty. Liście Strelicji nabrały mocniejszego, zielonego koloru. Wcześniej widać było, że barwa liści jest niejednorodna, były jaśniejsze miejsca na liściach, obecnie wszystko się ładnie wyrównuje. Nadal czekam na podlanie podłoża.
Średnio mi w tym sezonie idzie ukorzenianie. W ramach eksperymentu dwie najbardziej oporne szczepki powędrowały kolejno: do roztworu z ukorzeniaczem i do roztworu z Rhizotonickiem. Jestem bardzo ciekawa efektów.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Rośliny zielone - mix
Hej. Śliczne rośliny posiadasz i tak bardzo o nie dbasz! Strelicja to wytrzymała roślina, będzie dobrze!
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rośliny zielone - mix
anetta dzięki bardzo na to liczę, że da radę i kiedyś zakwitnie jak Twoja.
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rośliny zielone - mix
Wczoraj przy przeglądzie liści na spodzie Syngonium zauważyłam podłużną brązową kreskę, która uciekła mi spod palca.
Podejrzewam wciornastka, więc w ciągu 30 min. wszystko zostało spryskane Mospilanem. Mam nadzieje, że w porę zauważyłam intruza i szybka reakcja nie dopuści do inwazji.
Postanowiłam sobie, że pod koniec kwietnia pokażę jak na palikach radzą sobie moje pnącza po ponad miesiącu Poprzesadzałam je chyba już 2 tygodnie temu i teraz już można zaobserwować, że przyzwyczaiły się pędy do nowego miejsca i ułożenia i śmiało pną się w góre.
Kuracja Rhizotonic Dzień 10.
Nadal dzielnie pryskam dolistnie kilka razy dziennie.
Liście ciemnieją, jeden który opadł zaczął się pomału podnosić. Robiłam pomiary wilgoci ręcznie i miernikiem i jutro już w końcu ją podleję.
Martwi mnie tylko, że mimo pryskania przegotowaną wodą na liściach zostają plamy z kamienia, a wycieranie ich działa tylko trochę. Nie mam możliwości filtrowania wody, jakie mam jeszcze opcje?
Tak przy okazji: czy Hoję też powinnam podlewać nawozem do kwitnących?
Strelicja, której uprawa mi wychodzi wyszedł niedawno nowy liść. Młoda sadzonka, jest u mnie od zeszłego lata.
Epi. Snow Queen rozwinął się nowy liść. Uwielbiam tę roślinę i już nie mogę się doczekać, aż nabierze konkretnych rozmiarów.
Filodendron Imperial Red. Jutro w końcu przyjedzie gość na święta z kolejnym modułem podpórki Ładnie korzenie powietrzne wrastają w mech i już widać o ile większe robią się nowe liście w porównaniu do poprzednich.
Moje przedszkole szczepek w ukorzenieniu
Wszelkie rady jak pomóc Ceropegii Woodie bardzo pożądane! W zeszłym sezonie żadna szczepka ani ukorzeniona w wodze, ani w ziemi po przesadzeniu do rośliny matecznej nie przyjęła się i wszystko uschło mimo podlewania i zraszania... Dzisiaj dolałam jej trochę Rhizotonicu, bo siedzi już tyle w wodze, a korzonki maleńkie.
Najlepiej sobie radzi Epi. Cebu Blue - nie tylko rozwinął się nowy listek ale i korzenie bardzo prężnie ruszyły z trzech oczek
Epi. Pinnatum również puszcza już mały korzonek i stożek wzrostu.
Najgorzej z Epi. Blue Form - listki zwiotczały i żadne oczko nie chce ruszyć. Również potraktowałam Rhizotonickiem i walczę dalej.
Scindapsus również ani myśli dać oznaki woli życia.
Od nowa ukorzeniam Syngonium Red Arrow. Nic nie wymyśliłam na tę poskręcaną łodygę, więc uznałam, że po prostu trzeba zacząć od początku.
Mam dwie nowe oplątwy i tak teraz prezentuje się moja kolekcja
Po lewej: Tillandsia andreana, po prawej Tillandsia juncea, a na dole Tillandsia ionantha 'Scaposa'.
Nowy liść Filodendron Birkin. Nieustannie mnie zachwyca
Wesołych i spokojnych Świąt życzę wszystkim gościom w moim wątku
Podejrzewam wciornastka, więc w ciągu 30 min. wszystko zostało spryskane Mospilanem. Mam nadzieje, że w porę zauważyłam intruza i szybka reakcja nie dopuści do inwazji.
Postanowiłam sobie, że pod koniec kwietnia pokażę jak na palikach radzą sobie moje pnącza po ponad miesiącu Poprzesadzałam je chyba już 2 tygodnie temu i teraz już można zaobserwować, że przyzwyczaiły się pędy do nowego miejsca i ułożenia i śmiało pną się w góre.
Kuracja Rhizotonic Dzień 10.
Nadal dzielnie pryskam dolistnie kilka razy dziennie.
Liście ciemnieją, jeden który opadł zaczął się pomału podnosić. Robiłam pomiary wilgoci ręcznie i miernikiem i jutro już w końcu ją podleję.
Martwi mnie tylko, że mimo pryskania przegotowaną wodą na liściach zostają plamy z kamienia, a wycieranie ich działa tylko trochę. Nie mam możliwości filtrowania wody, jakie mam jeszcze opcje?
Tak przy okazji: czy Hoję też powinnam podlewać nawozem do kwitnących?
Strelicja, której uprawa mi wychodzi wyszedł niedawno nowy liść. Młoda sadzonka, jest u mnie od zeszłego lata.
Epi. Snow Queen rozwinął się nowy liść. Uwielbiam tę roślinę i już nie mogę się doczekać, aż nabierze konkretnych rozmiarów.
Filodendron Imperial Red. Jutro w końcu przyjedzie gość na święta z kolejnym modułem podpórki Ładnie korzenie powietrzne wrastają w mech i już widać o ile większe robią się nowe liście w porównaniu do poprzednich.
Moje przedszkole szczepek w ukorzenieniu
Wszelkie rady jak pomóc Ceropegii Woodie bardzo pożądane! W zeszłym sezonie żadna szczepka ani ukorzeniona w wodze, ani w ziemi po przesadzeniu do rośliny matecznej nie przyjęła się i wszystko uschło mimo podlewania i zraszania... Dzisiaj dolałam jej trochę Rhizotonicu, bo siedzi już tyle w wodze, a korzonki maleńkie.
Najlepiej sobie radzi Epi. Cebu Blue - nie tylko rozwinął się nowy listek ale i korzenie bardzo prężnie ruszyły z trzech oczek
Epi. Pinnatum również puszcza już mały korzonek i stożek wzrostu.
Najgorzej z Epi. Blue Form - listki zwiotczały i żadne oczko nie chce ruszyć. Również potraktowałam Rhizotonickiem i walczę dalej.
Scindapsus również ani myśli dać oznaki woli życia.
Od nowa ukorzeniam Syngonium Red Arrow. Nic nie wymyśliłam na tę poskręcaną łodygę, więc uznałam, że po prostu trzeba zacząć od początku.
Mam dwie nowe oplątwy i tak teraz prezentuje się moja kolekcja
Po lewej: Tillandsia andreana, po prawej Tillandsia juncea, a na dole Tillandsia ionantha 'Scaposa'.
Nowy liść Filodendron Birkin. Nieustannie mnie zachwyca
Wesołych i spokojnych Świąt życzę wszystkim gościom w moim wątku