Rośliny zielone - mix

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
margarethagar
100p
100p
Posty: 161
Od: 11 mar 2021, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Rośliny zielone - mix

Post »

Jestem :)
mam dużo do nadrobienia, żeby pokazać nowości i zmiany na parapecie.
Za mną stresujący czas, który zbyt często łagodzony był nowym kwiatkiem ;:173
Z tego powodu mam też nowe szczepki fiołków :wink: :

??-????????? AV- Monplezir,
??-??? ???? ????? RS- Don Zhuan sport,
??-?????- ???? NK-Lilon-Lila
Curly Ocean,
Genetic Blush.

Wszystko się ładnie ukorzenia i na dniach powinno trafić już do doniczek.

Z podlewaniem zdecydowałam się na ten krok i zaczęłam podlewać wodą demineralizowaną pół na pół z wodą z kranu.

Zapraszam na aktualizację!

Obrazek

Epi. N'joy - bardzo się zagęścił. Zadziwia mnie jak sztywne ma pędy. Przez to raczej pozwolę mu swobodnie zwisać.

Obrazek

Nowe: Scindapsus pictus Silver Ann i Filodendron hederaceum Brasil.
Scindapsusa tak bardzo nie mogłam wyswobodzić z paczki, że w pośpiechu ciachnęłam mu cały pęd i w doniczce zostało to co widać... reszta ukorzenia się w wodzie. Brasil dość zmarnowany, ale z wolą życia.

Obrazek

Obrazek

Epi. Happy Leaf już na paliku. Tylko jedna sadzonka miała takie wielkie, mleczne liście od samego początku. Pozostałym obcięłam na sprzedaż szczyty. Już każda puściła po 1-2 rozgałęzienia.

Obrazek

Monstera Deliciosa coraz większa. ;:167

Obrazek

Nowe: Monstera Deliciosa przed reanimacją. Na lokalnej grupie na fb jedna Pani oddawała Monsterę za darmo, bo u niej zaczęła umierać. Zgłosiłam się. Domyślałam się, że jest przelana, ale nie sądziłam, że aż tak. Po wyjęciu z doniczki wszystkie korzenie zostały w ziemi. Zgniło wszystko, co mogło.
To było kilka tygodni temu.
Teraz już ukorzeniłam ją od nowa i za jakiś czas będzie gotowa trafić do doniczki. Najbardziej mnie cieszy, że ma to, czego (na razie?) nie ma moja. Te dziury na środku liścia, blisko środkowego nerwu, które nie są pęknięciami (widać to na tym największym liściu i na tym liści najbliżej drzwi). Jak to fachowo nazwać? :oops:
Z tego co czytałam te dziury to kwestia genów rośliny. Myślałam, że moja ich jeszcze nie ma, bo może jest za młoda, ale tu widać je na o wiele mniejszej roślinie, więc może ta ze zdjęcia wyżej jednak nie będzie ich miała nigdy?

Obrazek

Szczepki już podrosły :) Od lewej: Epi. pinnatum, Epi. pinnatum blue form. Na dole: Epi. Cebu blue.

Obrazek

Tak ułożyło się Epi. Neon na paliku :) Mimo, że palik jest suchy, liście ma górze są nieco większe.

Obrazek

Monstera Monkey Mask: chwilowo żółknięcie liście zastopowało. Jest najgęściejsza od kiedy ją mam, ale liście nie są jednolicie zielone, ma sporo jaśniejszych przebarwień mimo regularnego nawożenia.

Nowe: po prawej Monstere Minima (?) - kupiona na ukojenie smutków, rośnie błyskawicznie. Na dole: Monstera adansonii var laniata - kolejna sadzonka o średniej kondycji. Najbardziej mnie martwi, że liście mają delikatne przebarwienia. Na razie nawożę i obserwuję. Myśle, czy nie kupić im odżywki z dużą dawką azotu. Może to by pomogło.

Obrazek

Jedna z oplątw puszcza nową oplątwę :)

Obrazek

Filodendron Birkin nadal zachwyca ;:167

Obrazek

Obrazek

Tak na paliku ułożyło się Epi. Marble Queen. Ścięłam najdłuższy pęd, żeby łatwiej dało się je niedługo przewieźć i żeby inne pędy miały szansę go dogonić.
Stoi nieco za daleko okna, więc pełny potencjał wybarwienia zobaczymy dopiero w kolejnym sezonie.


Obrazek

Nowe: Filodendron Lemon Lime/Malaya gold. Kolejna sadzonka w średnim stanie, ale już zaklimatyzowana i z nowym liściem.

Obrazek

Obrazek


Filodendron Czerwieniejący? Imperial Red? Sama już nie wiem. Niemniej jego przyrosty są imponujące. Wplótł się bardzo mocno każdym powietrznym korzeniem w podpórkę i puszcza coraz większe liście.

Obrazek

Filodendron hederaceum lemon lime scandens (?). To była w zeszłym roku najgorsza sadzonka jaką kupiłam. W tym roku ma piękne, nowe listki i już zdecydowałam się ją puścić na palik.

Obrazek

Filodendron hastatum Silver - ten sobie nic nie robi z żadnych podpórek :) Dopiero ostatnio łaskawie przyczepił się jednym korzonkiem. Choć ostatnie liście faktycznie są większe niż te starsze.

Obrazek

Epi. Snow Queen - tutaj przykra historia. Na kilka dni postawiłam ją pół metra dalej od okna. Błyskawicznie zaczęła odrzucać liść, najwyraźniej z powodu braku światła. Teraz z powrotem stoi przy samej szybie. Nie usuwałam tego liścia, a brązowienie się zatrzymało. Idzie kolejny liść, więc raczej powinno być już dobrze.

Obrazek

Filodendron Micans - ten moim zdaniem najładniej ułożył się na paliku. Choć rośnie w trudny sposób. Nie wiadomo skąd nagle wychodzą boczne pędy, których już nie ma gdzie oplatać, więc ma za sobą już przycinanie.



dziękuję za uwagę :)

Teraz czas nadrobić Wszystkie wasze wątki :D Do zobaczenia w nich :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”