Nie tylko doniczkowe cz.4
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4024
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Henryku oby sobie poradziły, bo z miejscówką jest kłopot.
Maja kocham psy, miałam kiedyś książkę o rasach, choć teraz tak dużo ich jest, że wielu nie poznaję.
Masz rację, często na mojego wołali Mailo, choć to nie ta rasa, bo w filmie grał Jack Russell terrier.
Te miniatury trochę uciążliwe były w podlewaniu, już są przesadzone, choć nie wiem czy dobrze zrobiłam, czas pokaże.
Ciekawe roślinki spotkałam w LM, rosną w szkle w samej wodzie bez ziemi. Tak jak mój falenopsis.
Maja kocham psy, miałam kiedyś książkę o rasach, choć teraz tak dużo ich jest, że wielu nie poznaję.
Masz rację, często na mojego wołali Mailo, choć to nie ta rasa, bo w filmie grał Jack Russell terrier.
Te miniatury trochę uciążliwe były w podlewaniu, już są przesadzone, choć nie wiem czy dobrze zrobiłam, czas pokaże.
Ciekawe roślinki spotkałam w LM, rosną w szkle w samej wodzie bez ziemi. Tak jak mój falenopsis.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Witaj
U Ciebie mnóstwo nowości
Różyczkowate cukierkowe brawo za tak wspaniałe kwitnienia
Pozostałe równie ciekawe i piękne,żałuję tylko,że natknąłem się na pierwszej stronie na zdjęcie kaladium Piotrka bo lata całe i miesiące ganiam za tą roślinką i szans by ją gdzieś spotkać raczej nie ma i muszę się zadowolić zroślichą
Pozdrawiam Was.
U Ciebie mnóstwo nowości
Różyczkowate cukierkowe brawo za tak wspaniałe kwitnienia
Pozostałe równie ciekawe i piękne,żałuję tylko,że natknąłem się na pierwszej stronie na zdjęcie kaladium Piotrka bo lata całe i miesiące ganiam za tą roślinką i szans by ją gdzieś spotkać raczej nie ma i muszę się zadowolić zroślichą
Pozdrawiam Was.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Iwonko wspaniała zabawa z miniaturkami w szkle .
Takie małe a ile sprawiło radości Jakiej wielkości jest ten szklany pojemnik ?
Jakiś czas temu pelargonie zimujące na strychu przeniosłam na okno klatki schodowej. Wypuściły jasne cienkie pędy ... takie lichowate i do niczego ...
W skrzynce rośnie kilka odmian, chyba muszę je wykopać i dać do pojedynczych doniczek, które spróbuję upchnąć w mieszkaniu aby dały mi sadzonki. Powoli znoszę wybudzone kanny i sama juz nie wiem jak je upchnąć ... zmora każdego przedwiośnia
Iwonko, a Twoje jak przezimowały ?
Pozdrawiam z wciąż z zimowych Mazur
Takie małe a ile sprawiło radości Jakiej wielkości jest ten szklany pojemnik ?
Jakiś czas temu pelargonie zimujące na strychu przeniosłam na okno klatki schodowej. Wypuściły jasne cienkie pędy ... takie lichowate i do niczego ...
W skrzynce rośnie kilka odmian, chyba muszę je wykopać i dać do pojedynczych doniczek, które spróbuję upchnąć w mieszkaniu aby dały mi sadzonki. Powoli znoszę wybudzone kanny i sama juz nie wiem jak je upchnąć ... zmora każdego przedwiośnia
Iwonko, a Twoje jak przezimowały ?
Pozdrawiam z wciąż z zimowych Mazur
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4024
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Arku witaj. Pelargonie różyczkowe ogromnie mi się podobają, jak i inne nowości, tak dużo by się chciało mieć a
a tu miejsca brak a co za tym idzie nie wszystkie załapią się na lepszą miejscówkę...(miltoniopsisy pożegnałam)
Pozdrawiam.
Krysiu wiem, wiem, że za mała ta szklana gruszka, ale tak bardzo chciałam tam roślinki, że nie patrzyłam na wielkość,
jak będą się pomyślnie rozrastały(podobno fitonia jest wymagająca) to dostaną nowy domek.
Wiosna tuż tuż i ma być cieplej więc i ja muszę się powoli budzić z zimowego snu... tak jak rośliny.
Pozdrawiam.
Dziś odkryłam, że sansewieria której liść znalazłam na ulicy w styczniu 2018 i posadziłam.
odwdzięcza się kwiatami, nie spodziewałam się. Mam też Golden Hahnii. (Ta chyba bardzo rzadko kwitnie albo wcale.)
Falenopsis którego tutaj wsadziłam do wazonika z wodą, żyje w niej nadal i nawet puszcza pęd kwiatowy.
Wiem, wiem, że nie są to klasyczne warunki uprawy.
a tu miejsca brak a co za tym idzie nie wszystkie załapią się na lepszą miejscówkę...(miltoniopsisy pożegnałam)
Pozdrawiam.
Krysiu wiem, wiem, że za mała ta szklana gruszka, ale tak bardzo chciałam tam roślinki, że nie patrzyłam na wielkość,
jak będą się pomyślnie rozrastały(podobno fitonia jest wymagająca) to dostaną nowy domek.
Wiosna tuż tuż i ma być cieplej więc i ja muszę się powoli budzić z zimowego snu... tak jak rośliny.
Pozdrawiam.
Dziś odkryłam, że sansewieria której liść znalazłam na ulicy w styczniu 2018 i posadziłam.
odwdzięcza się kwiatami, nie spodziewałam się. Mam też Golden Hahnii. (Ta chyba bardzo rzadko kwitnie albo wcale.)
Falenopsis którego tutaj wsadziłam do wazonika z wodą, żyje w niej nadal i nawet puszcza pęd kwiatowy.
Wiem, wiem, że nie są to klasyczne warunki uprawy.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Bardzo lubię sansewierie, mam ich kilka.
Twoje ładne, dorodne i do tego jedna kwitnąca... Brawo!
Twoje ładne, dorodne i do tego jedna kwitnąca... Brawo!
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4024
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Henryku a ja tutaj pochwalę Twoje haworcje, piękna kolekcja, bo sansewierii jeszcze nie widziałam.
Wiosna w ogrodzie. (dzisiejsza fotka)
Wiosna w domu.
Orzech ziemny , trochę za wcześnie, bo chciałam sprawdzić jak kiełkuje, czytałam, że kiepsko a u mnie 100/100.
Sorry, że nie usunęłam, żółtych lepów do zdjęcia, już się do nich przyzwyczaiłam... siła wyższa.
Ciekawe jak będzie ze zbiorami. Jeszcze kilka posieję w kwietniu, bo te niebawem straca dobrą miejscówkę na parapecie.
Prawda, że ciekawa i śliczna roślinka a jeszcze jak będą własne fistaszki na jesień...
Wiosna w ogrodzie. (dzisiejsza fotka)
Wiosna w domu.
Orzech ziemny , trochę za wcześnie, bo chciałam sprawdzić jak kiełkuje, czytałam, że kiepsko a u mnie 100/100.
Sorry, że nie usunęłam, żółtych lepów do zdjęcia, już się do nich przyzwyczaiłam... siła wyższa.
Ciekawe jak będzie ze zbiorami. Jeszcze kilka posieję w kwietniu, bo te niebawem straca dobrą miejscówkę na parapecie.
Prawda, że ciekawa i śliczna roślinka a jeszcze jak będą własne fistaszki na jesień...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Ojeej!
Ładniejsza wiosna na parapetach niż na zewnątrz.
U nas co prawda śniegu nie ma ale też zimno i wieje niemiłosiernie...
Pomysł z orzeszkami oryginalny. Ciekawe liście i pokrój - mam nadzieję że za bardzo się nie rozrosną i pozostałych Twoich roślin nie zagają.
Ładniejsza wiosna na parapetach niż na zewnątrz.
U nas co prawda śniegu nie ma ale też zimno i wieje niemiłosiernie...
Pomysł z orzeszkami oryginalny. Ciekawe liście i pokrój - mam nadzieję że za bardzo się nie rozrosną i pozostałych Twoich roślin nie zagają.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Jaaa ale super. Niedawno właśnie dyskutowaliśmy o orzeszkach i miałam próbować a tu taki widok. No nie powiem, ego mnie załechtało.
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
-Iwona- jak pięknie ta sadzonka z orzeszków wygląda. Bardzo urokliwa roślina Jestem ciekawa jak będzie dalej rosnąć.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Cześć, już dawno nie odwiedzałem wątku, a
Iwonka pokazuje taką efektowną doniczkową szatę roślinną.
Ja mam ciekawy okaz filodendrona. I jest problem - roślinka ma grubo ponad 2 metry średnicy. Do tego rośnie jak na drożdżach. Znaleźć dla niej miejsce to ogromne wyzwanie. Tymczasem zaadoptowała całą antresolę.
Iwonka pokazuje taką efektowną doniczkową szatę roślinną.
Ja mam ciekawy okaz filodendrona. I jest problem - roślinka ma grubo ponad 2 metry średnicy. Do tego rośnie jak na drożdżach. Znaleźć dla niej miejsce to ogromne wyzwanie. Tymczasem zaadoptowała całą antresolę.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4024
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Henryku orzeszki już tracą dobre miejscówki na rzecz innych moich ulubionych roślin.
Majka nic nie stoi na przeszkodzie abyś sama spróbowała wysiać i zobaczyć jak rośnie. Nasiona są dostępne w necie.
Margarethagar witaj, też jestem ciekawa jak sobie poradzą. Za ok. miesiąc pójdą do gruntu, oby tylko pogoda dopisała.
Piotruś cześć. Jaki wielki filodendron, ja nie mam miejsca na takie kolosy, dlatego chętnie będę podziwiać u Ciebie. Co tam jeszcze masz ciekawego?
Fistaszki rosną a co dalej zobaczymy. Zawsze to jakieś nowe doświadczenie.
Majka nic nie stoi na przeszkodzie abyś sama spróbowała wysiać i zobaczyć jak rośnie. Nasiona są dostępne w necie.
Margarethagar witaj, też jestem ciekawa jak sobie poradzą. Za ok. miesiąc pójdą do gruntu, oby tylko pogoda dopisała.
Piotruś cześć. Jaki wielki filodendron, ja nie mam miejsca na takie kolosy, dlatego chętnie będę podziwiać u Ciebie. Co tam jeszcze masz ciekawego?
Fistaszki rosną a co dalej zobaczymy. Zawsze to jakieś nowe doświadczenie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Człowiek się całe życie uczy.
Chętnie będę obserwował ciąg dalszy tej roślinnej historii.
Chętnie będę obserwował ciąg dalszy tej roślinnej historii.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.4
Filodendron to prawdziwy sprinter. W tym roku wyrosły już trzy dorosłe liście, a intensywnie rośnie kolejne pięć.-Iwona- pisze: Piotruś cześć. Jaki wielki filodendron, ja nie mam miejsca na takie kolosy, dlatego chętnie będę podziwiać u Ciebie. Co tam jeszcze masz ciekawego?
A to moja ulubienica - Waszyngtonia nitkowata
Ma około 10 lat i wyhodowana z nasion. Jest praktycznie bezobsługowa.
Zawsze stała w ogrodzie od marca do grudnia. Lekko znosi temperatury -5 °C. A zimowana była w temperaturach lekko dodatnich.
Teraz zimowała w mieszkaniu.