Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1835
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
No tak Miał mi M zrobić porządną konstrukcję i już 4 lata ,,robi".
A moja prowizorka już się wali.
A moja prowizorka już się wali.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Zawsze możesz na szybkiego powbijać koło krzaka jakiesi kołki porozgałęziane wokoło, w sensie przycięte gałęzie z czegoś; byle miały o co się oprzeć. Niczym takie rosochate podpory dla groszku.
Ajć, czy kto jeszcze "aktualnie" groszkom chrusty wtyka, czyli to już całkiem faux pass, ou passe?
Bo i już ktoś mi skomentował te chabezie nieporządne, ściślej: skomentował niepochlebnie; by tak uprzejmie ująć gdy Mody czuwającemi...
Idzie nowe, idzie postemp, idzie młodość i śpiewa, a doświadczonych rewolucyjnie nachodzą skojarzenia.
Ale to dygresyja bez związku
Aliści metody proste a gospodarskie jednakoż działąją, w przeciwieństwie do zalecanych, prawidłowych, czy eleganckich.
Et ce qui sobie passe dans notre jardins...
Ajć, czy kto jeszcze "aktualnie" groszkom chrusty wtyka, czyli to już całkiem faux pass, ou passe?
Bo i już ktoś mi skomentował te chabezie nieporządne, ściślej: skomentował niepochlebnie; by tak uprzejmie ująć gdy Mody czuwającemi...
Idzie nowe, idzie postemp, idzie młodość i śpiewa, a doświadczonych rewolucyjnie nachodzą skojarzenia.
Ale to dygresyja bez związku
Aliści metody proste a gospodarskie jednakoż działąją, w przeciwieństwie do zalecanych, prawidłowych, czy eleganckich.
Et ce qui sobie passe dans notre jardins...
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Posadziłem w tym roku jeżyny (polar i black satin). Polar od razu ruszył z kopyta wypuścił nowe liście i zaczyna już kwitnąć,a black satin stoi w miejscu. Długo trzeba czekać aż black satin sie ogarnie?
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Moja biała jeżyna nieco podrosła. Tak się teraz prezentuje.
Posadziłem ją niedaleko miejsca gdzie rósł krzak polara który został wykarczowany przez karczownika.
Tymczasem w odległości mniej więcej 30-40 cm od miejsca gdzie rósł ów krzak polara coś mi z ziemi wyrosło. Widocznie z jakiegoś kawałka niezjedzonego korzenia puścił odrost.
Będę musiał pewnie te jeżyny rozsadzić bo będą rosły trochę za blisko siebie.
Posadziłem ją niedaleko miejsca gdzie rósł krzak polara który został wykarczowany przez karczownika.
Tymczasem w odległości mniej więcej 30-40 cm od miejsca gdzie rósł ów krzak polara coś mi z ziemi wyrosło. Widocznie z jakiegoś kawałka niezjedzonego korzenia puścił odrost.
Będę musiał pewnie te jeżyny rozsadzić bo będą rosły trochę za blisko siebie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 30 lip 2021, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Cześć wsadzilem jeżyny
oraz
Na początku szło obiecująco,
ale ostatnio stało się cos takiego.
Jeżyna z pierwszego zdjęcia puściła boczne pędy z cieniutkimi kolcami. No i te boczne pędy rosną kilka razy szybciej,
a z tą drugą to też puściła boczne ale już bez kolców za to usycha ta główna no i coś ją chyba przyatakowało.
Co mam zrobić z tymi od korzenia. Szczególnie z tą pierwszą która dostała malutkie kolce.
Generalnie nie mają łatwego życie muszą sobie radzić w takich warunkach.
oraz
Na początku szło obiecująco,
ale ostatnio stało się cos takiego.
Jeżyna z pierwszego zdjęcia puściła boczne pędy z cieniutkimi kolcami. No i te boczne pędy rosną kilka razy szybciej,
a z tą drugą to też puściła boczne ale już bez kolców za to usycha ta główna no i coś ją chyba przyatakowało.
Co mam zrobić z tymi od korzenia. Szczególnie z tą pierwszą która dostała malutkie kolce.
Generalnie nie mają łatwego życie muszą sobie radzić w takich warunkach.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Być może te pędy które wsadziłeś są ubiegłoroczne i ponieważ nie mają owoców dla rośliny są stracone. Dlatego roślina wypuszcza pędy jednoroczne które w przyszłym roku zaowocują. Taki cykl 2 letni będzie się powtarzał co roku. Po owocowaniu stare pędy się wycina a młode zaowocują w przyszłym roku.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Mam dwie jeżyny bezkolcowe - Dirksen i Cacanską Bestrnę. Obie mają dość duże owoce i obie są bardzo smaczne - pokazują, kiedy chcą być zebrane - dojrzałe i słodkie owoce lekko schodzą z szypułek. Jeśli chcemy owoc czarny, ale słodko-kwaśny na ciasto lub do deseru, można zebrać, gdy stawiają delikatny opór podczas ściągania z szypułek.
Poza paskudnym szpecielem, który w ubiegłym roku nie pozwolił im dojrzeć i zatrzymał na etapie czerwieni, nie sprawiają jak dotąd żadnych kłopotów. Mam je trzeci rok, owocują drugi - na pędach dwuletnich.
Trochę mi byle jaką podporę przewracają i zagłuszają lubczyk ;)
A oto i one (po lewej Dirksen, po prawiec Cacanska).
Poza paskudnym szpecielem, który w ubiegłym roku nie pozwolił im dojrzeć i zatrzymał na etapie czerwieni, nie sprawiają jak dotąd żadnych kłopotów. Mam je trzeci rok, owocują drugi - na pędach dwuletnich.
Trochę mi byle jaką podporę przewracają i zagłuszają lubczyk ;)
A oto i one (po lewej Dirksen, po prawiec Cacanska).
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1835
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Moje jeżyny przemarzły zimą i musiałam ściąć jakieś 20 cm nad ziemią.
Myślałam, że owoców nie będzie, ale są. Nie wiem czemu ale u wszystkich
moich znajomych co brali u mnie sadzonki nie ma owoców .
Myślałam, że owoców nie będzie, ale są. Nie wiem czemu ale u wszystkich
moich znajomych co brali u mnie sadzonki nie ma owoców .
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Chciałbym posadzić jeżyne polar przy pergoli która stoi w granicy działki. Pergola 2m szeroka i 2m wysoka. Czy jeden krzew wystarczy by ją całkiem zasłonić czy lepiej posadzić dwa?
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Proszę o poradę, kiedy najlepiej przesadzić jeżynę i czy ją przyciąć przed przesadzeniem? Czy przyciąć tylko te pędy, które owocowały?
Wypuściła kilkumetrowe pędy i obawiam się, że i tak się złamią.
Wypuściła kilkumetrowe pędy i obawiam się, że i tak się złamią.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Jakbym była na Twoim miejscu przycięłabym nowe pędy do 2 m i położyła na ziemi a stare wszystkie wycięła.
Jeżeli masz możliwość wybierze miejsce ciepłe, skierowane na południe a plecy osłonięte. Do zimy powinny się spokojnie ukorzenić bo to wytrzymałe rośliny przynajmniej u mnie.
Na wiosnę, jak ruszy wegetacja przywiaż wszystkie do solidnego palika.
Jeżeli masz możliwość wybierze miejsce ciepłe, skierowane na południe a plecy osłonięte. Do zimy powinny się spokojnie ukorzenić bo to wytrzymałe rośliny przynajmniej u mnie.
Na wiosnę, jak ruszy wegetacja przywiaż wszystkie do solidnego palika.
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
Jak krzew już stary to logiczniej zrobić sadzonki, jeszcze zdążysz, i młode z wiosną sobie wysadzić w nowe miejsce.
Przewoziłem kilkuletnie na wieś, wczesną wiosną zanim rosną bo mam mrozy; jesienią też można.
Pierwszy rok i tak odchorują więc owocowanie rzeczą mniejszej wagi. Przytnij pędy (wszystkie, młode i stare zarówno) na długość jaka do transportu pasuje, powiedzmy od metra do dwu, można i krócej; zwiąż razem, folią/reklamówką (nie sznurkiem) w jedną bałdę, stare są mocniejsze i ochronią przed wyłamaniem młode. Stare można usunąć później, oczywiście, ja to robię (jeśli robię...) wiosną, bo suche mi prościej.
Dwa, o metr odsunięte, dadzą gęstszą zasłonę jeślić w tem sprawa; lecz kłopotliwsze będzie prowadzenie/formowanie - jeśliby ważniejszą była jakość owocu daj jeden a silny.
Przewoziłem kilkuletnie na wieś, wczesną wiosną zanim rosną bo mam mrozy; jesienią też można.
Pierwszy rok i tak odchorują więc owocowanie rzeczą mniejszej wagi. Przytnij pędy (wszystkie, młode i stare zarówno) na długość jaka do transportu pasuje, powiedzmy od metra do dwu, można i krócej; zwiąż razem, folią/reklamówką (nie sznurkiem) w jedną bałdę, stare są mocniejsze i ochronią przed wyłamaniem młode. Stare można usunąć później, oczywiście, ja to robię (jeśli robię...) wiosną, bo suche mi prościej.
Można i tak, i tak.Insoman pisze:Chciałbym posadzić jeżyne polar przy pergoli która stoi w granicy działki. Pergola 2m szeroka i 2m wysoka. Czy jeden krzew wystarczy by ją całkiem zasłonić czy lepiej posadzić dwa?
Dwa, o metr odsunięte, dadzą gęstszą zasłonę jeślić w tem sprawa; lecz kłopotliwsze będzie prowadzenie/formowanie - jeśliby ważniejszą była jakość owocu daj jeden a silny.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jeżyna - uprawa,wymagania i inne dyskusje cz.2
To jeszcze raz ja się wtracę.
Kładę na ziemi nowe pędy żeby nie przemarzły w zimie: 1. po posadzeniu nowych młodych sadzonek, 2. po przesadzaniu starszych roślin.
Natomiast wszystkie stare pędy, które owocowały w tym roku zaraz po owocowaniu wycinam przy ziemi żeby nie szarogęsiły się szkodniki np. szpeciel jeżynowiec.
Kładę na ziemi nowe pędy żeby nie przemarzły w zimie: 1. po posadzeniu nowych młodych sadzonek, 2. po przesadzaniu starszych roślin.
Natomiast wszystkie stare pędy, które owocowały w tym roku zaraz po owocowaniu wycinam przy ziemi żeby nie szarogęsiły się szkodniki np. szpeciel jeżynowiec.