Orzech włoski - uprawa Cz.2
-
- 100p
- Posty: 167
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Szukam opisu orzecha SK 08 i U22 prosze o pomoc
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Dzień dobry, czy jakaś szkółka oferuje siewki orzecha wiśnicz albo podobnego? Przejrzałem pół internetu i tylko oferują szczepione. Chciałem posadzić drzewo które miałoby być ozdobno-użytkowe, boje się, że jak posadzę zaszczepione to po latach miejsce szczepienia będzie źle wyglądać, zależy mi też na silnym wzroście, czytałem, że te szczepione rosną wolniej i mniej. Jak to jest z tym miejscem szczepienia uwidacznia się z wiekiem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Mam posadzonego szczepionego orzecha i miejsce szczepienia z każdym rokiem jest mniej widoczne.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Tak, prawda to co pisze Garom. Na moim orzechu (posadz. 2005r) miejsce szczepienia wyraźnie się odznaczało gdy był młody a teraz nawet śladu nie ma. Można wybrać wśród szczepionych odmianę silnie rosnącą i pożytek z owoców będzie. Na dziczku to kamyki najczęściej się rodzą.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Jak odmianowe to musi być szczepione. Siewki nijak mieć się będą. I po co je kupować, toć wtedy prościej sobie zasiać. Jak chcesz drzewo sprawnie a szybko rosnące to sam wysiej na miejsce od razu, przynajmniej korzenie nie będą uszkadzanezielony16 pisze:Dzień dobry, czy jakaś szkółka oferuje siewki orzecha wiśnicz albo podobnego? Przejrzałem pół internetu i tylko oferują szczepione.
Spójrz tak: kupujesz okulanta, średnicy ok. centymetr, i wygląda dość głupio taki w zygzaka
Ale jak ten pień dojdzie 10 cm to już nie zauważysz odchylenia i tej 1/10.
A zresztą możesz posadzić tym miejscem szczepienia przy ziemi, czy nawet poniżej . Byle uważając.
Wiśnicz wyraźnie obmarza, w porównaniu do innych, ciepłolubny jakiś. Jeśli chcesz czerwonego to od Kozuli typ SK (ale słaby wzrost).
Czerwony dla ozdoby (lecz nie owoców raczej ) mam od Arotanga, nazwy nie pomnę.
-
- 100p
- Posty: 167
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
te sa szczepione na orzechu czarnym
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2111
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Z odmianowych najsilniej chyba rośnie Alsoszentivani 117. Wiśnicz powinien mieć zaciszne miejsce, bo wrażliwy na przymrozki. SK 04/10 (siewka SK 04) rośnie silnie i dobrze sobie radzi w niekorzystnych warunkach. Czerwony ozdobny to J. regia ,, Purpurea''- na wschodzie w razie prawdziwej zimy może wymarznąć, na zachodzie będzie bezpieczny.
Orzechy włoskie szczepione na siewkach gatunku mają jednolite i proste pnie, nawet jeśli w momencie sadzenia lub po cięciu po posadzeniu na miejscu stałym jest solidna faja. Takie pnie jak na zdjęciu zamieszczonym przez zielonego16 w Stanach osiągają wysokie ceny. Dwa gatunki drzew i połączenie między nimi daje niezwykły efekt. W zimnym klimacie ze względu na czarną linię unika się szczepienia orzechów włoskich na orzechu czarnym.
Jak się uporam z problemami technicznymi, to postaram się znów więcej udzielać na forum.
Orzechy włoskie szczepione na siewkach gatunku mają jednolite i proste pnie, nawet jeśli w momencie sadzenia lub po cięciu po posadzeniu na miejscu stałym jest solidna faja. Takie pnie jak na zdjęciu zamieszczonym przez zielonego16 w Stanach osiągają wysokie ceny. Dwa gatunki drzew i połączenie między nimi daje niezwykły efekt. W zimnym klimacie ze względu na czarną linię unika się szczepienia orzechów włoskich na orzechu czarnym.
Jak się uporam z problemami technicznymi, to postaram się znów więcej udzielać na forum.
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Chciałam posadzić orzecha, ale nie wiem jaki gatunek.
Okolice Makowa Podhalańskiego, działka, na której rośnie dzika trawa, niekoszona, trochę jeżyn, w pobliżu płynie potok zacieniony głównie dużymi starymi bukami. Drzewo nie będzie przeszkadzać w żadnej uprawie, ma miejsce na wzrost, samo miejsce posadzenia jest zacienione z rana. W pobliżu nie ma innego orzecha.
Zależy mi, aby drzewko zaczęło szybko owocować, specem do do smaku orzecha włoskiego nie jestem.
Co polecacie?
Okolice Makowa Podhalańskiego, działka, na której rośnie dzika trawa, niekoszona, trochę jeżyn, w pobliżu płynie potok zacieniony głównie dużymi starymi bukami. Drzewo nie będzie przeszkadzać w żadnej uprawie, ma miejsce na wzrost, samo miejsce posadzenia jest zacienione z rana. W pobliżu nie ma innego orzecha.
Zależy mi, aby drzewko zaczęło szybko owocować, specem do do smaku orzecha włoskiego nie jestem.
Co polecacie?
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Witajcie.
Czy Wasze orzechy już startują? Mam u4, ale widzę tylko zasuszone łuski. Nic nie wyrasta.
Może podpowiecie gdzie kupić drzewko szczepione?
Czy Wasze orzechy już startują? Mam u4, ale widzę tylko zasuszone łuski. Nic nie wyrasta.
Może podpowiecie gdzie kupić drzewko szczepione?
Pozdrawiam - Justyna
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Witaj duju
Na moich orzechach włoskich są już przyrosty od 10 do 25 cm, w zależności od odmiany. Wszystkie swoje orzechy zakupiłam w szkółce. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę słowa: szczepiony orzech, to szkółka się wyświetli. Jestem bardzo zadowolona z drzewek ładnie rosną i owocują.
Na moich orzechach włoskich są już przyrosty od 10 do 25 cm, w zależności od odmiany. Wszystkie swoje orzechy zakupiłam w szkółce. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę słowa: szczepiony orzech, to szkółka się wyświetli. Jestem bardzo zadowolona z drzewek ładnie rosną i owocują.
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
ZielonaJaga a w jakiej części Polski rosną Twoje orzechy?
sama się zastanawiam co kupić bo działka na ścianie wschodniej....nawet zwykły przemarza..
sama się zastanawiam co kupić bo działka na ścianie wschodniej....nawet zwykły przemarza..
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2
Dziękuję, są szkółki. Ale tam gdzie piszę nie wysyłają, jedną znalazłam 210km ode mnie ;)
Pozdrawiam - Justyna