Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Witam !
Chciałbym dowiedzieć się więcej na temat szczepienia jabłoni, a mianowicie o tzw. "kożuchówce".
Posiadam dość starą dziką jabłoń i chciałbym zaszczepić na niej szlachetne odmiany jabłoni. Nie mam pojęcia jak należy pobrać zrazy i przygotować starą jabłoń pod podkładkę? Od czego zacząć i kiedy brać się za jakiekolwiek zabiegi? Jak przechować zrazy, aby nadawały się do szczepienia w maju?
Chciałbym dowiedzieć się więcej na temat szczepienia jabłoni, a mianowicie o tzw. "kożuchówce".
Posiadam dość starą dziką jabłoń i chciałbym zaszczepić na niej szlachetne odmiany jabłoni. Nie mam pojęcia jak należy pobrać zrazy i przygotować starą jabłoń pod podkładkę? Od czego zacząć i kiedy brać się za jakiekolwiek zabiegi? Jak przechować zrazy, aby nadawały się do szczepienia w maju?
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
A poczytałeś chociaż pobieżnie tutaj? Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
astone dziękuję za odpowiedź !
Mam jeszcze jedno małe pytanie... Czy starej jabłonce nie zaszkodzi, gdy zetnę jej całą koronę i na jej miejscu zaszczepię moje zrazy?
Mam jeszcze jedno małe pytanie... Czy starej jabłonce nie zaszkodzi, gdy zetnę jej całą koronę i na jej miejscu zaszczepię moje zrazy?
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Może nie jestem specjalistą ale ja zrobiłbym to stopniowo powiedzmy zetnij polowe i zaszczep a jak się przyjmą to za rok resztę.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Może i racja W pierwszym roku zaszczepię połowę, resztę gałęzi tylko przytnę, a w następnym (jeśli się uda) zaszczepię resztę
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Duże stare drzewo przeszczepiaj nawet na trzy etapy - każdego roku po 1/3ciej. Taka sama zasada jak przy odmładzaniu korony. Zrazy zetnij jak wystapią pierwsze regularne mrozy, przechowuj zadołowane, gdzieś w ziemi w ogrodzie na głębokości około 70 cm. Miejsce zadołowania nie może być zalewane przy roztopach, nie mogą się tam dostac myszy, czy nornice.
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
winogrodek bardzo dziękuję! Twoja wiedza na pewno bardzo mi pomoże. A czy zrazy nie powinny wystawać troszkę nad ziemię?
-
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Nie, bo przemarzną, a chodzi o to żeby nie przemarzły. W ziemi są względnie bezpieczne, na powietrzu to loteria.focus pisze:winogrodek bardzo dziękuję! Twoja wiedza na pewno bardzo mi pomoże. A czy zrazy nie powinny wystawać troszkę nad ziemię?
Re: Szczepinie na starej dzikiej jabłoni - kożuchówka
Jeśli u ciebie, w Twoim regionie jabłonie nie podmarzają to ścinaj zrazy bezpośrednio przed szczepieniem. U mnie na przykład nigdy od kiedy pamiętam nie podmarzły nawet końcówki pędów jabłoni i zawsze ścinam prosto z drzewa do szczepienia.