Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
To zależy od Twojej kondycji, ja przy takiej ilości poczekałabym
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Irek_2 z malinami jest ten problem że mają płytki system korzeniowy , potrzebują dość grubej warstwy próchnicy i ściółki, na naszych glinach na południu dają sobie dobrze radę.
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 7 mar 2016, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Ja od jakiś 3-4lat pod maliny kładę ścięta trawę i liście z drzew nie muszę pielić ich, a do tego trzyma długo wilgoć i nie trzeba podlewać. Dodatkowo tworzy się dodatkowa warstwa próchnicy i poprawia jakość gleby.KamilK02 pisze:Irek_2 potrzebują dość grubej warstwy próchnicy i ściółki, na naszych glinach na południu dają sobie dobrze radę.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Z malinami (na 4-metrowej warstwie grubego piasku wiślanego, idealnego do piaskowic) miałem podobny problem co Irek. Owocowały słabo bo nie miałem czasu na na regularne podlewanie. 6 lat temu większość malin zastąpiłem winoroślami. Wracam do malin dzięki poradzie kolegi Rossynanta.
Dla utrzymywania wilgotności w strefie korzeni na piaszczystej glebie dołki pod nasadzenia można uszczelniać różnoraką, świeżą materią organiczną.
Dla malin kopię dołki głębsze o sztych i wybrany piasek usuwam z działki np. na zasypując koleiny drogi dojazdowej. Na samo dno daję cienką warstwę szmat, zużytej odzieży (bawełna, wełna , len) lub grube kartony z opakowań. Wyższą, grubą naokoło 20cm warstwę tworzę z tego co mam pod ręką (cięte gałęzie przemieszane z suchymi liśćmi, wszelakie odpadki kuchenne itp). Dopiero wyżej (dla malin wystarcza warstwa 20-30cm) daję żyzną ziemię próchniczą.
Można wypróbować metodę sadząc w glebie piaszczystej pomidory. Wystarczy głębokie na 50-60cm dołki wypełnić w połowie nieprzerobionym kompostem a górną połowę żyzną ziemią. Wyrośnięte pomidory sadzone w dołki tylko z żyzną ziemią w czasie upałów trzeba podlewać co 2 dni (płytkie ukorzenianie), w dołkach głębokich wystarcza co 4-5dni.
Dołki pod sadzonki winorośli to inna bajka. Kopię na głębokość około 1m i średnicy około 0,5m. Użyźniając glebę pozbywam się sporej ilości odpadków organicznych.
Dla utrzymywania wilgotności w strefie korzeni na piaszczystej glebie dołki pod nasadzenia można uszczelniać różnoraką, świeżą materią organiczną.
Dla malin kopię dołki głębsze o sztych i wybrany piasek usuwam z działki np. na zasypując koleiny drogi dojazdowej. Na samo dno daję cienką warstwę szmat, zużytej odzieży (bawełna, wełna , len) lub grube kartony z opakowań. Wyższą, grubą naokoło 20cm warstwę tworzę z tego co mam pod ręką (cięte gałęzie przemieszane z suchymi liśćmi, wszelakie odpadki kuchenne itp). Dopiero wyżej (dla malin wystarcza warstwa 20-30cm) daję żyzną ziemię próchniczą.
Można wypróbować metodę sadząc w glebie piaszczystej pomidory. Wystarczy głębokie na 50-60cm dołki wypełnić w połowie nieprzerobionym kompostem a górną połowę żyzną ziemią. Wyrośnięte pomidory sadzone w dołki tylko z żyzną ziemią w czasie upałów trzeba podlewać co 2 dni (płytkie ukorzenianie), w dołkach głębokich wystarcza co 4-5dni.
Dołki pod sadzonki winorośli to inna bajka. Kopię na głębokość około 1m i średnicy około 0,5m. Użyźniając glebę pozbywam się sporej ilości odpadków organicznych.
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 7 mar 2016, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Warto też ściółkować np skoszona trawa ona też trzyma wilgoć. Ja tak stosuje pod uprawę malin.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Maliny jakie odmiany polecacie ?
Ile sztuk malin sadzicie "dla siebie", na własne potrzeby? Załóżmy dla 4-5 osobowej rodziny
Re: Maliny jakie odmiany polecacie ?
Jeśli podłoże będzie odpowiednie,malina powinna sama systematycznie się rozrastać, minimum 10szt na początek,jeśli od razu zależy ci na w miarę duzym plonie to ok. 30szt
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Gieniu , posadziłam jesienią w 2019 Delniwę i Poemat , w 2020 (jesienia)-Polesie. każdej z odmian po 10 szt , w innym kącie przy kompostowniku rośnie kilka krzaków Polany -to wszystko z nadzieja, że wreszcie codziennie co nieco nazbieram i będę mieć co podjadać przez cały wieczór przy kompie. I na nadziei się skończyło, 4 inne osoby z rodzinki miało dokładnie takie samo pragnienie. A efekt? Kto pierwszy dobiegnie do szpaleru malin z pojemnikiem !!! Jeśli ktoś dobiegł bez pojemnika to następnej osobie co nieco udało się zerwać. Mam nadzieję, że w tym roku krzaki już rozrosną się na tyle, że starczy dla wszystkich. Na sok na pewno nie starczy, wszyscy bardzo lubią maliny. Może u Ciebie nie ma takich amatorów i wystarczy 10 szt.?
Pozdrawiam! Gienia.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Gieniu, nam na trzy osoby wystarczyły cztery krzaki ale były dość rozrośnięte. Moi Rodzice dla uzyskania takiej ilości malin jaką my mamy, musieli posadzić ok 20 szt. ale u nich nie rozrastają się za bardzo i są mniejsze, zarówno krzaczki, jak i owoce. My mamy glinę, u Rodziców jest lekka ziemia. Moje maliny, to Polana.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Widzę, że 20-30 sztuk powinno wystarczyć. Myślę o Polesie i Porannej Rosie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2022, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Wydaje mi się że maliny mają wirusa. Krzaki do szybkiej utylizacji.
Pozdrawiam Paweł
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2022, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Dziękuję za odpowiedź. Mogę wsadzić w ich miejsce nowe sadzonki z gołym korzeniem czy lepiej poczekać do jesieni? Co do pozostałych malin jest możliwość jakiejś profilaktyki przed tym wirusem?