Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 1 kwie 2020, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. otwocki
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Takie zjawisko występuje szczególnie na odmianie Summit i Regina. U mnie na Summicie spadlo jakieś 70% zaraz po kwitnieniu, a teraz jeszcze połowa z tego, co zostało.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Czy już czas na wykonanie oprysku przeciw nasionnicy?
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 1 kwie 2020, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. otwocki
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Ja już pryskalem. Pierwsze muchy odlowiły się u mnie na pułapki 10 dni temu.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Morisss
To białe to jakieś patyczki plastikowe czy sznureczki?
To białe to jakieś patyczki plastikowe czy sznureczki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Moich czereśni nawet szpaki nie tykają , zdechlaki małe jakieś niedorozwinięte i spadają a większych wcale nie widać , drugi rok podobnie i zastanawiam się czy jej nie wyciąć i posadzić inną odmianę wcześniejszą .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Może problem z zapyleniem jest i dlatego spadają takie małe, niedorozwinięte. Zajrzyj do tego wątku https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=16810 . Tam toczy się dość intensywna dyskusja na ten temat.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Też tak myślę bo były mrozy w tym czasie jak zwykle zresztą ciekawe czy jak dożyję 70-ki doczekam się w końcu owoców , czasem myślę aby posadzić same sosny przynajmniej soku z pędów można zrobić ale one też są w lesie , co rok to samo i tak od 5-ciu lat a to zniechęca dosyć mocno .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Miałam też kiedyś taki okaz. Mało owoców, drobne, sama skóra i pestka. Zabierałam się za wycięcie kilka lat, aż w końcu karczownik podjął za mnie decyzję ogryzając dokładnie wszystko poniżej poziomu gruntu. (Taka mała uwaga. Nie cytujemy postu jeśli odpowiadamy bezpośrednio pod nim.)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Bertold, zastanowiłeś nad tym co sugeruje Jagusia?
Prawdopodobnie nie masz zapylacza do swojej czereśni a nie problem z mrozem. Gdyby przemarzły kwiaty to by w ogóle owocki się nie pojawiły.
Prawdopodobnie nie masz zapylacza do swojej czereśni a nie problem z mrozem. Gdyby przemarzły kwiaty to by w ogóle owocki się nie pojawiły.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Zapylacz jakiś jest bo sąsiady mają czereśnie co prawda owoce o 2 tygodnie prędzej mają ale kwitły w podobnym czasie , chyba drzewo nie teges tak myślę , szkoda go wycinać bo w ziemi jest dopiero 4 lata a ma już ze 4 metry i pień ok 20cm średnicy , widać ze w ferworze rośnięcia zapomniał że ma dawać czereśnie .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.