Jagoda kamczacka cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 218
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Młodej Kamczatki nie tniemy. Kamczatkę sadzimy gdzie popadnie, byle trochę słońca miała i zapominamy o niej do zbiorów. Po 5 latach możemy zacząć wycinać starsze pędy (z umiarem), by odmłodzić krzew i dopuścić więcej światła.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 455
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dodam tylko, że są wyjątkowe sytuacje kiedy tniemy młode rośliny:
1. wycinamy pędy chore, uszkodzone czy martwe po zimie lub w trakcie sezonu.
2. Kiedy pędy się rozwijają w złym kierunku - za bardzo zagęszczając środek krzewu lub np. są za blisko, bo wtedy mogą się ocierać podczas wiatru i się uszkadzać w ten sposób. A każde uszkodzenie to potencjalne drzwi dla patogenów.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 706
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Młode sadzonki z małego pojemnika warto jednak przyciąć. Takie cięcie spowoduje lepsze ukorzenienie i wzrost mocnych nowych pędów. W roku następnym wycinamy te słabsze i zbyt pochylone. Tak uformowany krzew nie będzie już potrzebował cięcia przez kilka lat a co najwyżej sanitarnej kosmetyki. Podobnie traktujemy małe borówki ale tu efekt jest piorunujący bo niecięta sadzonka może być o połowę niższa w 3 roku po sadzeniu. Jagoda rośnie wolniej i dopiero w 3 i 4 roku po sadzeniu zauważymy znaczącą różnicę porównując oczywiście te samy odmiany na podobnych stanowiskach. Te cięte na pewno będą większe pomimo, że startowały z niższego poziomu.
Z tym cięciem do bajki czasami wypisują. Ja swoje krzewy borówki będę ciął 3 raz i jeszcze owoców na nich nie miałem. Za to krzewy są duże na dziś 130 cm i mają 10-14 pędów(za dużo dlatego konieczne jest następne cięcie) a to były malutkie sadzonki z jesieni 2019 roku. W przypadku jagody kamczackiej efekt jest mniejszy i faktycznie można nie ciąć a ona i tak urośnie ale cięte krzewy będą mniej zagęszczone i przeważnie mocniejsze i masywniejsze.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Miałam kiedyś dwa krzaki jagody kamczackiej. Nie pamiętam jakie to były odmiany, ale pewnie jakieś stare. Owoce były niezbyt duże, kwaśne, z wyczuwalną goryczką. Niestety, pozbyłam się ich, bo uznałam, że niewielki z nich pożytek, a zabierają tylko cenne miejsce. W dodatku rosły w cieniu i na piachu, więc pewnie im to nie pomagało w wyprodukowaniu smacznych owoców...
Teraz wracam do nich i już sobie zamówiłam Zojkę, Vorstorg-a i Honeybee. Korci mnie jeszcze coś dokupić, ale mam mało miejsca i wszystko rośnie u mnie w donicach (i grow-bagach), więc musiałyby to być zwarte krzewy, takie nie rozwalające się zbytnio na boki. Do góry mogą rosnąć, ale wszerz lepiej nie. No i smaczne mają być, bo owoce wsuwam na surowo, nie robię przetworów.
Poradźcie- które odmiany tak rosną? Najlepiej wczesne- bo, jak już tu ktoś pisał, największym atutem tych owoców jest właśnie ich wczesność, później są inne, smaczniejsze owoce.
Myślałam o Morenie, ale ona chyba też nie jest zbyt zwarta?

Mnie też wkurza, że sprzedawcy wszędzie piszą o tym jak wyglądają i smakują owoce, a o pokroju krzaków już niekoniecznie, jakby to nie miało żadnego znaczenia- i dotyczy to nie tylko roślin owocowych.
Najwięcej o tym, jak naprawdę dana roślina/odmiana rośnie, można się dowiedzieć właśnie tu, na Forum.

Wroniarz... wiosną pytałeś czym uszczelnić dołek. Ja stosuję żwirek bentonitowy dla kotów (Benek). Teraz sypię go wszędzie, bo bardzo poprawia strukturę piaszczystej gleby. U mnie był szary pył, a nie ziemia. Teraz, po latach dosypywania tego żwirku miejscami ziemia ma gruzełkowatą strukturę, a miejscami jest wręcz mazista :wink:
Pozdrawiam,Vivien333
zielonaJAGA
50p
50p
Posty: 77
Od: 30 gru 2015, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

vivien333, może ta tabela będzie pomocna. Korzystałam z niej, planując zakupy odmian jagody kamczackiej.
https://in-vitro.b-cdn.net/wp-content/u ... 7_2021.pdf
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

vivien333 pisze:Do góry mogą rosnąć, ale wszerz lepiej nie
np Aurora
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dzięki! :wit
Przydało się.
Aurory, niestety sprzedawca, u którego planuję większe zakupy, nie ma :( Za to ma zestaw Vostorg+ Jugana.
Vostorg ponoć nie jest wyprostowany, ale za to wczesny i smaczny podobno, więc zostanę przy nim. Jugana ma być wąska, to może jakoś się zmieszczą, choć szczerze mówiąc to już piętrowo rośliny ustawiam i takie kombinacje w tym celu stosuję, że czasem sama nie mogę wyjść z podziwu skąd mi się te pomysły biorą :roll:
Tego wcześniej zakupionego Vostorga chyba podaruję mamie. Ona ma tylko jeden krzak kamczatki, to będzie miała towarzysza dla lepszego zapylenia.
Pozdrawiam,Vivien333
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Świetny pomysł ze żwirkiem bentonitowym. Zużyty zamiast wyrzucać na śmietnik można wykorzystać na działce.
Z dziewięciu odmian (dziesiąty duet niespodziewanie usechł) najbardziej wzniosły i nierozłożysty pokrój ma Indigo Gem.
Pędy ma grube, proste, prawie jak u porzeczek. Owoce średnie, walcowate, bardziej mięsiste od owoców innych odmian.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Sprzedawca, u którego kupowałam wcześniej, miał Indygo Gem, ale nie wzięłam, bo nic nie było o pokroju, tylko pisali, że późna i ma gumowate owoce. :roll:
Zakupy już zrobione, więc przepadło. :|
Zobaczę jak się spiszą te, które zamówiłam. Jak znajdę jeszcze jakiś skrawek, na którym można by uprawiać krzaki, to zawsze można dokupić kolejne. :wink:

Ostrzegam- żwirek w takiej postaci "z kuwety", to się tylko do uszczelnienia dołka nadaje, bo wrzucony w całości zmienia się w plastelinową kluchę.
Do poprawienia struktury ziemi trzeba użyć albo czystego, z worka, albo ten zużyty wysuszyć i rozkruszyć ;:131 , po czym dokładnie wymieszać z ziemią- tak, żeby granulki były osobno. Jak jest ich za dużo na kupie , to też robi się maź. Ja dodaję po trosze i stopniowo. Efekty są warte zachodu.
Pozdrawiam,Vivien333
Andrzej997
200p
200p
Posty: 455
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Radzę się dobrze zastanowić zanim ten żwirek dodacie do gleby., bo nie w każde miejsce się nada.
Tu znalazłem trochę fajnych informacji http://permakultura.com.pl/bentonit-ogrodzie/
Zgadzam się szczególnie z ostatnim zdaniem - najlepsza jest materia organiczna.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ciekawy i przydatny link. ;:333
Dlaczego uważasz, że trzeba się mocno zastanowić?
Zgodzę sie, że materia organiczna jest najlepsza, ale u mnie nigdy nie zrobiła takiej roboty, jak ten żwirek. Zwyczajnie gdzieś znikała i ziemia dalej była sucha.
Wzbogacona żwirkiem łatwo trzyma te organiczne cząstki i wodę. I ma naprawdę fajną strukturę.
Tylko jeszcze raz podkreślę: trzeba się starać jak najbardziej wymieszać suche granulki z suchą ziemią i dopiero wtedy podlać. Inaczej będzie katastrofa. ;:224
Te metody podane w artykule, są dla mnie trudne do przyjęcia i mam wątpliwości czy to dobry sposób. Nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym sobie tak po prostu wysypała to na ziemię i zostawiła, albo jak niby to rozrobić i podlać tym glebę? :roll:
Fakt, nie wszędzie się nadaje- nie daję pod kwaśnolubne i sucholubne rośliny. Choć na skalniaku też się sprawdza.
Myślę, że jagodzie kamczackiej nie zaszkodzi, jeśli rośnie na piachu.
Ja będę uprawiać jagody w pojemnikach, więc do nich nie musze dodawać, bo kupuję do donic porządną ziemię.

Właśnie przyszła pierwsza dostawa. Krzaczki są niewielkie, ale gęste. Zojka i Honeybee mają listki, za to Vostorg-i kompletnie gołe. Mam nadzieje, że żywe. To normalne, że one już bez liści są?
Pozdrawiam,Vivien333
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Bentonit do jagody? On ma pH alkaliczne a jagoda lubi lekko kwaśne.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Bentonit pod kamczatki i borówki powinien się sprawdzić u mnie na grubym piasku zalegającym 20-30cm pod warstwą próchniczą. Cienka warstwa na dnie dołka pod nasadzenia powinna spowodować dłuższe utrzymywanie się wilgoci w strefie korzeni i zmniejszenie wypłukiwania materii organicznej i kwaśnego torfu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”