Reorganizacja przydomowego sadu

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Witam.
W związku ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego i z możliwością zabudowy, jestem zmuszony "przenieść" swój sad o jakieś 60 metrów w głąb działki.

W tym roku posieję jeszcze zborze a po żniwach jakiś poplon na przyoranie i przed zimą chciałbym wytyczyć miejsca pod przyszłe drzewa i wymienić tam ziemię. Obecnie to IV klasa z niskim poziomem wód gruntowych i do tego ze spadkiem ok. 2?w kierunku początku działki. Drzewka chciałbym zakupić jesienią bo jest większy wybór i przetrzymać zadołowane do wiosny. Tak więc mam cały sezon na planowanie i zmiany koncepcji.
Ja widział bym to tak:

Obrazek

Pytania na początek:
- Co posadzić od wschodu (nr 1 na rysunku)? Ma stanowić zasłonę przed zimowymi mroźnymi wiatrami dla wrażliwszych drzewek w środku sadu i winnicy. Myślałem o leszczynie ale to max 3 - 4 drzewka, więc trzeba coś jeszcze,
- nr 2, już częściowo osłonięte: śliwki, wiśnie...?
- nr 3, 4 czereśnie, brzoskwinie, morele...

Gdzie w takim układzie posadzić jabłonki i grusze. Nie licząc czereśni, które bardzo lubimy i chcę posadzić sporo, pozostałych drzewek będzie max 4-5 sztuk każdego gatunku. Co do konkretnych gatunków, to może w późniejszym czasie jak się temat rozwinie.
Obecnie za starym sadem jest szczere pole, a altana i garaże istnieją tylko w mojej Wyobraźni, tak więc jestem otwarty na dyskusję, uwagi i wasze pomysły.

Pozdrawiam
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowy sad.

Post »

A czemu chcesz przetrzymać dołowane do wiosny? Nie lepiej zasadzić wczesną jesienią? No może poza paroma źle znoszącymi zimy jako mlode sadzonki (np. niektóre czereśnie) to sadzenie jesienią wydaje mi się rozsądniejsze.

Ja tak robilem przy zakładaniu swojego sadu - sadziłem większość we wrześniu. Też w szczerym polu a zimowe wiatry jakoś nie zaszkodziły.

Co do układu to nie pomogę za dużo - ja mam wszystko wzdłuż a widzę Ty chcesz je posadzić w kształcie litery L by zrobić osłonę od wiatru.

W sumie to nie wiem - ta osłona raczej jest potrzebna zimą - kiedy to nie ma liści na drzewkach więc nie wiem na ile się zda ale niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni. Może jeśli to nie będzie miało wpływu (mam na myśli osłona) to pomyśl nad praktycznym aspektem (utrzymanie sadu - manewrowanie kosiarką itp) albo układem względem słońca (podobno układ pn-pd jeśli jest możliwy to jest najkorzystniejszy a u Ciebie by to było możliwe).

Wydaje mi się, że bardziej niż wiatr przydałoby się wziąć pod uwagę wielkość docelową poszczególnych drzewek i ich układ względem stron świata i słońca - np. czereśnie zwykle rosną większe (zakładam, że te na podkładkach bardzo skarlających sprawiają nieco więcej problemów) - więc mogą zacieniać inne drzewka bardziej karłowe. Może ogólnie to nie mieć znaczenia ale już do uzyskania ładnie doświetlonych i wybarwionych owoców w niektórych przypadkach może jednak mieć znaczenie.

U siebie zrobiłem taki błąd - kilka większych czereśni od południa a za nimi niższe grusze i brzoskwinie - ale będę próbował to jakoś ogarniać cięciem i formowaniem - na tyle na ile można.


Jeśli chodzi o winnicę to sporą zasłonę zapewnią Ci te pomieszczenia gospodarcze. W ogóle możesz tak zaplanować układ by odmiany, które potrzebują najwięcej dni słonecznych posadzić przy pomieszczeniach na ścianie - ona się będzie nagrzewać i kumulować ciepło.
Ponadto możesz pomyśleć nad takim prowadzeniem winorośli by w zimie wiatry nie były problemem. Ja chcę spróbować ze sznurem skośnym, który teoretycznie pozwoli mi na zimę nie zostawiać nic lub prawie nic na działanie wiatru. Ale to za wcześnie mówić bo moje sadzonki mają za sobą dopiero jeden sezon i jeszcze nie ma za bardzo co mówić o jakimś pniu.
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Przydomowy sad.

Post »

Hej.
Dzięki za "naruszenie" tematu.
Sadzenie wiosenne zaplanowałem ze względu na sarny i zające zimą, chyba, że wymyślę coś do zabezpieczenia drzewek.
Kształt litery L wybrałem też dlatego, żeby wyglądało to inaczej niż typowy sad, w którym wszystkie drzewka rosną równiutko i każda odmiana w swoim rządeczku. Poza tym rosnąca z zewnątrz leszczyna i mało atrakcyjne jabłonki, zasłoną brzoskwinie i inne cuda przed okoliczną "stonką".
O wzajemne zacienianie raczej bym się nie martwił, miejsca mam aż nadto i raczej nie będę kupował jakiś super karłowych drzewek.
Co do winorośli, to od kilku lat uprawiam prawie wszystkie deserówki z czołówki rankingów odmian z konkurencyjnego forum i nowe sadzonki własnie się ukorzeniają.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Przydomowy sad.

Post »

Wczoraj zakupiłem trzy odmiany jeżyny: Navaho, Triple Crown i Chester. Przynajmniej do późnego lata muszę przetrzymać je w pojemnikach. Wystarczą 5l wiaderka, czy szukać coś większego?
W starej części sadu mam jeszcze Gazdę i Polar.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przydomowy sad.

Post »

Prosiłeś o uwagi i pomysły, a więc:
1. Na jesieni powinny pojawić się w szkółkach itp. jeżyny Prim-Ark 45 - owocują na pędach jednorocznych lub inaczej patrząc - dwa razy w sezonie. Dobra opcja dla jeżyn.
2. Jakiej wysokości drzewa chcesz mieć w sadzie? Ja kombinuję posadzenie na podkładkach karłowatych dorastających do maks. 2,5 m (np. dla jabłoni upatrzyłem sobie MM106 - dobrze się ukorzenia nawet na słabej glebie). Łatwiej z takich drzew zrywać owoce, które podobno są lepsze, bo lepsze jest ich nasłonecznienie. Wadą jest to, że czasami trzeba podpierać korony, ale jak się dobrze wybierze, to może uda się tego uniknąć...
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Przydomowy sad.

Post »

Jeśli chodzi o jabłonie to prawdopodobnie M26. Na południe ode mnie jest zagłębie sadownicze więc wybór jakiś jest. W tym roku u rodziców powinny pierwszy raz zaowocować Malinowa i Ananas. Jak mi posmakują to posadzę i ja. Na pewno będzie Antonówka, tak więc przynajmniej te trzy byłyby na A2.
Najwyższymi drzewami, oprócz wspomnianych, będą czereśnie w sporych ilościach (konkretne odmiany są obecnie opracowywane - wszystkie na COLT).
Wiśnie, na pewno Sabina, Lucyna na antypkach i coś do wyboru z Northstar, Kelleris, Nefris i może Hortensję.
Grusze - Konferencja, Generał, na jakich podkładkach, jeszcze nie wiem.
Śliwki - Brzoskwiniowa, Węgierki Zwykła i Dąbrowicka i na pewno coś jeszcze.
Na razie dużo czytam i robię notatki a w sezonie będą odwiedzał okoliczne targowiska i smakował. :D
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
DonMeone
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 mar 2017, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Odmiany czereśni masz już wybrane ?
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Jeśli chodzi o czereśnie, to będą: Burlat, Vanda, Lapins, Summit i na pewno coś jeszcze. W starej części mam Rivan, Burlat, Hedelfińską i Reginę. W pobliżu jeszcze Poznańską i Sznajderę.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Jesteś zadowolony z Hedelfińskiej?

Bo mi już drugie podejście do tej odmiany nie wyszło i nie wiem czy próbować trzeci raz czy spróbować z inną? Czy ta Hedelfińska warta jest tego? Wiem, że u mnie była planowana jako dosyć dobry zapylacz do innych.
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Ja też po to ją kupiłem, ale jakieś 2-3 lata temu miałem przemarsz zwierzyny leśnej. Od tamtej pory odbudowuję drzewko i w tym roku ma pierwsze 3 pączki kwiatowe ;:oj Rośnie książkowo. Na każdym piętrze po cztery gałązki boczne idealnie odgięte do poziomu i to bez żadnych klamerek itp.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Jeśli można chciałem napisać kilka słów na temat śliwy Brzoskwiniowej i czerechy Hortensji. Obydwie są u mnie około 10 lat . Brzoskwiniowej nigdy do tej pory nie spróbowałem, bo chociaż drzewo już jest dorodne i kwitnie obficie to zawsze mi przymrozki załatwią kwitnienie. Hortensja zaś owocuje od 3 lat, ale słabo rośnie, a samo owocowanie jest niewielkie (kilkanaście owoców) pomimo w miarę obfitego kwitnienia. Być może wpływ na takie owocowanie ma miejsce (40 km na północ od Częstochowy), ale przynajmniej u mnie póki co nie można iczyć na obfite plony.
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Brzoskwiniowa u mnie jest obowiązkowo. Całe dzieciństwo pilnowałem sąsiada na podwórku żeby dobrać się do jego Jerozolimek, to teraz niech inni mnie pilnują :wit
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Reorganizacja przydomowego sadu

Post »

Mały poślizg, ale już zaczynamy.
Z układu "L" nic nie wyszło; może i lepiej. Za to będą trzy rzędy w rozstawie 4 x 4 metry i 2,5 metra od granicy.

Od północy:

LESZCZYNA wszystkie już zamówione
Cosford,
Olbrzym z Halle,
Syrena lub Warszawski.

GRUSZE wszystkie już zamówione
Konferencja - pigwa/kaukaska,
Generał - pigwa/kaukaska,
Isolda - kaukaska.

CZEREŚNIE
Majówka - ?
Kordia - VSL-2/?
Regina- VSL-2/?
Sam- VSL-2/?
Vega - colt,
Van - colt,
Vanda - colt,
Summit - colt,
Vera - gisela5.

JABŁONIE
Gold Milemium - M7, zamówione,
Lired/James Grieve - M26, zamówione,
Szampion - M26, zamówione,
Sawa - ?
Antonówka - M26, zamówione,
Jonatan -?
Złota Reneta - M26, zamówione,
Szara Reneta - M26, zamówione,
Kosztela - M26, zamówione,
Close - A2, trzeba poszukać na M26,
Koksa Pomarańczowa - M26, zamówione,
Suislepper - ?

WIŚNIE
Sabina - antypka,
Lucyna - antypka,
Kelleris16 - rośnie w starszej części sadu, może przekopię, bo jeszcze małe drzewko,
Debesceni B - chciałem, ale odradzono mi w szkółce; powód wszyscy znamy,
Groniasta - j/w.
Nana - polecono zamiast węgierskich, w sumie jeszcze nie wiem czy kupię.

ŚLIWY
Brzoskwiniowa - ?
R. Althana - tylko, jeśli znajdę na węgierce wegenheima,
Herman - ałycza, wolałbym WW,
W. Dąbrowicka - ałycza,
Opal - ałycza,
Tophit - ałycza Amelia,
Jubileum - ałycza,
Onejda - ?
Cacańska Rana - ałycza,
W. Zwykła - jeszcze się nad nią zastanawiam.

Do tego brzoskwinie, śliwy i grusze japońskie, ale to trochę później.

Zapraszam do komentowania.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”