Moja przemarzła. Pewnej nocy przyszedł mróz, miało być delikatnie, a było -5. Młode pędy zmarzły Poradźcie co dalej z nią zrobić? Przyciąć? Zostawić jak jest? Jest szansa, że odbije?

Moim zdaniem Twoja hortensja tylko omarzła.Oberwij albo obetnij te suche części,a reszta odbije.Widzę że niektóre pędy są nie ruszone przez mróz.Umnie to samo było i się zbierają

U mnie jedna przemarzła dokumentnie. Zostały same pędy. Juz miałem wykopywać ale na szczęście zauważyłem , że odbija od korzenia !
Czasami warto poczekać

Ja wczoraj okryłem agrowłókniną swoje ogrodowe hortensje, tej wiosny już się nauczyłem, mam przygotowany zestaw - sznurki i agrowłókninę.

Myślałam, że zima wymroziła mi pąki hortensji ogrodowej, a co nie załatwił mróz, to utrąciłam przy okrywaniu, w czasie mrozu były kruche jak szklane patyczki
Ale coś musiało sie uchować, bo wypatrzyłam na krzakach takie małe pąki






Nie będzie to obfite kwitnienie, ale lepsze mało kwiatów niż wcale

Moja zaczyna powoli odbijać

Kochane duszki forumowe, rozjaśnijcie mi w temacie kwitnienia hortensji ogrodowej, bo już nie wiem czy będą kwiaty w tym roku czy nie. Moja hortnesja ogrodowa co prawda wypuszcza listki z ubiegłorocznych pędów ale nie na całej długości. Jakieś 20 cm od góry pędy są zmęczone zimą, martwe chyba, bo tam pączki są brązowe i suche. Jeszcze czekam ale wygląda na to, że te szczytowe części pędów będą do wycięcia. Czy w takim przypadku mogę liczyć na kwitnienie tej hortensji?

Oczywiście, że tak. Kwitnienie nie będzie może obfite, ale na pewno będzie. Moje co roku przemarzają na czubkach, suche badyle wycinam do zdrowego pąka i kwitną.
Tu kwitnienia jednej z takich przycinanych na wiosnę:

Dorotko za odpowiedź i to jeszcze taką .
Twoja hortensja jest przepiękna! Cieszyłabym się, gdyby moja miała kwiaty chociaż w 1/4 tej ilości.
Teraz tylko trzymać kciuki za łaskawy maj bez przymrozków.

Miałem zabezpieczone na zimę hortensje ogrodowe gałązkami igliwia i włókniną zimową,lecz niestety pąki wierzchołkowe przemarzły.Słyszałem,że mogą na nich zakwitnąć .Co trzeba zrobić aby zakwitły kwiaty na tych pędach.Poniżej zdięcia.

Tak jak pisałam powyżej: przyciąć do zdrowego pąka (liściowego), nic innego nie można zrobić.

janhel41, twoje hortensje tak mocno nie przemarzły, niektóre pędy tylko. Także będziesz miał kwiaty. Teraz podlewaj bo wydaje mi się, że sucho mają.

Serdecznie dziękuje za porady

Najlepiej sadzić w dużych donicach.Zimują w ciemnej piwnicy ,podlewane jeden raz.W maju wystawiam do ogrodu,nawoże i są piękne.

szarotka 66 Tak wyglądają nasze hortensje w chwili obecnej.na każdej z nich zachował się jeden pęd z pąkiem wierzchołkowym,pozostałe czubki były zmarznięte i te części wierzchołkowe zostały ścięte. Z twojej wypowiedzi wynika że niektóre z nich zakwitną?

Oczywiście, że coś zakwitnie, na 1 zdjęciu widać dokładnie pąki kwiatowe - to ta gałązka na pierwszym planie. Zajrzyj w te listki szczytowe, na pewno gdzieś jeszcze znajdziesz pąki.

Dla wszystkich niedowiarków wstawiam zdjęcie moich hortensji ogrodowej. niczym jej nie zabezpieczam na zimę, wiosną wycinam tylko to co przemarzło. W tym roku osiągnęły wysokość 150 cm.