Hortensja (Hydrangea) - przemarzanie
Re: Zmarznięta hortensja
ehhh, u mnie termometr na ścianie domu pokazał rano -3 st. To przy gruncie pewnie -5. Okryłam dobrze zimową włókniną nie tylko hortensje. Niestety nic nie pomogło. Wszystko zwarzone i aż kapie od wody. Żal
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Zmarznięta hortensja
Lorrie to super że twoje nie ucierpiały
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zmarznięta hortensja
Opowiem Wam o moim doświadczeniu z hortensją.
Rok temu na imieniny dostałam piękny mały krzaczek, w listopadzie przeprowadzałam się i włożyłam całą donicę na strych (nie było miejsca na parapetach w domu). To było drastyczne posunięcie, gdyż na strychu jest bardzo zimno.
W kwietniu wyciągnęłam - była cała wysuszona, bo oczywiście zapomniałam o niej i nie podlewałam.
Poucinałam - zostawiłam może 1 cm, wsadziłam do nowej doniczki.
Jest maj oto moja hortensja:
Na dodatek zauważyłam, że będą pączki ;D
W tym roku na jesień wsadzę ją do ogrodu ;)
Wniosek - hortensja jest mega odporna na mrozy i na wysuszenie
Rok temu na imieniny dostałam piękny mały krzaczek, w listopadzie przeprowadzałam się i włożyłam całą donicę na strych (nie było miejsca na parapetach w domu). To było drastyczne posunięcie, gdyż na strychu jest bardzo zimno.
W kwietniu wyciągnęłam - była cała wysuszona, bo oczywiście zapomniałam o niej i nie podlewałam.
Poucinałam - zostawiłam może 1 cm, wsadziłam do nowej doniczki.
Jest maj oto moja hortensja:
Na dodatek zauważyłam, że będą pączki ;D
W tym roku na jesień wsadzę ją do ogrodu ;)
Wniosek - hortensja jest mega odporna na mrozy i na wysuszenie
Re: Zmarznięta hortensja
Mega odporna na mrozy nie jest, ale na tym strychu temp. była idealna.W zimie gdy nie ma liści i nie transpiruje dużo lepsze jest przesuszenie niż zalanie, wtedy gniją drobne korzonki.Zrobiłaś (może nieświadomie), ale wszystko 100% prawidłowo, by przeżyła zimę
Na jesień nie radzę sadzić do gruntu, nowe przyrosty będą zbyt mało zdrewniałe, by przezimować bez szwanku.Przezimuj na tym strychu i posadź wiosną.Hortensji ogrodowej nie powinno się sadzić jesienią.
Na jesień nie radzę sadzić do gruntu, nowe przyrosty będą zbyt mało zdrewniałe, by przezimować bez szwanku.Przezimuj na tym strychu i posadź wiosną.Hortensji ogrodowej nie powinno się sadzić jesienią.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zmarznięta hortensja
Tylko, że na moim strychu jest prawie taka sama temperatura jak na dworze, więc bym powiedziała, że temp. nie była idealna
A jak bym teraz wsadziła w ziemię to będzie za wcześnie ?
A jak bym teraz wsadziła w ziemię to będzie za wcześnie ?
Re: Zmarznięta hortensja
A ja jestem załamana, jak i kilkoro moich poprzedników
Dwa lata temu dostałam malutkie sadzonki hortensji, chyba zbyt małe by miały kwiaty.
W zeszłym roku źle je przycięłam, zbyt wcześnie - gałązki wyglądały jak suche, a że się nie znałam,to nie wiedziałam, że one zawsze tak na wiosne wyglądają ...
No i miałam za swoje znów brak kwiatów....
W tym roku wszystko starałam się robić jak trzeba i pięknie puściły liście, duużo liści. W końcu była nadzieja na kwiaty i ...przyszły majowe przymrozki i .... wszystkie moje maluchy wyglądają jak spalone...
Myślicie, że odbiją ? Nie widać żadnych oznak życia do dziś. No może na jednej jakby jakiś pąk od dołu się pojawił...
Ech....
Dwa lata temu dostałam malutkie sadzonki hortensji, chyba zbyt małe by miały kwiaty.
W zeszłym roku źle je przycięłam, zbyt wcześnie - gałązki wyglądały jak suche, a że się nie znałam,to nie wiedziałam, że one zawsze tak na wiosne wyglądają ...
No i miałam za swoje znów brak kwiatów....
W tym roku wszystko starałam się robić jak trzeba i pięknie puściły liście, duużo liści. W końcu była nadzieja na kwiaty i ...przyszły majowe przymrozki i .... wszystkie moje maluchy wyglądają jak spalone...
Myślicie, że odbiją ? Nie widać żadnych oznak życia do dziś. No może na jednej jakby jakiś pąk od dołu się pojawił...
Ech....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zmarznięta hortensja
Na pewno odbiją, ale znowu rok będziesz do tyłu z ich kwitnieniem
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 8 maja 2011, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Zmarznięta hortensja
moje zmarznięte wypuszczają nowe listki,ale na kwiatki już nie liczę
Re: Zmarznięta hortensja
Mam nadzieję, że tak będzie i tylko z przerażeniem myślę już o przyszłym roku - czy nie będzie powtórki.
Jutro będę na działce i mam nadzieję ujrzeć oznaki życia na moich hortensjach...
Jutro będę na działce i mam nadzieję ujrzeć oznaki życia na moich hortensjach...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zmarznięta hortensja
Uprawiając hortensje, co roku wiosną trzeba mieć kawałek włókniny, by ją przykryć w przypadku zapowiadania przymrozków. Hortensje się przycina, dopiero wtedy gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków, i już wiadomo jakie będą z niej wyrastały gałązki, nie przycinaną, łatwiej okryć włókniną, tak by jej nie zmarzły świeże przyrosty.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 8 maja 2011, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Zmarznięta hortensja
tadeusz to czy ja powinnam teraz coś przyciąć przy tych ogrodowych co przemarzły i wypuszczają?? dodam ,że wsadzałąm je w tym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zmarznięta hortensja
Po prostu trzeba usunąć ( wyciąć) suche badyle , ok 3-5 cm ponad zielonymi odrostami które wypuściła hortensja, czy coś z tego będzie kwitnąć ( z zielonych odrostów )okaże czas.
Re: Zawsze marznie - hortensja
Witam
w tym roku zakupiłam hortensje i jak były majowe przymrozki przymarzła mi , i teraz nic nie wypuszcza
czy moge jej jakoś pomóc?
czy to juz jej koniec?
w tym roku zakupiłam hortensje i jak były majowe przymrozki przymarzła mi , i teraz nic nie wypuszcza
czy moge jej jakoś pomóc?
czy to juz jej koniec?