Brzoza.Cięcie i formowanie
Czy ta brzoza ma szanse na jakieś odrosty w górę?
Była już bardzo wysoka, więc decyzja na poczatku kwietnia na przycięcie. Bardzo drastyczne. Z cięć płakała przez miesiąc aż się sama zagoiła.
Czy z tych pustych górnych pni jest szansa by coś odrosło?
A może jakieś szczepienie na pniu?
https://drive.google.com/file/d/1EpeBHo ... p=drivesdk
Czy z tych pustych górnych pni jest szansa by coś odrosło?
A może jakieś szczepienie na pniu?
https://drive.google.com/file/d/1EpeBHo ... p=drivesdk
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 kwie 2021, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Cięcie brzozy
Dzień dobry,
Popełniłam błąd, który mam nadzieję nie skończy się katastrofą dla mojego drzewa. Zdecydowanie zbyt późno zrobiłam cięcie brzozy szczepionej na pniu Youngii. Brzoza pościła sok i płacze. Czy coś można z tym zrobić i czy to oznacza koniec drzewa?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Popełniłam błąd, który mam nadzieję nie skończy się katastrofą dla mojego drzewa. Zdecydowanie zbyt późno zrobiłam cięcie brzozy szczepionej na pniu Youngii. Brzoza pościła sok i płacze. Czy coś można z tym zrobić i czy to oznacza koniec drzewa?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Cięcie brzozy
Nic nie zrobisz. Musi samoistnie przestać płakać.
Jeśli spóźnimy się z cięciem, to lepiej jest poczekać aż wypuści liście i dopiero wtedy ciąć.
Jeśli spóźnimy się z cięciem, to lepiej jest poczekać aż wypuści liście i dopiero wtedy ciąć.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Dzień dobry wszystkim,
chciałem zapytać zaznajomionych w brzozach forumowiczów co myślą o poniższej sytuacji (zdjęcie w linku). Jest to przycięcie drzewa przez monterów fotowoltaki w domu mojej matki, która nie przypilnowała całej operacji, Wycięte zostało ponad 90 procent korony, co ja uważam za czyste barbarzyństwo i zniszczenie drzewa z możliwością nałożenia grzywny (znam przepisy na wysok. 130 cm drzewo ma obwód 85 cm). Co Państwo myślicie, czy to drzewo przeżyje, ile czasu zajmie regeneracja korony i czy w ogóle brzózka kiedykolwiek sensownie odrośnie po takim cięciu? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
https://imagizer.imageshack.com/img924/4588/beqqCW.jpg
chciałem zapytać zaznajomionych w brzozach forumowiczów co myślą o poniższej sytuacji (zdjęcie w linku). Jest to przycięcie drzewa przez monterów fotowoltaki w domu mojej matki, która nie przypilnowała całej operacji, Wycięte zostało ponad 90 procent korony, co ja uważam za czyste barbarzyństwo i zniszczenie drzewa z możliwością nałożenia grzywny (znam przepisy na wysok. 130 cm drzewo ma obwód 85 cm). Co Państwo myślicie, czy to drzewo przeżyje, ile czasu zajmie regeneracja korony i czy w ogóle brzózka kiedykolwiek sensownie odrośnie po takim cięciu? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
https://imagizer.imageshack.com/img924/4588/beqqCW.jpg
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Podejrzewam, że drzewo zacieniałoby panele i dlatego zostało przycięte.
Cóż, albo drzewo albo panele...
Ja osobiście zlikwidowałabym to, co zostało z tej brzozy, ładnie nie wygląda.
Być może drzewo przeżyje i za ileś tam lat zregeneruje się, ale biorąc pod uwagę montaż paneli, o którym piszesz raczej nie ma ono tam już racji bytu.
Obawiam się, że jest to sytuacja, w której trzeba dokonać wyboru, a raczej wybór już został dokonany.
Może warto byłoby wsadzić młodą brzozę w miejscu, w którym nie będzie przeszkadzać?
Cóż, albo drzewo albo panele...
Ja osobiście zlikwidowałabym to, co zostało z tej brzozy, ładnie nie wygląda.
Być może drzewo przeżyje i za ileś tam lat zregeneruje się, ale biorąc pod uwagę montaż paneli, o którym piszesz raczej nie ma ono tam już racji bytu.
Obawiam się, że jest to sytuacja, w której trzeba dokonać wyboru, a raczej wybór już został dokonany.
Może warto byłoby wsadzić młodą brzozę w miejscu, w którym nie będzie przeszkadzać?
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
@bartosiko, zanim zaczniesz krucjatę zapytaj mamy jak było naprawdę, nie sądzę, że monterzy sami sobie wycięli kawał brzozy, co w tym przypadku i tak wydaje się słuszne za względu na to co napisała @Madziagos.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Madziagos To jest strategiczne miejsce. Brzoza zasłaniała wielką, ciemną ścianę domu sąsiada, oraz okna z tego domu. Dawała piękny krajobraz tworząc ścianę zieleni, jak na zdjęciu Za takie wycięcie jest z miejsca grzywna, bo to ewidentne wycięcie ponad połowy korony. Mnie teraz interesuje jakie są szanse regeneracji dla tego drzewa - z doświadczenia osób mających starsze brzozy.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Jakieś tam szanse są, ale trudno to oszacować. Każdy przypadek jest inny, a ta brzoza została dość mocno przycięta.
Jeżeli chcesz jej pomóc, to zabezpiecz miejsca cięcia.
Możesz sam zrobić maść z gliny i wapna z dodatkiem miedzianu.
Nałóż to na miejsca cięcia i zawiąż szmatami, może drzewo przeżyje i za kilka lat zregeneruje koronę.
Wybacz, że to napiszę, ale dziwi mnie, ze Twoja Mama postanowiła założyć fotowoltaikę, przyciąć drzewo, które rozumiem, ze przeszkadzało, a teraz nagle pojawiają się pretensję....Ale cóż, to Wasza sprawa....
Jeżeli chcesz jej pomóc, to zabezpiecz miejsca cięcia.
Możesz sam zrobić maść z gliny i wapna z dodatkiem miedzianu.
Nałóż to na miejsca cięcia i zawiąż szmatami, może drzewo przeżyje i za kilka lat zregeneruje koronę.
Wybacz, że to napiszę, ale dziwi mnie, ze Twoja Mama postanowiła założyć fotowoltaikę, przyciąć drzewo, które rozumiem, ze przeszkadzało, a teraz nagle pojawiają się pretensję....Ale cóż, to Wasza sprawa....
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Dzięki za poradę. Po prostu monterzy nie znają prawa i nie wiedzą jak ciąć drzewa, jakby pomyśleli, to by przycięli z półtora metra i też było by dobrze, a oni całkowicie zdewastowali drzewo a nie musieli, o to chodzi. A matka najpierw zrobiła potem pomyślała. Inną rzeczą jest to, że panele są jeszcze na innej części dachu i to też w zupełności by wystarczyło. Niestety o wszystkim dowiedziałem się po fakcie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
No cóż...tak czasem bywa. Trzeba powiedzieć trudno, próbować ratować drzewo i nie żywić do nikogo urazy. Czasem wszyscy chcą dobrze, a wychodzi, jak wychodzi. Powodzenia w ratowaniu drzewa, może się uda.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
No oby, dziękuję za porady. Pozdrawiam;)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
W zeszłym roku późną jesienią sąsiedzi zdecydowali się na obniżenie brzóz, które rosną wzdłuż posesji. Wyglądało to fatalnie, z drzew około 10 metrowych zostały brzydkie kikuty. Pomimo mroźnej zimy i braku zabezpieczeń ran po cięciu, brzozy odbiły o odbudowują koronę. W tym roku jeszcze to raziło w oczy bo były duże obcięte konary i wyrastające cienkie gałązki ale myślę, że w przyszłym roku już nie będzie to tak widoczne.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Pocieszające, dziękuję za ten optymistyczny przykład.