Ambrowiec amerykański - ( Liquidambar styraciflua )

[orlik z lasu]

Witajcie
W tym roku stałam się dumną posiadaczką ambrowca. Jest dość wysoki, bo ma już półtora metra.
Mam jedno pytanie. Mimo że ładnie mi się przyjęła sadzonka, i sobie rośnie bez szczególnej opieki z mojej strony, to jednak dziwią mnie małe liście. Podobno mają mieć 10 cm szerokości, a moje nie wiem czy mają z 2 cm. Czy to normalne, że są takie małe i drobne? Czy też do jesieni powinny zwiększyć swoją objętość?

[miki331]

Moje mają 5-8 cm

[MoWo]

Może przesadzałaś go z gołym korzeniem albo uszkodziłaś korzenie przy przesadzaniu.
Jak przesadzałem duże drzewa i krzaki to później też mi liście drobniały dopóki nie odbudowały systemu korzeniowego.
Może też mieć za mało wody rosnąc np przy dużym drzewie które zabiera wszystką wodę.
Wtedy wyjściem jest przesadzenie w inne miejsce.

[orlik z lasu]

W tym roku kupiłam w doniczce, dobrze ukorzenione. Oczywiście przed przesadzeniem rozluźniłam trochę system korzeniowy. Ale też tak sobie myślę, że może potrzebuje czasu, aby się porządnie ukorzenić, zasmakował w ziemi, jaką mam w ogrodzie. Tak samo mam z perukowcem - dwa lata temu zasadziłam (chyba) i dopiero w tym roku zaczął mi porządnie rosnąć. Już zauważyłam, że niektóre liście mają już o 1 cm większą objętość, więc jestem dobrej myśli.

[kowalwojt]

Nastał czas, gdy ambrowiec najpiękniej się prezentuje.
Kilka zdjęć mojego drzewka.

[kubus2015]

To i może coś ode mnie - część liści się posypała ale sporo jeszcze zostało na drzewku, zdjęcia z wczoraj - kolor jest niesamowity!

Na początku był zabezpieczany cały, od mniej więcej 5 lat tylko ewentualnie dół pnia w największe mrozy. Przewodnik od tego czasu nie zmarzł i pnie się do góry, teraz ma około 3,5 -4 m.

P.S. Przepraszam za sznur na pranie przewijający się na zdjęciu!

[Grazka2004]

Jestem posiadaczką ok. 3 letniego ambrowca wąsko-kolumnowego Slender silhouriette. Nigdy nie okrywany na zimę.
Pozdrawiam Grażyna

[Mikoasasin]

Ja swojego posadzonego w tym sezonie też postaram się nie okrywać. Ma ok 1m i dość dobrze wykształcony pień w dodatku rośnie przy ścianie domu więc to mu też daje jakąś osłonę. Poza tym widać jaką zimę mamy. Najbardziej martwi mnie jednak to że pod koniec lata liście zaczęły się robić pomarańczowo brązowe usychały . We wrześniu cale drzewko było nagie. Nie wiem czym to mogło być spowodowane. Myślę jednak że na wiosnę obudzi się do życia

[Grazka2004]

Mój ambrowiec dość długo trzymał liście jednak nie wybarwił się na czerwono. Był żółty tylko.

[kowalwojt]

W tym roku udało mi się zrobić kilka zdjęć drzewu, które rośnie w Opolu w ZOO. Dokładnie koło budynku z żyrafami.













Liczę że może i mój egzemplarz dorośnie do takiego rozmiaru
Pozdrawiam

[lukasz_lukasz]

Cześć,

Podbijamy pytanie o plamy na liściach. Widziałem że nikt nie poruszał tego pytania. Zauważyłem je u siebie.

Może ktoś z wcześniej zadających pytanie ma już doświadczenie z nimi i mi pomoże.

[martin79]

Z mojego doświadczenia wychodzi że to choroba grzybowa. Sam mam dwa ambrowce i na jednym walczę z Fytoftorozą. Z tego co pamiętam to Amerykanie podają bodajże 10 gatunków grzybów które powoduje plamy na lisciach. Jednym jest ten sam który atakuje brzozy. Ja bym opryskał Topsinem.