Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje

[fanatic]

Hejka, proszę znawców tematu o poradę....
potrzebuję na prezent dla mamy odmiany hortensji która kwitnie na pędach tegorocznych czyli zawiązanych wiosną, chodzi o taka odmianę która kwitnie na niebiesko, wiem że się je wybarwia odpowiednim nawozem bo mamy takie ale one kwitną na pędach zeszłorocznych a ja potrzebuję takiej odmiany co mozna ścinac przez zimą a wiosną wypuści pędy i zakwitnie. Z tego co się dowiedziałem muszą to być odmiany różowe bo białej nie da rady wybarwić kwiatostanów na niebiesko.
Z góry dziękuję każdemu za pomoc
Pozdrawiam

[corazonbianco]

Endless Summer.

[kania]

Fanatic pewnie już kupił hortensję ale może komuś innemu się przyda - Otaxa jest niebieską hortensją, która kwitnie na tegorocznych pędach.

[Ninia]

W tym roku po raz pierwszy będę miała hortensję ogrodową (podarowaną sadzonkę niestety bez nazwy) - ponieważ wiem, że ogrodowe kwitną na pędach zeszłorocznych to chciałabym się upewnić, na którym pędzie ona zakwitnie?
Na tym (chyba powinna)


A na tym (raczej nie) - sorry za nieostre zdjęcie


A tak wygląda cała hortensja

[kania]

Ninia, moja leciwa hortensja Early Blue kwitnie na wszystkich zeszłorocznych pedach, na takich, jak ten drugi też. Na pierwszym pędzie będziesz miała kwiaty najszybciej, bo na szczytach pędów najwcześniej pojawiają się pąki kwiatowe. Mam jeszcze Hopcorn i ta nie zakwitła na wszystkich ocalałtch pędach ale być może dlatego, że młoda.

[Ninia]

Bardzo dziękuję za odpowiedź - to czekam na kwiaty.

[Ninia]

Mam prośbę: czy ktoś mógłby mi zaznaczyć na tych zdjęciach miejsca, w których mogę uciąć przekwitające kwiatostany - hortensje te były kupione w kwietniu tego roku już kwitnące i powoli kwiatostany się starzeją - chciałabym je uciąć, ale tak, by nie było to ze szkodą na przyszłoroczne kwitnienie (jakoś na razie nie mogę się przekonać do "suszków").

[aberracje]

Ninia, utnij tuż pod kwiatem, a kiedy gałązka zaschnie na końcu, to możesz kosmetycznie jeszcze trochę to suche skrócić. Ja na ogrodowej nie zostawiałam kwiatostanów, bo moja się produkowała przez cały sezon i nie miała miejsca na tyle suszkow. Co jeden przewkital, to cięłam i horensja wypuszczała nowy (na innej gałązce). Potem krzak czeka jeszcze zimowanie, a po zimie wytniesz to co suche/martwe - poczekasz aż pojawią się nowe pączki liściowe i te gałązki które się nie zazielenią, wytniesz najniżej jak to możliwe.

Ja za ogrodowymi nie przepadam, bo mam do nich pecha. Zimują dobrze aż do stycznia, po czym zaczynają wypuszczać pączki i najpóźniej w lutym załapują się na ostrzejszy mróz = cała zielonka się warzy i kwitnienie mam z głowy. Dwa lata temu w styczniu na szybko wykopywałam jedna hortensję i resztę zimy spędziła w domu, wtedy udało mi się utrzymać kwitnienie. W tym roku ogrodowka obudziła się bardzo późno, bo dopiero w marcu, więc będzie kwitła. U sąsiadów hortensje ogrodowe robią w większości za jednoroczne doniczkowce.

[Ninia]

Bardzo dziękuję za odpowiedź - za jakieś dwa tygodnie obetnę te zasychające kwiatostany - i doniczki postawię w mniej widoczne miejsce. Ja właśnie planuję część wsadzič do gruntu (dwie) a pozostałe sprróbuję przechowač w donicy (trochę szkoda mi je wyrzucić po sezonie,.mam nadzieję, że jakoś przetrwają na nieogrzewanym poddaszu). Zobaczę jak mi wyjdzie uprawa hortensji, bo hortensje ogrodowe są u mnie nowością w ogródku.

[aberracje]

Toż to ledwo początek sezonu, hortensje całe lato rosną i kwitną. Podlej nawozem do kwitnących, bo w doniczce, to ona za dużo pokarmu nie ma, a jeszcze niejeden kwiat zobaczysz. Pamiętaj też, że hortensje nie lubią mieć sucho. Hortensja stojąca w słońcu i obficie podlewana będzie rosła w oczach, a nawożona będzie kwitła nieprzerwanie.

[Ninia]

Nie sądzę, by wypuściły jeszcze pędy, które zakwitną w tym roku, bo to bardzo młode hortensje, nie mają pędów zdrewniałych przynajmniej, tylko te na których obecnie przekwitają są odrobinę od ziemi zdrewniałe. A nawóz dostały 1,5 miesiąca temu, gdy po zakupie przesadzałam je do większych donic (taki długo działający).

[aberracje]

Ja tam jestem szczodra i daję hortensji nawóz do pelargonii i kwitnących jako ekstras, przynajmniej tak do lipca, bo potem wyhamowuję. Młode hortensje też będą puszczały boczne gałązki i te gałązki też będą kwitły (przynajmniej tak było u mnie, ale hortensji są różne odmiany i mogą się różnić tym jak rosną/kwitną). W każdym bądź razie jeszcze ich całkiem na straty nie spisuj pod względem kwitnienia Do końca lata dużo się może zdażyć.
W jedym się z Tobą zgodzę: pędy wypuszczone od dołu, z korzenia, raczej nie zakwitną (chociaż są i hortensje ogrodowe kwitnące na jednorocznych pędach).

[Ninia]

Oczywiście wezmę pod uwagę Twoje rady - może i jeszcze obdarzą mnie te hortensje nowym kwiatkiem w tym roku - fajnie by było. A swoją drogą dobrze wiedzieć, że nawóz do pelargoni też na nie dobrze działa.