Cyprysik ( Chamaecyparis) Uprawa, nawożenie - 1cz.
Cyprysik ( Chamaecyparis) Uprawa, nawożenie - 1cz.
Kupilem dziś w sklepie ?krzewik? cyprysa o nazwie Chamaecyparis laws. Mix .
Nie mogę nic o nim znaleźć ( zasady uprawy, nawożenie , itp). Czy przez zimę mogę go przetrzymać w mieszkaniu. Jest w malej doniczce.
Nie mogę nic o nim znaleźć ( zasady uprawy, nawożenie , itp). Czy przez zimę mogę go przetrzymać w mieszkaniu. Jest w malej doniczce.
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Cyprys
O cyprysikach Lawsona nic nie mozesz znaleźć? Dziwne.Macio pisze:Kupilem dziś w sklepie „krzewik” cyprysa o nazwie Chamaecyparis laws. Mix . Nie mogę nic o nim znaleźć ( zasady uprawy, nawożenie , itp).
A zajrzyj choćby na stronę Jurka.
Generalnie rzecz biorąc maja kiepską mrozoodpornosć i wymagają dosć wilgotnej gleby.
Najbardziej niepokojacy w Twoim zakupie jest ten Mix. Tzn diabli wiedzą co to w rzeczywistosci jest. Bo cyprysikow Lawsona jest pewnie z kilkadziesiat odmian.
A zresztą myśle, że Jurek udzieli Ci bardziej fachowych objaśnień.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ten Mix to jest takie etykietowe ogłupianie frajerów przez szkółkarzy-tandeciarzy.Macio pisze:Ale nic nie mogę znaleźć o cyprysie o Chamaecyparis laws. Mix .
Oznacza to, że jest to prawdopodobnie jakiś cyprysik Lawsona, ale nie wiadomo który. Sprzedają to taniej, a potem ludzie dziwią się coż to im takiego wyrosło....
W sprzedaży takiego badziewia celują głównie hipermarkety.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Tak jak pisze Janusz musisz znaleźć ogólne informacje o cyprysiku Lawsona( Chamaecyparis lawsoniana), a z czasem -na podstawie wyglądu może uda ci się oznaczyć odmianę.
Janusz już napisał,że jest to niestety gatunek dośc wrażliwy.Choć różne źródła podają ich wystarczającą mrozoodpornośc, u mnie z tym bywało różnie. Dla informacji;żółte odmiany są bardziej wrażliwe niż szare.
Nie ma za to szczególnych wymagań glebowych( gleba nie musi być kwaśna) ,ale stanowisko lepiej półcieniste.
Janusz już napisał,że jest to niestety gatunek dośc wrażliwy.Choć różne źródła podają ich wystarczającą mrozoodpornośc, u mnie z tym bywało różnie. Dla informacji;żółte odmiany są bardziej wrażliwe niż szare.
Nie ma za to szczególnych wymagań glebowych( gleba nie musi być kwaśna) ,ale stanowisko lepiej półcieniste.
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
W hipermarketach też bywają bardzo dobre szadzonki.Erazm pisze:W hipermarkietach nie kupuje się roślin.
Jednakże by kupowac, czy to w hipermarkecie czy w jakimkolwiek innym miejscu sprzedaży, trzeba mieć choć blade pojęcie co się chce kupic i jak to co oferują do tego co sie chciało kupić się ma.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Oczywiście że w niektórych marketach sa dobre sadzonki - w końcu pochodza z tych samych szkółek które produkują i sprzedają do innych ogrodniczych.janusz pisze:W hipermarketach też bywają bardzo dobre szadzonki.Erazm pisze:W hipermarkietach nie kupuje się roślin.
Jednakże by kupowac, czy to w hipermarkecie czy w jakimkolwiek innym miejscu sprzedaży, trzeba mieć choć blade pojęcie co się chce kupic i jak to co oferują do tego co sie chciało kupić się ma.
Janusz
Najgorsze w marketach jest to że personel nie ma pojęcia o sprzedawanych roslinach i o opiece nad nimi - po miesiącu pobytu w sklepie z 50% roślin idzie z powrotem do producenta ( takie układy) albo do śmieci
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt: