Klon jesionolistny - choroby,problemy
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3729
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: klon flamingo-bez liści- pomocy!!!!
Odetnij.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3733
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: klon flamingo-bez liści- pomocy!!!!
A jakie następstwa by były w razie niewodcięcia?
Wybaczcie, jeśli na forum jest już taki temat, a ja go powielam. Niestety nie znalazłam nic na temat mojego problemu, jest nim usychający szczepiony klon flamingo. Posadziłam go około dwóch tygodni temu, ma za sobą upały i ulewy i silne wiatry (chociaż dobrze jest przypomowany do palików to koroną trzęsie mocno). Od kliku dni obserwuję usychające listki, są jakieś takie poszarpane i więdną. Czy powodem są silne wiatry? A co z usychaniem. Czy możliwe jest, że wbijając paliki uszkodzony został system korzeniowy i dlatego liście więdną? I czy to oznacza jego koniec, czy jest szansa, że w następnym roku odżyje (a może jeszcze w tym). Powinnam coś zrobić, czy cierpliwie czekać?
Bardzo proszę o poradę,
Bardzo proszę o poradę,
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Klon Flamingo - usychaja listki
Może miał za małą doniczkę? może za duzo wody? zdjęcie prosze wkleic
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Klon Flamingo - usychaja listki
Doniczka była standardowa, czyli raczej mała, woda w ilości umiarkowanej (nie licząc ostatnich ulew jakie nawiedzily Dolny Śląsk).
Zdjęcie wkleję jutro.
Zdjęcie wkleję jutro.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Klon jesionolistny "Flamingo"
Krzysiek86, masz rację ,tyle jest ładnych innych klonów . A ten w kilku słowach powiem ,mocno się przypala i już w środku lata sypie suchymi liśćmi , mój jest duży i nawet tam gdzie nie dociera słońce liście są popalone ,podatny jest bardzo na porosty , te szare bardzo a żółte mniej . Jedynie wiosną wygląda ładnie . Jutro zrobię zdjęcia .
Beata
Beata
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6275
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Klon jesionolistny "Flamingo" - choroby,problemy
Mam spore drzewko klona 'Flamingo' i widzę, że za niedługo może być nieproporcjonalnie duży, jak na potrzeby mojego ogrodu. Czy ta odmiana dobrze znosi cięcie formujące i kiedy najlepiej je przeprowadzać?
Czemu od razu "straszydło"? Mnie tam nie przeraża, ale może ja za odważna jestem. Jednym podobają się karykaturalne "bonzaje", innym normalne drzewa. Co nie znaczy, że w ogrodzie czasem korekta jest niezbędna.ZbigniewG pisze:Beata takiego z mety sprowadziłbym do parteru a jeżeli już za późno to wycinka, w tym rozmiarze to straszydło
Pozdrawiam. Jola.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Klon jesionolistny - choroby,problemy
To są miseczniki.
Kup w sklepie ogrodniczym środek do oprysków na ten rodzaj szkodników.
W handlu dostępnych jest wiele różnych środków, więc najlepiej spytaj sprzedawcy, co akurat mają na stanie, a oprysk wykonaj zgodnie z instrukcją i będzie po sprawie.
Kup w sklepie ogrodniczym środek do oprysków na ten rodzaj szkodników.
W handlu dostępnych jest wiele różnych środków, więc najlepiej spytaj sprzedawcy, co akurat mają na stanie, a oprysk wykonaj zgodnie z instrukcją i będzie po sprawie.