Świerk - wymagania,pielęgnacja, cięcie,formowanie,ograniczanie wzrostu
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Miałam taką samą "przygodę". Rok temu przed świętami BN ktoś sięgnął przez płot, przyciągnął za gałąź i odrąbał tak, jak sięgał. Mąż poprowadził jedną z gałązek na przewodnik, czyli odpowiednio usztywnił, ale drzewo swoje wiedziało lepiej. Wszystkie gałązki naokoło miejsca odcięcia skierowały się ku górze, z czasem jedna z nich stała się naturalnym przewodnikiem drzewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
U mnie kilku letnie świerki miały obcinane czuby i to troche ograniczyło ich wzrost. Tylko później i tak puszczają nowe po bokach więc trzeba je przycinać
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
a były usztywniane prawie wszystkie (z wyjątkiem jednej) na poziomo, a ta jedna na pionowo? czy moze usztywniany byl tylko ten jeden wybrany?
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Tylko jedna na pionowo. Z pytania wnioskuję, że to źle. Ale tych do prowadzenia na poziomo to dużo by było, a mój M zrobił jak zrobił. Teraz już nei ma problemu, drzewo samo zdecydowało, już rośnie prawidłowo.
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Nie wiem czy źle. Sama chłonę wszelkie informacje na temat prób zahamowania wzrostu świerka i zapamiętałam trzy metody:
1) obrączkowanie świerka (podcięcie przewodnika, uszkodzenie, na mój "chłopski rozum" pewnie przewodnik jest uszkodzony i drzewko zamiast rosnąć, regeneruje się)
2) wycięcie przewodnika i poprowadzenie nowego (wycięcie przewodnika w miejscu rozgałęzienia gałęzi poziomych, usztywnienie tych wszystkich poziomych z górnej "warstwy" oprócz jednego i usztywnienie tego jednego w pionie). Fakt, robota głupiego.
3) skarlacze używane w dużych szkółkach (chyba jakaś chemia)
Co do każdej z tych metod nie wiem czy działa. Wyczytałam z jakiegoś artykułu albo forum w Internecie (nie pamiętam gdzie).
Pozdrawiam serdecznie,
M.
1) obrączkowanie świerka (podcięcie przewodnika, uszkodzenie, na mój "chłopski rozum" pewnie przewodnik jest uszkodzony i drzewko zamiast rosnąć, regeneruje się)
2) wycięcie przewodnika i poprowadzenie nowego (wycięcie przewodnika w miejscu rozgałęzienia gałęzi poziomych, usztywnienie tych wszystkich poziomych z górnej "warstwy" oprócz jednego i usztywnienie tego jednego w pionie). Fakt, robota głupiego.
3) skarlacze używane w dużych szkółkach (chyba jakaś chemia)
Co do każdej z tych metod nie wiem czy działa. Wyczytałam z jakiegoś artykułu albo forum w Internecie (nie pamiętam gdzie).
Pozdrawiam serdecznie,
M.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Skarlanie świerka niewiele daje, można trochę go zmniejszyć, ale pracy przy tym sporo. Co roku trzeba wiosną uskubać wszystkie młode przyrosty w połowie. Robota głupiego? Fakt...
A nie lepiej posadzić którąś z mniejszych odmian, zamiast zmniejszać rosnącą wysoko i szeroko?
A nie lepiej posadzić którąś z mniejszych odmian, zamiast zmniejszać rosnącą wysoko i szeroko?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Te mniejsze nie rosną tak szybko (a każdy chce się jak najszybciej zasłonić) i nieporównywalnie więcej kosztują (a to ważne, bo na żywopłot np. wychodzi ich ze 100). Wszystko rozbija się o kasę. Poza tym często ludzie chcą zmniejszyć coś co niekoniecznie sami sadzili.
Żywpołot ze świerka nie jest najszczęśliwszym wyborem, ale niektórym się podoba. Sama pomagam w jego pielęgnacji rodzicom. Swoimi wyborami ludzie robią krzywdę drzewom... ale drogie są drzewka i nie każdego stać, a poza tym człowiek się wykosztuje, a potem zachoruje jeszcze... "Mój" żywopłot ze świerka posadzony na wiosnę 2010 choruje i serce się kraja pomimo tego, że jedna sadzonka kosztowała chyba 1 zl albo 50 gr (nie pamiętam). jakby jedna sadzonka kosztowała 30 zł x 100 sztuk, to wtedy dopiero byłby żal.
Żywpołot ze świerka nie jest najszczęśliwszym wyborem, ale niektórym się podoba. Sama pomagam w jego pielęgnacji rodzicom. Swoimi wyborami ludzie robią krzywdę drzewom... ale drogie są drzewka i nie każdego stać, a poza tym człowiek się wykosztuje, a potem zachoruje jeszcze... "Mój" żywopłot ze świerka posadzony na wiosnę 2010 choruje i serce się kraja pomimo tego, że jedna sadzonka kosztowała chyba 1 zl albo 50 gr (nie pamiętam). jakby jedna sadzonka kosztowała 30 zł x 100 sztuk, to wtedy dopiero byłby żal.
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Nie marudźcie żywopłot sam z siebie nie urośnie.Mirek pokazał że można-to można!
Sadzić świerki pospolite lub syberyjskie (z tymi mniej roboty )ew.klujące i ciąć.
Sadzić świerki pospolite lub syberyjskie (z tymi mniej roboty )ew.klujące i ciąć.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Ciekawi mnie co fachowcy robią z dużymi świerkami (jaka metoda jest najczęściej stosowana, skuteczna) i jak wygląda wzrost świerka, kiedy zaczynają się z nim prawdziwe schody.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Poczytaj tu:
- Przycinanie świerka serbskiego
Właśnie robią to, co napisałam, skubią młode przyrosty
- Przycinanie świerka serbskiego
Właśnie robią to, co napisałam, skubią młode przyrosty
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Dziękuję ;)
Pielęgnacja świerku,wymagania,potrzeby
Witam, rodzice posadzili 3 lata temu las pod doplate jednak jest tez obszar nie objety doplata i znajdue sie tam okolo 3 tys swierka. Sadzony byl w 2009 roku a sadzonki swierka byly wtedy 4 letnie
Niektore drzewka sa ladne ,kolo 1,5 metra a nie ktore malutkie ,karlowate. Jaka moze byc tego przyczyna? Czy po prostu miejscami jest lepsza ziemia?
Da rade teraz jakos zadbac o te drzewka zeby szybciej podrosly i za pare lat sprzedac je np na choinki?
Skupuje ktos drzewka takie 1,5 metrowe zeby posadzic sobie i potem sprzedac jako choinke? Bo podobno jak sie przesadzi takie starsze drzewko to jest nikla szansa ze sie przyjmie. Jak to jest?
Pozdrawiam
Niektore drzewka sa ladne ,kolo 1,5 metra a nie ktore malutkie ,karlowate. Jaka moze byc tego przyczyna? Czy po prostu miejscami jest lepsza ziemia?
Da rade teraz jakos zadbac o te drzewka zeby szybciej podrosly i za pare lat sprzedac je np na choinki?
Skupuje ktos drzewka takie 1,5 metrowe zeby posadzic sobie i potem sprzedac jako choinke? Bo podobno jak sie przesadzi takie starsze drzewko to jest nikla szansa ze sie przyjmie. Jak to jest?
Pozdrawiam
Re: Pielęgnacja świerku
1.Za gęsto to raz ,bo sadzone w rzędach walczą o przetrwanie ,poza tym wiadomo sadzonka sadzonce nie równa,niektóre mogą być silniejsze i idą w górę reszta stoi w miejscu
2.Najlepiej porozmawiać ze sklepami ogrodniczymi czy przyjmują taki towar lub też sprzedawać samemu i tu już Twój wybór- kopane z gruntu co jest ich cena mniejsza ,ale częściej kupują ludziska lub kopanie i póżniejsza hodowla w donicy /a biegem lat w sumę obserwuję,że pomimo droższej ceny ludzie coraz częściej wybierają z donicą .Kopanie po 15 sierpnia do donicy lub sprzedwane w worku jutowym.
Czym zasilać ? przy tak dużej liczbie sadzonek polecałbym wycieczkę do składów nawozowych i kupno większej ilości nawozów .I postaje Ci mieszanie nawozów ,bo raczej chyba nie dostaniesz gotowca w dobrej cenie.
2.Najlepiej porozmawiać ze sklepami ogrodniczymi czy przyjmują taki towar lub też sprzedawać samemu i tu już Twój wybór- kopane z gruntu co jest ich cena mniejsza ,ale częściej kupują ludziska lub kopanie i póżniejsza hodowla w donicy /a biegem lat w sumę obserwuję,że pomimo droższej ceny ludzie coraz częściej wybierają z donicą .Kopanie po 15 sierpnia do donicy lub sprzedwane w worku jutowym.
Czym zasilać ? przy tak dużej liczbie sadzonek polecałbym wycieczkę do składów nawozowych i kupno większej ilości nawozów .I postaje Ci mieszanie nawozów ,bo raczej chyba nie dostaniesz gotowca w dobrej cenie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.