Pnącze jakie wybrać
Pnącze - jakie wybrać?
Witam.
Zwracam się do Was z prośbą - poradźcie mi co wybrać jeśli chodzi o pnącze?
-ma zarosnąć siatkę ok 2 m
-ma być zimozielone i mrozoodporne
-ma znosić pełne słońce (bo w tym miejscu nawet przez chwilkę nie ma cienia)
-nie może mieć kolców, ani owoców, ani być trujące (małe dzieci)
-ma dość szybko urosnąć
-fajnie byłoby gdyby miało kwiaty, ale nie jest to konieczne
Naczytałam się już o pnączach tyle, że mam już mętlik, bo ciężko mi znaleźć coś co spełni te wszystkie wymagania. Wcześniej wydawało mi się, że bluszcz będzie dobrym rozwiązaniem, bo myślałam, że jest "odporny na wszystko" ale z tego co widzę to niestety nic z niego nie będzie - nie daje rady na słońcu
Bardzo proszę o rady - mile widziane te praktyczne ;)
Dziękuję i pozdrawiam. Paula.
Zwracam się do Was z prośbą - poradźcie mi co wybrać jeśli chodzi o pnącze?
-ma zarosnąć siatkę ok 2 m
-ma być zimozielone i mrozoodporne
-ma znosić pełne słońce (bo w tym miejscu nawet przez chwilkę nie ma cienia)
-nie może mieć kolców, ani owoców, ani być trujące (małe dzieci)
-ma dość szybko urosnąć
-fajnie byłoby gdyby miało kwiaty, ale nie jest to konieczne
Naczytałam się już o pnączach tyle, że mam już mętlik, bo ciężko mi znaleźć coś co spełni te wszystkie wymagania. Wcześniej wydawało mi się, że bluszcz będzie dobrym rozwiązaniem, bo myślałam, że jest "odporny na wszystko" ale z tego co widzę to niestety nic z niego nie będzie - nie daje rady na słońcu
Bardzo proszę o rady - mile widziane te praktyczne ;)
Dziękuję i pozdrawiam. Paula.
dziękujęKaRo pisze:A ja polecam,również dla Pauli
wiciokrzew zaostrzony Lonicera acuminata
często błędnie nazywany Lonicera giraldii - wiciokrzew Girarda.
właśnie wczoraj oglądałam wiciokrzewy ale wszystkie to "wiciokrzew pomorski"
te sadzonki mi wpadły w oko ;)
czym się różnią te odmiany "zaostrzony" i "pomorski"?
jak gęsto trzeba by je sadzić?
przepraszam za takie pytania, ale ze mnie jeszcze ogródkowy laik ;)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21720
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Podstawowa różnica do w.zaostrzony jest zimozielony - nie zrzuca liści na zimę (mam go u siebie - potwierdzam
- liście ma sztywne ,zielone i błyszczące - pomorski miękkie ,wiotkie i sinozielone
-kolor kwiatóe ,żólte ,pomarańczowo-żółte - pomorski mieszne kolory
ale nie wiem jak z zapachem mojego w. zaostrzonego muszę sprawdzić ,właśnie kwitnie ,natomiast pomorski pachnie przepięknie wieczorem .
Mam go w pobliżu kącika z krzesłem nad stawem .
Wczoraj wyszłam do ogrodu dopiero ok,20.oo z powodu upału - siedziałam tam blisko północy i upajałam się jego zapachem i zapachem datur.
Proponuję Ci posadź sobie przemiennie każdy z nich ,będziesz mieć nie tylko łodygi zimą ale i liście a i zapach przez całe lato. [/b]
- liście ma sztywne ,zielone i błyszczące - pomorski miękkie ,wiotkie i sinozielone
-kolor kwiatóe ,żólte ,pomarańczowo-żółte - pomorski mieszne kolory
ale nie wiem jak z zapachem mojego w. zaostrzonego muszę sprawdzić ,właśnie kwitnie ,natomiast pomorski pachnie przepięknie wieczorem .
Mam go w pobliżu kącika z krzesłem nad stawem .
Wczoraj wyszłam do ogrodu dopiero ok,20.oo z powodu upału - siedziałam tam blisko północy i upajałam się jego zapachem i zapachem datur.
Proponuję Ci posadź sobie przemiennie każdy z nich ,będziesz mieć nie tylko łodygi zimą ale i liście a i zapach przez całe lato. [/b]
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Milin jest mało mrozoodporny, na Warmii zaś jest dość trudny klimat, mroźne i wietrzne zimy, i upalne lata.
Z zimozielonych masz do wyboru właściwie tylko hedera helix, ale na słońce się raczej nie nadaje. Reszta pnączy albo zrzuca liście na zimę, albo jest wręcz jednoroczna i trzeba siać od nowa, a niektóre trzeba strzyc co roku niemal do poziomu ziemi. Może więc zrezygnuj z któregoś z warunków wstępnych, bo tak, to zostaje ci tylko siatka maskująca
Z fajnych pnączy masz np. chmiel, albo winorośl pachnącą. A może atkinidia? Jeśli jest jedna, to nie ma owoców.
Z zimozielonych masz do wyboru właściwie tylko hedera helix, ale na słońce się raczej nie nadaje. Reszta pnączy albo zrzuca liście na zimę, albo jest wręcz jednoroczna i trzeba siać od nowa, a niektóre trzeba strzyc co roku niemal do poziomu ziemi. Może więc zrezygnuj z któregoś z warunków wstępnych, bo tak, to zostaje ci tylko siatka maskująca
Z fajnych pnączy masz np. chmiel, albo winorośl pachnącą. A może atkinidia? Jeśli jest jedna, to nie ma owoców.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."