Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja

[Locutus]

Możesz bez problemu wyciąć, jeśli Ci się nie podoba. Co do tego, czy można z tego zrobić sadzonkę – nie mam zielonego pojęcia. Musiałbyś rozkopać ziemię dookoła, zobaczyć jak się sytuacja prezentuje i czy możesz odciąć ten odrost korzeniowy od rośliny macierzystej bez poważnego uszkadzania jej systemu korzeniowego.

Pozdrawiam!
LOKI

[zagiel]

Odkop trochę i zobacz czy idzie od pnia czy jest odrost korzeniowy


Pozdrawiam zagiel

po kwitnieniu wszystkie kwiaty opadły teraz czas liści

Pozdrawiam zagiel

[BRZOSKWINKA]

Mam od dwóch lat judaszowca (Cercis Canadensis). Nie sprawiał problemów. Kilka dni temu, zupełnie nagle liście wewnętrzne zaschły. Wpierw zaschły na zielono (nie było wtedy na nich odbarwień). Dopiero w ciągu kolejnych dwóch dni kolor się zmieniał.
Suszę raczej wykluczam, bo: nie zwiędły wcześniej, no i to wewnatrz krzewu, a nie końcówki. Brak wody normalnie manifestuje się opadnięciem/owiędnięciem delikatnych końcówek pędów.
Nie mam zdjecia jak tylko "zamroziło" zielone liście. Fotki z dziś (czyli po 2dniach) - przed i po oczyszczeniu.
Podpowiecie?

[corazonbianco]

To są objawy wertycyliozy. Tutaj jest artykuł i zdjęcia poglądowe jak wyglądają objawy choroby u judaszowców - https://pnwhandbooks.org/plantdisease/h ... llium-wilt
Niestety judaszowce są podatne na wertycyliozę i często atakowane, zwłaszcza przy sprzyjających warunkach pogodowych do rozwoju grzyba. Także ciężka, gliniasta tudzież przelana gleba sprzyja infekcji. Nie ma fungicydu, który by zwalczał patogen. Trzeba unikać przenawożenia nawozami bogatymi w azot, przelania i sadzić drzewa na przepuszczalnej, lekkiej, dobrze zdrenowanej glebie.
Uwielbiam judaszowce, ale właśnie ta ich podatność na choroby grzybowe powstrzymuje mnie od posadzenia, bo u mnie niestety w większości ogrodu jest gliniaste podłoże i nie raz borykałam się z wertycyliozą u perukowca, oliwnika i czarnej maliny, które też są na nią podatne. Zapłacić kupę kasy za drzewko i patrzeć jak umiera... trochę bez sensu. A judaszowce w odmianach tanie nie są. Ten tutaj na targach ogrodniczych za 800 zł

[zagiel]

Judaszowiec 20.04.2024

[Karo]

Bałam się,że przegapiłam jego kwitnienie ale zdążyłam na końcówkę ,bo już pokazują się listeczki więc to był ostatni moment na jakieś zdjęcie. Nieudane,bo mroczno dzisiaj,deszczowo,buro ale cos tam cyknęłam.
No oczywiście jestem zachwycona jak on kwitnie!
Szkoda,że posadziłam go w kącie ogrodu i... blisko siatki.
Patrząc na Wasze egzemplarze,nie mam wątpliwości,że zrobiłam błąd z tą miejscówką. Toż to wielkie drzewo będzie...
I co ja mam znowu go przesadzić???

[Locutus]

Jeżeli sąsiad zza siatki nie będzie grymasił, że mu drzewo rośnie tuż przy płocie, to chyba nie ma po co przesadzać.

Pięknie obsypany kwiatami, oj pięknie.

A to mój:





Pozdrawiam!
LOKI

[Karo]

Loki to jedno drzewo u Ciebie? Czy dwa obok siebie? Też ładnie kwitną

To bliski kuzyn ale chyba go zapytam co sądzi o tym sąsiedztwie drzewa ...
Z drugiej strony mogłabym mu znaleźć bardziej reprezentacyjne miejsce tylko czy ja dopasuję mu warunki glebowe tego nie jestem pewna a to już jego trzecia miejscówka.
Wcześniej sprowadzane sadzonki nie aklimatyzowały się u mnie, ten ma się ok. jak widać.
Jak przesadzić to teraz czy jesienią? Co doradzicie?

[Locutus]

U mnie jest to jeden judaszowiec, tyle że rozgałęziony bardzo nisko.

Zapytaj kuzyna, czy nie ma nic przeciwko. Jak nie ma, to nie męcz rośliny kolejnym przesadzaniem i niech już sobie spokojnie rośnie, skoro jej się na tamtej miejscówce podoba.

Pozdrawiam!
LOKI