Młody trawnik i chwasty
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE
I trzeba dbać by trawa była gęsta. Tam gdzie jest gęsta chwasty mają trudniej żeby wykiełkować.
Nie zakładałam od nowa trawnika, staram się poprawić ten co jest i walczę z chwastnicą, której w zeszłym roku nie było. Pewnie to wina dbania (nawóz, woda). Więc wydaje mi się, że metoda zakładania od nowa trawnika za każdym razem kiedy pojawi się chwast jest bez sensu bo i tak prędzej czy później coś się pojawi.
Nie zakładałam od nowa trawnika, staram się poprawić ten co jest i walczę z chwastnicą, której w zeszłym roku nie było. Pewnie to wina dbania (nawóz, woda). Więc wydaje mi się, że metoda zakładania od nowa trawnika za każdym razem kiedy pojawi się chwast jest bez sensu bo i tak prędzej czy później coś się pojawi.
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE
Zgadzam się w 100%.wiridiana pisze: Więc wydaje mi się, że metoda zakładania od nowa trawnika za każdym razem kiedy pojawi się chwast jest bez sensu bo i tak prędzej czy później coś się pojawi.
Nowy trawnik i dużo wysiewek chwastów
Witam Serdecznie,
Jestem świerzakiem, tyle wiem o ogrodzie co od znajomych i cudownego Internetu.
Posiałem swoją pierwszą w życiu trawę, w swoich pierwszym w życiu ogrodzie, przy swoim pierwszym w życiu domu, który udało się w bólach wybudować.
Ziemię przez posianiem zaorałem na tyle ile umiałem, obsiałem trawą Substrala samozagęszczającą uniwersalną, przykryłem delikatnie ziemią używając grabek do liści, zawalcowałem i dwa razy dziennie podlewałem.
To było ok 1,5 tyg temu, trawa rośnie, raczej plackami w niektórych częściach ogrodu, ale wiem że trawnik " się robi" jakieś dwa do trzech sezonów.
Martwi mnie jedna rzecz otóż strasznie dużo pojawiło się jednego chwasta, według zdjęć z Google jest to Szarłat Szorstki:
https://photos.app.goo.gl/WYi5vJfkEjQxEHFu6
Trochę o nim poczytałem i nie jest najsympatyczniejszy, chodź podobno jak jest młody to jest jadalny i smaczny.
Znalazłem tutaj na forum jakiś wątek z podobnym problemem jak mój tylko dotyczył innych chwastów i sugerowaliście, że koszenie załatwi sprawę.
Czy w przypadku tego chwastu też koszenie pomoże? Bo wiem że na tym etapie co jest moja trawa nie wolno stosować żadnych oprysków.
Pozdrawiam
Szymon
Jestem świerzakiem, tyle wiem o ogrodzie co od znajomych i cudownego Internetu.
Posiałem swoją pierwszą w życiu trawę, w swoich pierwszym w życiu ogrodzie, przy swoim pierwszym w życiu domu, który udało się w bólach wybudować.
Ziemię przez posianiem zaorałem na tyle ile umiałem, obsiałem trawą Substrala samozagęszczającą uniwersalną, przykryłem delikatnie ziemią używając grabek do liści, zawalcowałem i dwa razy dziennie podlewałem.
To było ok 1,5 tyg temu, trawa rośnie, raczej plackami w niektórych częściach ogrodu, ale wiem że trawnik " się robi" jakieś dwa do trzech sezonów.
Martwi mnie jedna rzecz otóż strasznie dużo pojawiło się jednego chwasta, według zdjęć z Google jest to Szarłat Szorstki:
https://photos.app.goo.gl/WYi5vJfkEjQxEHFu6
Trochę o nim poczytałem i nie jest najsympatyczniejszy, chodź podobno jak jest młody to jest jadalny i smaczny.
Znalazłem tutaj na forum jakiś wątek z podobnym problemem jak mój tylko dotyczył innych chwastów i sugerowaliście, że koszenie załatwi sprawę.
Czy w przypadku tego chwastu też koszenie pomoże? Bo wiem że na tym etapie co jest moja trawa nie wolno stosować żadnych oprysków.
Pozdrawiam
Szymon
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Młody trawnik i chwasty
Koszenie pomaga na 95% - recepta jest prosta, jak mówią Anglicy wystarczy dwa razy w tygodniu kosić podlewać codziennie i tak przez 800 lat
Młody trawnik - plan pielegancji. Prośba o opinię.
Cześć, chciałbym prosić Was o opinię odnośnie mojego planu walki o ładniejszy trawnik na swojej dzialce:)
Trawnik zasialem w październiku 2020 roku (barenbrug sport). Staram się go kosić przynajmniej 1 raz w tygodniu, wiosna rozsypałem nawóz (również barenbrug). pH ziemii było bardziej zasadowe jednak mieści się w normie dla trawy.
1) Mimo regularnego koszenia pojawia się coraz więcej chwastów, zakładam że głównymi przyczanami jest to, że ziemia która rozwoziłem po działce nie była do końca oczyszczona oraz to że sąsiaduje z dwóch stron z polami.
Na przełomie sieprnia/września jeżeli nie będzie zbyt gorąco chciałbym zastosować jakiś środek na dwuliscienne chwasty. Nie jestem pewny jednak czy można niespełna roczny trawnik raczyc chemia(np starane) Jak uważacie? Może przełożyć ten zabieg na wiosne Następnie w październiku chciałbym dosiac trochę trawy, ubytkow mam niewiele jednak jak się stoi na trawie trochę ich jest. Na sam koniec sezonu dać nawóz. Wracając do walki z chwastami to czy wyzsze koszenie może spowolni wzrost chwastów? Mniej swiatla dla nich.
2) zastanawia mnie pojawienie się po ostatnich deszczach mchu właśnie w miejscach gdzie trawa nie urosla. Przecież pH jest bardziej zasadowe. Oprócz chwastów zaczęły rosnąć grzyby. W jaki sposób walczyć z mchem oraz grzybami?
3) Ostatnia rzecz to pojawienie się suchych punktow na trawniku. Jest około 4-5 wielkości małego talerza(dołączam zdjęcie). W dwóch miejscach odkopałem aby sprawdzić czy nie ma pedrakow jednak ich nie znalazłem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to pies który co prawda jest wyprowadzany na spacer ale na pewno gdzie tam zdąży się załatwić.
Do posta załączam kilka zdjęć trawnika, który z daleka może i ładnie już wygląda jednak stojąc na nim już nie jest tak fajnie ;)
Pozdrawiam
Tomek
Trawnik zasialem w październiku 2020 roku (barenbrug sport). Staram się go kosić przynajmniej 1 raz w tygodniu, wiosna rozsypałem nawóz (również barenbrug). pH ziemii było bardziej zasadowe jednak mieści się w normie dla trawy.
1) Mimo regularnego koszenia pojawia się coraz więcej chwastów, zakładam że głównymi przyczanami jest to, że ziemia która rozwoziłem po działce nie była do końca oczyszczona oraz to że sąsiaduje z dwóch stron z polami.
Na przełomie sieprnia/września jeżeli nie będzie zbyt gorąco chciałbym zastosować jakiś środek na dwuliscienne chwasty. Nie jestem pewny jednak czy można niespełna roczny trawnik raczyc chemia(np starane) Jak uważacie? Może przełożyć ten zabieg na wiosne Następnie w październiku chciałbym dosiac trochę trawy, ubytkow mam niewiele jednak jak się stoi na trawie trochę ich jest. Na sam koniec sezonu dać nawóz. Wracając do walki z chwastami to czy wyzsze koszenie może spowolni wzrost chwastów? Mniej swiatla dla nich.
2) zastanawia mnie pojawienie się po ostatnich deszczach mchu właśnie w miejscach gdzie trawa nie urosla. Przecież pH jest bardziej zasadowe. Oprócz chwastów zaczęły rosnąć grzyby. W jaki sposób walczyć z mchem oraz grzybami?
3) Ostatnia rzecz to pojawienie się suchych punktow na trawniku. Jest około 4-5 wielkości małego talerza(dołączam zdjęcie). W dwóch miejscach odkopałem aby sprawdzić czy nie ma pedrakow jednak ich nie znalazłem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to pies który co prawda jest wyprowadzany na spacer ale na pewno gdzie tam zdąży się załatwić.
Do posta załączam kilka zdjęć trawnika, który z daleka może i ładnie już wygląda jednak stojąc na nim już nie jest tak fajnie ;)
Pozdrawiam
Tomek
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Młody trawnik i chwasty
Na swoje problemy znajdziesz odpowiedź w n/wymienionych tematach https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=10197