Zioła na działce cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

I dzięki za potwierdzenie, na 1000% byłam pewna że mam oregano. Zapomniałam w tym sezonie o hyzopie, ale widzę że powtórnie kwitnie, więc wysuszę to co zbiorę, w ogóle w tym roku zapomniałam o wielu ziołach, teraz ostatni dzwonek żeby to co powtórnie kwitnie, zebrać. Najbardziej mi żal niezebranej dziewanny :roll:
mirass
100p
100p
Posty: 150
Od: 12 sie 2019, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok. Jasła
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

W sierpniu i wrześniu ukorzeniłem trochę ziół w doniczkach w tunelu. Jedne świetnie się ukorzeniły i rozrosły (mięta, melisa, szałwia) a inne mają drobne korzenie (oregano, lawenda, cząber czy kocimiętka). Co teraz zrobić z tymi ziołami? Przygotowałem dla nich rabatę, ale nie wiem czy jest sens sadzić je do gruntu przed przymrozkami? Może lepiej je zakopać z doniczkami w tunelu i okryć włókniną na zimę?
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Posadzić do ziemi. To mrozodporne rośliny. Korzenie lepiej poradzą sobie w gruncie, niż w doniczkach, w których znacznie łatwiej o przemarznięcie. No i jak spadnie śnieg, to je przykryje, a w tunelu śnieg nie pada :wink:

Iwona, piękna rabata i piękne oregano! ;:333

Dzięki dziewczyny za pomysły. Ten olej brzmi interesująco, chyba skorzystam, bo innych pomysłów za bardzo nie mam, a często wycinam nadmiernie rozrośnięte kępki- takie przycięte bardziej mi się podobają.

I powiem Wam, że chyba dorwałam tą okrągłolistną odmianę. Nazywa się 'Gold Nugget'
Jak odbiorę paczkę, to zamelduję, czy to na pewno to, o które mi chodziło.
Może pomysł, żeby kupić je o tej porze nie jest najlepszy, bo mam wrażenie, że jest mniej odporne na mroźne zimy, niż inne odmiany, ale wzięłam, bo kto wie, czy w przyszłym roku znów się trafi? :wink:
Pozdrawiam,Vivien333
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8512
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Przez dłuższy czas nie wiedziałam czy to co u mnie rośnie to oregano czy nie .
Takie kwitnące na fioletowo . Dzięki filmom Łuczaja dowiedziałam się , że to
dzikie oregano .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5746
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

:wit dałam koleżance sadzonkę oregano , u mnie kwitnie na fioletowo, a u niej na bladofioletowo , prawie białe. Myślę ,ze to zależy od podłoża.
Moje rośnie koło kompostownika, a jej koło płota , między piwoniami.
Asia
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 388
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Jakie macie sposoby na 'nierozchodzenie' się ziół w ogródku?
W przyszłym sezonie mam zamiar stworzyć swój własny zielnik, kilka krzaczków już jest. Z tego co mi wiadomo to sporo popularnych ziół jest mocno ekspansywna i zastanawiam się jak tego uniknąć.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
seebbek
100p
100p
Posty: 136
Od: 26 wrz 2020, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Podwyższane grządki,agrotkanina.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Ja zakopuje te ekspansywne w donicach; do 3 lat mam spokój ale potem juz mi przekraczają granice :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Mam właśnie wielki kołtun z mięty i melisy ;:306 . Wyrywam jesienią, a wiosną zaczyna się cały proces od nowa. Nie przeszkadza mi to, wolę zioła niż chwasty. ;)
iwonaceae
200p
200p
Posty: 330
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

U mnie też mięta się panoszy. Tak co 2 lata ją przywołuję do porządku. Ale muszę przyznać, że rośnie z dala od innych ziół, bo chyba nie dałabym rady jej utrzymać w ryzach. Podobnie oregano, może nie aż tak ekspansywne, ale też co jakiś czas wymaga przetrzebienia. Melisa rozsiewa mi się wszędzie, ale przy okazji pielenia usuwam niechciane samosiejki, więc nie mam z nią większego problemu. Szałwia, czy rozmaryn potrafią u mnie urosnąć do rozmiarów krzaka porzeczki, więc wymagają przycinania, a nawet odmładzania co jakiś czas.
Pozdrawiam,
Iwona
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5746
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

:wit Ja mam płożące się ziółka w podwyższonej grządce, a te bardzie ekspansywne ,większe krzaczki w gruncie.
Melisa , szałwia, oregano rosną koło siebie ,całkiem spore krzaki.
Na melisę trzeba uważać i ścinać przekwitnięte kwiaty ,bo rozsiewa się jak głupia,
Lubczyk też w gruncie , z nim nie ma problemu.
Mięta też rośnie w gruncie i rozrasta się jak perz ,ale ją wyrywam z korzeniami na bieżąco i jakoś udaje mi się ograniczać.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5746
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

nie jest za późno na przeniesienie zielnika?
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Zioła na działce cz. 2

Post »

Ja właśnie dziś robiłam przenosiny i postrzyżyny oregano i rukoli. Miętę też do większej doniczki wsadziłam i zakopałam w ziemi, żeby się nie rozłaziła.
Wydaje mi się, że spokojnie można przenosić, tylko przy okazji należałoby je przyciąć. Ciepłolubne ziółka mogą nie być z tego zadowolone. :wink:
Jak masz obawy, poczekaj do wiosny.
Pozdrawiam,Vivien333
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”