Dalie wymagania,problemy - cz.4
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Możesz użyć nawozów interwencyjnych rozpuszczalnych w wodzie - do podlewania lub oprysku po liściach. Musi być przewaga potasu. Ja używałam z powodzeniem nawozu do pomidorów z Substrala. Dużo osób poleca Kristalon.
Trochę z tym biegania
Trochę z tym biegania
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Bardzo dziękuje nawóz do pomidorów mam więc zaraz podlewam
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Wygląda na mączniaka, albo jakiegoś grzyba - spróbuj czymś na grzyba.
Mój Vuurfogel się chyba już skończył - to kolejny sezon kiedy środek pokazuje. Chyba muszę wywalić?
Kit Kat też pokazuje środek, ale to tak ogromny kwiat i krzak wyrósł na prawie 2 metry, ze dam mu jeszcze szansę w przyszłym roku...
Mój Vuurfogel się chyba już skończył - to kolejny sezon kiedy środek pokazuje. Chyba muszę wywalić?
Kit Kat też pokazuje środek, ale to tak ogromny kwiat i krzak wyrósł na prawie 2 metry, ze dam mu jeszcze szansę w przyszłym roku...
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Kiedyś widząc zbyt otwarty kwiat, ucinałam od razu. Ucięłam z pięć kwiatów,a ostatni październikowy już był pełny. Nie wiem dlaczego, ale udało się.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Minął miesiąc i dalia Mingus Alex na którą czekam niestety pąków jak nie zawiązała tak nie zawiązuje. Podlewałam za radą Narine nawozem do pomidorów, pomogło całej reszcie, ale nie Alexowi Dalia wzeszła bardzo szybko, ale od 3 miesięcy jakby stała w miejscu. Jest niska ma ok 50 cm, wierzchołków na których powinny być pąki jest sporo,ale nic się nie zawiązuje. Może to być jakaś choroba? Oprócz nawozu do pomidorów dawałam jeszcze koński obornik w dołki i później Florowit.
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Zdarza się. Ale to wcale nie znaczy, że w przyszłym roku nie zakwitnie.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
karolamba u mnie w tym roku też jest kilka takich delikwentek. Pędy ładne, ale bez śladu pąków. Tak bywa. Może miejsce jej nie podpasowało? Może sąsiadki "podjadły" jej "karmę" A może ma taki kapryśny rok i tyle.
Liczę naiwnie na ładny październik - mogłyby wtedy zdążyć
vimen Pamiętam odpowiedź Pana Stanisława na temat wyradzania się kwiatów ---> "Na kompost!"
Uczę się skutecznie eliminacji. Wczoraj wykopałam dwie z nowych. Miały już po kilkanaście kwiatów i każdy wyrodzony. Nie czekam. Szkoda miejsca.
Liczę naiwnie na ładny październik - mogłyby wtedy zdążyć
vimen Pamiętam odpowiedź Pana Stanisława na temat wyradzania się kwiatów ---> "Na kompost!"
Uczę się skutecznie eliminacji. Wczoraj wykopałam dwie z nowych. Miały już po kilkanaście kwiatów i każdy wyrodzony. Nie czekam. Szkoda miejsca.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Narine u mnie jeden taki Mingus Alex chyba wie, że tak na niego czekam i zaglądam codziennie. Cały czas trzyma mnie w niepewności. Stanowisko ma wydaje mi się super, nic go nie zasłania, blisko zraszacza, dużo słońca. Kaprysi po prostu Reszta sztuk 5 pąki ma bardzo duże i lada dzień powinna kwitnąć.
Co do wyradzania kwiatów u mnie w tym roku Mingus Toni ani jednego kwiatu bez żółtego oczka nie pokazał, w zeszłym roku pół na pół i nie mam litości w tym roku dla niego. Szkoda miejsca święta racja, jest tyle piękności A jak kwiaty są pół na pół to dajecie jeszcze szansę? Bo na kilku krzakach raz wyrodzony raz normalny i tak na przemian.
Co do wyradzania kwiatów u mnie w tym roku Mingus Toni ani jednego kwiatu bez żółtego oczka nie pokazał, w zeszłym roku pół na pół i nie mam litości w tym roku dla niego. Szkoda miejsca święta racja, jest tyle piękności A jak kwiaty są pół na pół to dajecie jeszcze szansę? Bo na kilku krzakach raz wyrodzony raz normalny i tak na przemian.
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Vuurfogel wszystkie kwiaty pokazuje z defektem i to już kolejny rok, więc idzie na kompost. Ale Kit Kat dostałam w zeszłym roku jako sadzonkę, ten rok jest ciężki, więc tej dam jeszcze szansę. Miejsca jeszcze troszkę mam - trochę trawnika jeszcze mogę zagarnąć, wiec mogę sobie pozwolić na danie jej szansy.
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
U mnie od dwóch tygodni szaleje jakiś grzyb czy mączniak, liście podobne jak na zdjęciu Niquess powyżej. Pryskałam, ale nic nie daje. Na kilku też są dziwne przebarwienia, ale czy to mozajka nie mam pewności bo nigdy nie miałam. Czy u was też tak szaleją choroby na liściach? Czy pryskacie zapobiegawczo latem? Czy tylko interwencyjnie?
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Jeszcze nigdy nie pryskałam roślin. Karpy nadmanganianem potasu to i owszem.
O tej porze roku i przy tych deszczach pryskanie nie ma już sensu. Plamy pewnie są wynikiem nadmiernej wilgoci i niskich temperatur.
O tej porze roku i przy tych deszczach pryskanie nie ma już sensu. Plamy pewnie są wynikiem nadmiernej wilgoci i niskich temperatur.