Rośliny cebulowe uprawiane w doniczce (Pędzenie,zimowanie)

[Ebabka]

Tegoroczna zima nie zima, spłatała niezłego psikusa i moje doniczkowe cebule na balkonie zaczęły rosnąć. Nie było rady zabrałam na parapety, bo obawiałam się trochę nocnych przymrozków. Tulipany kwitną, ale narcyzy nie dały rady. Niektóre mają tylko liście, zobaczymy później, jak poradzą te bardziej krępe. A jak Wasze cebulki w doniczkach?

[Marta+]

Ale że są piękne to trzeba przyznać
Moje też rosną, ale cały czas są na balkonie (tylko hiacynty jeszcze nie wylazły, cała reszta radośnie hula na powierzchni gdzieś od miesiąca). Nawet nie miałabym miejsca w domu na donice.
Eugenio, przymrozek im zaszkodzi? Bo u mnie co noc jest zwykły, zimowy kilkustopniowy mróz, donice ani nie ocieplone ani nic na wierzchu nie ma. Patrzyłam do nich wczoraj i wyglądały normalnie.

Edit: Popatrzyłam w notatki, całe to cebulowe towarzystwo (2 wieeeelkie donice i 2 takie zwykłe) wykiełkowało 13 grudnia.

[Ebabka]

Moje też były na balkonie, ale ustawione w skrzyni i zanim się obejrzałam już wypuściły wydelikacone białe pędy. Zabrałam do domu, żeby przymrozki ich nie zniszczyły. Jedną, dużą donicę mam na balkonie luzem i w tej zielenią się bez okrycia. Chociaż w marketach nie brakuje kwitnących i ciętych cebulowych, jednak własne cieszą bardziej

[jagodka27]

Moje hiacynty pędzone w doniczce w piwnicy. Siedzą pod przykryciem aż pokażą się kwiaty. Niedawno przyniosłam do domu na parapet:

[Dorja]

Cebulki kupione za 1zł w przecenie w październiku pędziłam eksperymentalnie przykryte kartonikiem dopóki nie zawiązały pąków, powoli zaczynają kwitnąć. Rewelacja.

[Ebabka]

Pięknie Wasze hiacynty ruszają Mam tylko tulipany, narcyzom chyba za ciepło było i w liście poszły. A hiacyntów nigdy w donicach nie sadziłam.W następnym sezonie pora spróbować!

W dużej donicy na balkonie dopiero porządnie się wybiły na świat, może pod koniec lutego zakwitną, albo i w marcu?
Trochę się obawiam, że niespodziewany mróz może im zaszkodzić, bo niedługo wyjeżdżam na dziesięć dni, nie mam chłodnego pomieszczenia, a okrycie na głucho na zdrowie nie wyjdzie. Rośnie tam 20 tulipanów...

[Marta+]

Moje tegoroczne

[cyma2704]

[piekara114]

Sądzicie już cebulki do doniczek czy jeszcze czekacie?

[Marta+]

Piekara114, ja nawet nie wykopywałam z donic. Poczekałam na wiosnę, aż przekwitną i zaschną i ewakuowałam z balkonu. Lato spędziły niepodlewane w piwnicy, tydzień temu wystawiłam na balkon i podlałam. Szafirki już wyłażą, one zawsze wyrywne
Dokupiłam kilka cebul hiacyntów, posadzę w sobotę.
Pozbyłam się wysokich tulipanów, nie chciały kwitnąć, trzymanie megadonicy dla trzech na krzyż to nieporozumienie.
Chcę dokupić szafirki takie ,,czoperchate" (nie wiem, jak się nazywają, wyglądają kudłato), ale to w przyszłym tygodniu.
Nie chcę czekać, druga połowa października może być różna.

[piekara114]

Ja kupiłam w B. kolejny zestaw. Niby jest jeszcze ciepło i stąd myślę czy już sadzić czy jeszcze....
Te z poprzedniego sezonu po przekwitnięciu wylądowały na grządce.

[Marta+]

Wyłażą tulipany Little Beauty i Tarda. Hiacynty na szczęście jeszcze śpią.

[Monnia445]

Witam, u mnie dzisiaj szafirki w doniczce już wychodzą nie wiem, czy nie za szybko... ziemie trochę zmarznietą mają

Stoją sobie w pudełeczku przykryte filcem i styropianem w szopce. Chciałam zabrać je do domu gdy już trochę podrosną lub będą kwitły, ale w takiej
sytuacji to już nie wiem co robić... na dodatek te mrozy które zapowiadają w tym tygodniu to i tak chyba trzeba bedzie je zabrać.

Narcyzki stoją razem z nimi, ale chyba jeszcze śpią sobie