Astry- uprawa

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Ostatnia ;:174 część zdjęć z tego roku.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do popisania a właściwie do kolejnego w przyszłości pooglądania asterków. :D :wit
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Astry- uprawa

Post »

Witam. Co zrobić żeby astry się rozrosły i zdążyły zakwitnąć prędzej niż w końcu września... Siałem je do doniczek potem przesadzałem do gruntu po 15 maja i po przesadzeniu zatrzymują wzrost i praktycznie nie rosną. Jak już zakwitną, to te kwiaty są naprawdę marne. Czym je nawozić żeby kwitły ładnie i nie tak późno.
Pozdrawiam
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

Ja w tym roku posadziłem moje kilka sadzonek (jak co roku mam problemy ze wschodami astrów i zawsze zostaje tylko kilka sztuk) w miejscu po trawniku. Wcześniej był tam piasek do budowy, a w ziemi było sporo popiołu. Dziwne, że astry tam pięknie rosły i kwiaty były okazałe. Może muszą mieć one mocno zasadową glebę? Dodam, że jest to słoneczne miejsce i nawet trawa więdła w upały, bo podlewałem tam bardzo rzadko.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Astry- uprawa

Post »

Czyli mus dosypać do ziemi popiołu z kominka. :)
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

Znalazłem kilka zdjęć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

pomidor7
Jeżeli od siewu do czasu wysadzenia na miejsce stałe nie ma kłopotu a problemy zaczynają Ci się w glebie to raczej na pewno tam tkwi problem i najlepiej byłoby zrobić analizę.U mnie rosną na glebie lekkiej,wystawie słonecznej i w razie braku opadów są regularnie podlewane.Na braki wody źle reagują zahamowanym wzrostem.Przy takim terminie siewu nasion jeśli kwitną dopiero końcem września to jest coś zdecydowanie nie tak.Przy podobnym terminie wysadzania do gruntu u mnie kwitnąć w ostatnim roku zaczęły końcem lipca.Więc to kolosalna różnica.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

pomidor7 nie każda gleba nadaje się dla astrów.Najlepiej rosną na lżejszej, przepuszczalnej, dobrze uprawionej.Jeśli masz cięższy typ gleby to posadź na rabatce wzniesionej, zdrenowanej i wypełnionej lżejszą glebą.
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Astry- uprawa

Post »

W zeszłym sezonie postawiłam na astry karłowe. Kwitły od lipca do przymrozków. Rosły na glebie ciężkiej i małoprzepuszczalnej, mam ziemię gliniastą. Wiosną wysieję ich więcej, bo zauroczyła mnie ta ich kompaktowa wersja:

Obrazek
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Astry- uprawa

Post »

selli7 pisze:pomidor7 nie każda gleba nadaje się dla astrów.Najlepiej rosną na lżejszej, przepuszczalnej
Mam lekką raczej piaszczystą glebę.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Astry- uprawa

Post »

Wlaśnie chciałem napisać, że jak im będzie za sucho, to przestaną rosnąć, ale już mnie Faworyt ubiegł?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Astry- uprawa

Post »

--julian-- pisze:Może muszą mieć one mocno zasadową glebę?
No właśnie? Informacje na ten temat są sprzeczne. Znalazłam głęboko w tym wątku informację o pH 6,5 i mniej, czyli lekko kwaśna do obojętnej. I entuzjastyczne zalecenia, że lubią wapń. ;:174 Dla mnie to się wyklucza, czyż nie?

Sadziłam niegdyś astry karłowe w suchą, dość zasadową ziemię, gdzie rosły i kwitły dość marnie. Mimo podlewania. Na działce, na glebie gliniastej i na pewno neutralnym pH astry z rozsady rosły mi jak szalone!

A w ogóle najbujniejsze i najpiękniejsze były u mojej szwagierki i sąsiadki, które wysiewały wiosną do gruntu, "byle gdzie". A potem wyrywały z ziemi "byle jak" i przesadzały na miejsce docelowe. Przez kilkanaście godzin były przywiędłe w wilgotnej, ciepłej ziemi, a potem błyskawicznie się regenerowały i rosły bez opamiętania, krzewiły się i kwitły obficie jak marzenie. Wcale nie później niż moje, a na pewno intensywniej.
Pozdrawiam, Ilona
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

Siejecie już astry? Bo ja chyba znów się spóźniłem :roll:
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Astry- uprawa

Post »

No ja posiałem jakoś z początkiem marca? Do skrzynki. I teraz tę skrzynkę (wraz z ponad siedemdziesięcioma innymi skrzynkami, donicami i doniczuszkami) co rano z żoną wystawiamy przed dom, coby światła nałapały roślinki, a wieczorem wnosimy do chałupy, bo coś nocne przymrozki za Chiny Ludowe ustąpić nie chcą?

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”